Miejsce, które można nazwać domem

Opublikowany: 2012-03-31
To opowiadanie autorstwa Nancy Vandre zostało zwycięzcą naszego marcowego konkursu Show Off Writing Contest. Nancy mieszka z mężem w Północnej Karolinie. Od szóstego roku życia prowadzi dziennikarstwo nieprofesjonalnie.
Szpilka

Zdjęcie: Anssi Koskinen

Nazywam się Anna i pochodzę z Filer w stanie Idaho, gdzie mężczyźni walczą o prawa do wody, a kobiety o pierwsze miejsce wstążek do ciasta brzoskwiniowego. Mieszkałem z moimi czterema siostrami na strychu czerwonego domu moich rodziców, z fioletowym i pomarańczowym dywanem. Kiedy miałam piętnaście lat, wymykałam się przez okno, żeby spotkać się z Brettem. Brett zaśpiewał mi piosenki na swojej gitarze i podzielił się swoimi marzeniami o zostaniu kolejnym Johnem Lennonem. Dwa lata później, w noc wyjazdu Bretta, dał mi pierścionek z jasnozielonym szafirem z delikatnymi diamentami po bokach. Pierścionek, który dwa lata później moja matka kazała mi wyrzucić śmieci, ponieważ ona (która poślubiła mężczyznę, który dał jej dwudziestoletnią córkę i dziewiętnastoletni akt ślubu) znalazła tego mężczyznę ożeniłbym się.

Wyszłam za mąż we wrześniu 1980 roku i zimą przeprowadziłam się do Rexburga w stanie ID, gdzie zamarznięta mgła sklejała mi nozdrza. John Lennon został zamordowany w tym roku. Mieszkaliśmy w trzystumetrowym mieszkaniu w suterenie, z pustymi szczelinami w miejscu, gdzie powinny być kuchenne szuflady, i podłogą, na której pod stopami gniotły się małe czarne robaki, które sączyły się pod frontowymi drzwiami, gdy padało. Miałem stopień naukowy z nauk ogólnych, podczas gdy on był wiecznie niezarejestrowany: przedmedycyna, radiologia, szkoła techniczna, do stopnia doświadczenia życiowego z college'u społeczności Idaho. Moje oszczędności — ze sprzedaży noży Cutco — i zarobki — z pracy w firmie Cascade Building Materials dla szefa, który pali cygara, który wydobywał mądrość pracowników jak Gąsienica z Alicji w Krainie Czarów — opłaciły mu czesne.

W drzwiach do łazienki mieliśmy dziurę; każde miejsce, w którym mieszkaliśmy, miało dziurę w tych drzwiach. Rozpoczął to krzyki: wina rzucona na moją drogę za pracę, której nie mógł utrzymać, dziecko nie rośnie w moim łonie. Nieuchronnie skończyło się to Jego pięścią i zakończeniem naszej dzierżawy.

Z Rexburga przenieśliśmy się do Bench w pobliżu granicy z Nevadą, zaledwie 40 mil na południe od Twin Falls, do jednej szerokiej przyczepy na propan z kotem. Nazwałam go Pan Lennon ze względu na wyszczerbiony ząb i czarne jak okulary pod oczami. Pan Lennon zachorował i nie mieliśmy oszczędności Cutco, aby zapłacić za weterynarza, więc zabrał pana Lennona z powrotem i wepchnął jego głowę do koryta z wodą, trzymając ją tam, aż pan Lennon umrze. Mieszkaliśmy w tej przyczepie z kocim grobem na zachodzie, kiedy moja matka dała mi ciemnobrązowy szpinet Wurlitzera o długości trzech stóp i dziewięciu cali z siedemdziesięcioma trzema kluczami. Grałem, grałem i grałem. Próbowaliśmy na własną rękę dziecka do stycznia 1985 roku. Wyniki badań: nie moja wina. Odwiedziliśmy Centrum Medycyny Rozrodu w Utah, gdzie atrakcyjni, „w pełni przetestowani” studenci pierwszego roku medycyny oddali swoje nasienie za dodatkową gotówkę. Wybrałem dla mojego dziecka anonimowego ojca. A kiedy poszłam na inseminację domaciczną, On nie przyszedł. Dwa tygodnie później sprzedał mojego Wurlitzera za swoją wersję wypłaty i przeprowadziliśmy się.

Przenieśliśmy się do górnej jednostki czteropoziomowego budynku w Roy w stanie Utah, sąsiadującego z bazą lotniczą Hill. Na podwórku przed domem rosła wiśnia z obszernymi różowymi kwiatami, które drżały, gdy trzasnął drzwiami i gdy nad głową przeleciał F-16 Fighting Falcons. Tego lata słońce paliło, a ja skosiłem trawnik przy innych posiadłościach właściciela, żeby zaoszczędzić pieniądze na czynszu, podczas gdy on pracował w Radio Shack, i zaoszczędziliśmy wystarczająco, by kupić naszą pierwszą kuchenkę mikrofalową za 600 dolarów. Tommy przyszedł trzy tygodnie wcześniej, w upalny, lepki październikowy wieczór, po czternastu godzinach porodu i nagłym cesarskim cięciu. Tommy był delikatny: pięć funtów, sześć uncji, dziewiętnaście cali długości z żółtaczką. Moja mama przyjechała na tydzień, a ja Percocet na dwa. Inwentaryzacja wykazała brak dwóch magnetowidów Radio Shack i telewizora: kolejna praca, kolejne drzwi, kolejna umowa najmu.

Tym razem wróciliśmy do Filera. Tam, gdzie zacząłem, z wyjątkiem jasnozielonego szafiru i faktu, że John Lennon nie żyje. Pracował dla Dairygold Dairy i mieszkaliśmy w małym żółtym domu na skraju pola kukurydzy za stodołą moich rodziców. Miał bele słomy ułożone na ścianach zewnętrznych w celu izolacji, a prysznic znajdował się na ganku, gdzie sople lodu tworzyły się na głowicy prysznica i kryształy na ścianach. Gdy pogoda się ociepliła, petunie zajęły tyły domu, a Tommy ładował swoją wywrotkę opadłymi płatkami i otaczającym brudem. Kiedy rodzice przyszli na obiad, ojciec chrząknął o więcej spaghetti, a mama nie pytała o moje długie rękawy latem. Tuż po drugich urodzinach Tommy'ego urodziłam córeczkę tego samego anonimowego, atrakcyjnego studenta medycyny. Nazwałam ją Grace, a potem degradacja Dairygold Dairy przeniosła nas na północ.

Przenieśliśmy się na północ, do Boise, do szafirowoniebieskiego domu z dzielonym wejściem, który znajdował się w ślepej uliczce, która zalewała, gdy padało. Byliśmy właścicielami domów i jako takie, kupiłem klucz do skały i schowałem zapasowy w środku. Obok mieszkały czeskie dzieci-kwiaty, które nauczyły mnie, jak uprawiać słoneczniki, które górowały nad płotem i że przycięte przeze mnie krzewy to tak naprawdę krzaki bzu. W piwnicy była zimna, ale wyłożona dywanem; to tam robiłem swoje projekty. Uszyłam dużego Królika Bugsa dla Tommy'ego i Królika Babs dla Grace, świąteczne skarpety na święta i wielokolorową narzutę ze sztucznego futra na nasze łóżko wodne w rozmiarze queen. Grace ucinała sobie drzemkę na tej narzucie, podczas gdy ja szukałam sposobów na ukrycie prawego oka grzywką. Tommy lubił oglądać Gwiezdne Wojny i udawać, że jego pistolet na wodę to Blaster. Pewnego razu Tommy usłyszał bitwę i przyszedł na ratunek tylko po to, by skończyć z upadłym żołnierzem w zmiętym stosie pod ścianą sypialni. Nadszedł czas, aby znów się ruszyć, ale tym razem bez Niego. Bez niego uczyć mojego syna, że ​​przemoc to język. Bez niego przekonać syna, że ​​dzieci to tylko odliczenia podatkowe. Bez niego, aby pokazać mojemu synowi, że współczucie jest słabością. Bez niego.

Wróciłem do szkoły na Boise State University i zabrałem ze sobą dzieci. Grace poszła do przedszkola, gdzie miała drzemkę i huśtawka na oponach, a Tommy poszedł ze mną na kurs kosztów i księgowości menedżerskiej 403. Jesień przyszła z oznaczonymi plecakami i szkolnymi obiadami — Tommy był odpowiedzialny za klucze i zajęcia pozalekcyjne. przekąska. Nauczył Grace wiązać buty i pisać swoje imię na tablicy w naszym domu. Nasz dom to dwupokojowe mieszkanie studenckie na uniwersytecie Heights, ze ścianami z czerwonej cegły i minilodówką. Tommy i Grace dzielili jeden pokój z łóżkami piętrowymi, Barbie i Power Rangers, podczas gdy ja po raz pierwszy w życiu miałam własny pokój. 21 maja 1993 roku powiesiłem plakat Johna Lennona nad moim pojedynczym, pełnowymiarowym łóżkiem i obserwowałem księżyc przechodzący między mną a słońcem.

Aby przeczytać innych zwycięzców naszego konkursu pisarskiego, znajdź ich na naszej stronie konkursu.