Dzień złej poezji (18 sierpnia) – dzień prawdziwie wyzwalający dla pisarzy
Opublikowany: 2024-08-17Podczas tego wyjątkowego święta pisarzy możesz wypuścić wszystkie poetyckie trupy z szuflady i otrzymać pochwałę za to, jak zła jest. Czy to nie wspaniałe? Tylko 18 sierpnia, bo to Dzień Złej Poezji. Oto jak świętować i dlaczego.
Dzień złej poezji (18 sierpnia)
Dzień Złej Poezji to najlepsze święto pisarzy wszechczasów. Może zdziałać cuda dla Ciebie. To najbardziej wyzwalający, najbardziej włączający i najzabawniejszy dzień, jaki kiedykolwiek zapisałeś w swoim kalendarzu jako pisarza. Może nawet zmienić Twoje postrzeganie tego, kim naprawdę jest pisarz.
Czym właściwie jest dzień złej poezji?
Dzień Złej Poezji obchodzony jest głównie w USA, ale powinien być obchodzony na całym świecie. Dlaczego? Bo każdy może dołączyć do świętowania. Każdy może pisać złą poezję. To jedyny dzień w roku, kiedy możesz być najlepszy – będąc najgorszym.
Trwa dyskusja na temat pochodzenia i roku pierwszego w historii Dnia Złej Poezji. Najprawdopodobniej wymyślili go Thomas i Ruth Roy, dwójka seryjnych twórców wakacji z Pensylwanii / USA. Wymyślili (i chronili prawa autorskie) ponad 80 dziwacznych świąt. Jako pisarze, to jedyne wakacje, których po prostu nie mamy dość.
Dlaczego jest to dzień wszystkich pisarzy?
Jeśli myślisz, że Dzień Złej Poezji jest przeznaczony tylko dla poetów wśród nas, jesteś w dużym błędzie. Powiedzmy, że poezja to nie Twoja bajka. Świetnie! To znaczy, że prawdopodobnie jesteś beznadziejny w pisaniu poezji. Widzisz, jak to święto jest dla Ciebie przygotowane?
Po drugie, to, że jesteś w czymś bardzo zły, nie oznacza, że nie powinieneś tego robić. Bycie złym piosenkarzem nie oznacza, że nie możesz śpiewać pod prysznicem. Okropni piosenkarze śpiewają cały czas pod prysznicem i uwielbiają to!
Taka jest idea Dnia Złej Poezji. Każdy może obchodzić to święto po prostu dlatego, że nie trzeba być dobrym w pisaniu. Przede wszystkim nie musisz nawet nazywać się pisarzem. To jedno z najbardziej inkluzywnych ze wszystkich świąt!
Trzeba coś napisać, żeby to uczcić. I trzeba to zrobić źle. Ale co, jeśli jesteś w tym po prostu zbyt dobry ? Zapewniamy Ci ochronę. Proszę czytać dalej.
Jak napisać złą poezję?
Pisanie polega na podejmowaniu decyzji. Zaczynasz od podjęcia decyzji, o czym chcesz pisać. Cóż, tego dnia możesz po prostu zacząć wędrować. Odwal się!
Następnie pisarze zazwyczaj decydują o gatunku i formie. Aby uniknąć zwlekania, nauczyciele pisania radzą po prostu podjąć decyzję i się jej trzymać. O wiele łatwiej jest napisać tandetny romans, jeśli zdecydowałeś się nie pisać pełnego akcji horroru. Ale 18 sierpnia każdego roku też nie musisz dokonywać takiego wyboru.
Zwykle pisanie poezji wiąże się z rymem, metrum, metaforami, schematem rymów, symbolami itp. Cóż, w tym dniu możesz zignorować wszystkie te terminy literackie i po prostu odpuścić.
Dziś wszyscy pisarze są wyzwoleni od wszelkich konwencji swego rzemiosła. Wszystko, co muszą zrobić, to przeciągnąć jedno słowo po drugim. Jeśli nadal nie czujesz się pewnie, przeczytaj ten post z 10 okropnymi wskazówkami, jak pisać złą poezję.
Dlaczego ważne jest, aby pisać źle?
Zrobienie czegoś złego jest niesamowicie wyzwalające. Zdjęto z Ciebie całą presję związaną z dążeniem do sukcesu. Im bardziej będziesz beznadziejny w pisaniu, tym bardziej będziesz dziś sławny.
To wyzwolenie usunie także największe źródło prokrastynacji, syndrom oszusta. Słyszałeś o tym kiedyś? Są szanse, że prawdopodobnie tego doświadczyłeś.
Syndrom oszusta to wzorzec mentalny, który uniemożliwia pisanie (tutaj blog na temat tych i innych lęków). Osobom cierpiącym na tę przypadłość trudno jest nawet zacząć pisać, bo boją się porażki. Myślą, że jeśli czytelnicy i członkowie rodziny przyjrzą się uważnie, odkryją, że są pozbawieni inspiracji, talentu i oryginalności. Krótko mówiąc: ci pisarze tak bardzo wątpią w siebie, że uważają się za oszustów. Czy to coś mówi?
Nie bój się, pomoc jest w drodze. Dzień Złej Poezji to jedyny dzień w roku, kiedy pisarze mogą nosić wszystkie swoje niedoskonałości jak odznakę honoru. Możesz w końcu wyjść z szafy swojego pisarza i oświadczyć, że tego dnia będziesz dawać czadu. To bardzo ważne, żebyś to zrobił!
Tylko wtedy, gdy nie boimy się porażki, możemy się uczyć. W ten sposób uczą się wszystkie dzieci. Wszyscy uczniowie, dorośli także. Nikt nie rodzi się idealnym pisarzem. Ale możemy stać się całkiem niezli. Aby to zrobić, trzeba od czegoś zacząć, prawda? Dzisiaj jest ten dzień.
Jeśli nadal nie jesteś przekonany, po prostu wykonaj obliczenia. Jeśli będziesz pisać jeden wiersz dziennie przez cały rok, prawdopodobnie nie napiszesz 365 doskonałych wierszy. No to co? Bo jest szansa, że wśród tych 365 wierszy znajdzie się choć jeden dobry.
Ray Bradbury kiedyś zastosował tę samą matematykę, pisząc opowiadania. Oto, co powiedział: „Co tydzień napisz krótkie opowiadanie. Nie da się napisać 52 kiepskich opowiadań z rzędu. Widzieć?
Skoro już ustaliliśmy, że uwielbiamy Dzień Złej Poezji, przyjrzyjmy się kilku pomysłom, jak go uczcić.
Jak świętujesz Dzień Złej Poezji?
Są szanse, że w Twoim rodzinnym mieście nie będzie dużej parady. Ale wtedy nie jest to konieczne. Oto kilka wskazówek.
- Z grupą pisarzy:
Zbierz kilku przyjaciół i postaw sobie za cel napisanie tego dnia szczególnie zgniłych wierszy. Przeczytajcie je sobie nawzajem i przyznajcie nagrodę za najgorszy wiersz.
- W Twojej bibliotece:
Być może lokalni bibliotekarze również zainteresują się tym dniem. Możesz zapytać, czy mogliby podać przykłady tego, co uważają za złą poezję. Można nawet zorganizować warsztaty.
- Na własną rękę:
Napisz absurdalnie złe haiku. Haiku w literaturze angielskiej to forma poetycka, która w dużej mierze zależy od liczby sylab w wierszu. Oznacza to, że możesz napisać haiku, spełniając wszystkie wymagania gatunku , a mimo to napisać okropnie zły wiersz.
Oto zabawny przykład mężczyzny o imieniu „John”:
„Poemat piracki
Yarr! Powiedział pirat,
Żeglując po siedmiu morzach,
Pączki w brodzie”
- Na własną rękę:
Ten nie będzie wymagał własnej inspiracji, więc otrzymasz dodatkowe punkty. Weź swój ulubiony wiersz znanego poety. Następnie zmień słowa, aby zamienić go w najgorszy wiersz wszechczasów. Z pewnością zwycięży w Dniu Złej Poezji!
Ostatnie Słowo
Mam nadzieję, że spodobał Ci się ten post z okazji Dnia Złej Poezji. To dzień, na który czekał każdy pisarz. Jeśli nigdy tego nie robiłeś, teraz możesz w końcu zadeklarować, że jesteś pisarzem. Dziś nikt nie będzie od Ciebie oczekiwał literatury światowej klasy. Ale dzisiaj możesz spodziewać się dobrej zabawy. Miłego pisania!
Susanne Bennett. Susanne jest niemiecko-amerykańską pisarką, z zawodu dziennikarką, a z zamiłowania pisarką. Po latach pracy w niemieckim radiu publicznym i internetowym portalu informacyjnym zdecydowała się przyjąć wyzwania Deadlines for Writers. Obecnie pisze z nimi swoją pierwszą powieść. Jest znana z torebek z nadwagą i noszenia wszędzie powieści. Śledź ją na Facebooku.
Więcej postów od Susanne
- 10 okropnych wskazówek, jak pisać złą poezję
- Błyszcząca nowa idea – błogosławieństwo czy przekleństwo?
- Jak pisarze torturują się (i jak przestać)
- Douglas Adams O trudnościach pisania
- Dlaczego dobre książki powinny być jak walizki
- Dykcja dla pisarzy – dlaczego musisz wiedzieć
- Opowiadanie historii – dlaczego pisarze powinni wiedzieć, jak opowiadać historie
- Co to jest rejestr i jak korzystają z niego pisarze?
- 8 sposobów na zirytowanie czytelników i co możesz zrobić, aby tego uniknąć
- Walentynki dla pisarzy
Najważniejsza wskazówka: dowiedz się więcej o naszych zeszytach ćwiczeń i kursach online w naszym sklepie .