Pisanie, aby zmienić świat tylko dlatego, że możemy
Opublikowany: 2013-02-02Mówi się, że kiedy Harriet Beecher Stowe odwiedziła Biały Dom na spotkanie z prezydentem Lincolnem, spojrzał na nią i powiedział: „Więc jesteś tą małą kobietą, która napisała książkę, która rozpoczęła tę Wielką Wojnę”.
Wszyscy pisarze chcą, aby ich twórczość miała wpływ. Chciałem, żeby moje pisarstwo poruszało ludzi, budziło w nich emocje, a przede wszystkim wzywało do działania, ale nie wierzyłem, że to możliwe. Zanim mogłem uwierzyć, musiałem znaleźć odpowiedzi na kilka pytań.
Pisma Stowe'a mogą rozpocząć wojnę, aby zakończyć niewolnictwo, ale co może zacząć moje pisanie? Jak napisać, aby rozpocząć zmianę?
Statystyki nie zmieniają świata
Najpierw zastanawiałem się nad wpływem wielkich pisarzy, czytając A Long Way Gone , powieść o niszczycielskiej podróży 12-latka jako dziecka-żołnierza w Sierra Leone. Czytając, myślałem o wszystkich statystykach dzieci-żołnierzy, które widziałem, przestałem czytać i odłożyłem książkę. Bez względu na to, jak duże rosły statystyki, niewiele bym pomogła. To była tylko liczba.
Reklamy też tam były i odtwarzałem je w głowie, łagodną piosenkę, muchy, błoto i brudną wodę, biały człowiek błagający mnie o pomoc. Nieważne, jak urocze zrobili te małe afrykańskie dzieci, ani ile much i brudu nałożysz wokół ich niedożywionych ciał, ich metoda perswazji nie miała na mnie wpływu.
Ale A Long Way Gone pokazało mi, że dobrzy pisarze mogą wpływać na zmiany bardziej niż statystyki czy nawet rozdzierające serce obrazy.
Dlaczego piszemy
Wciąż zastanawiałem się nad potencjalnym wpływem dobrego pisania i zastanawiałem się, dlaczego piszemy – celem fabuły. Musiała istnieć prosta odpowiedź na dość powszechne pytanie. Definicja głosiła, że historia ma zainteresować, rozbawić lub pouczyć.
Ta odpowiedź była prawidłowa i była adekwatna, ale wiedziałem, że jest tu większa odpowiedź. Świetna odpowiedź, która ujawniłaby, dlaczego pisarze poświęcają swoje życie pisaniu, poszukiwaniu, rozwijaniu, ponownym pisaniu i odkrywaniu, a wszystko to dla sztuki opowiadania.
Wziąłem książkę i czytałem dalej. Czytałem o spalonych wioskach, dzieciach zmuszonych do zamordowania swoich rodziców io młodym chłopcu, którego poznałem w pierwszych kilku rozdziałach, przeczytałem o jego porwaniu przez buntowników i wreszcie znałem odpowiedź na prawdziwy cel opowieści. To było łatwe, taka sama odpowiedź, jak prawdziwy cel życia.
Zabawienie, pouczanie i podtrzymywanie zainteresowania jest ważne w pisaniu i ważne w życiu, ale najważniejszym i najbardziej wpływowym działaniem, jakie wykonujemy w życiu, jest tworzenie i budowanie relacji. Zmienia świat. Jako pisarze tworzymy relacje dla naszych czytelników z każdą postacią, którą piszemy i każdą nową historią, którą opowiadamy. To najlepsza część pisania.
Liczby i historie
Oto kilka tragicznych faktów i liczb dotyczących dzieci-żołnierzy.
- Uważa się, że w konflikt zbrojny bierze udział 250 000 dzieci.
- Najmłodsze dzieci-żołnierze mają około 7 lat.
- Obecnie ponad 50 krajów rekrutuje dzieci poniżej 18 roku życia do swoich sił zbrojnych.
- Szacuje się, że w latach 90. zabito 2 miliony dzieci, a 10 milionów doznało urazu psychicznego.
Oto fragment Ishmaela Beaha, 12-letniego chłopca z przyjaciółmi, w A Long Way Gone .
Szliśmy z nim, jego stopy wlokły się po ziemi. Jego ramiona były zimne. Jego ciało wciąż się pociło i nadal krwawił. Nie odezwaliśmy się do siebie ani słowem. Wszyscy wiedzieliśmy, co się stało. Kiedy w końcu dotarliśmy do wahlee, oczy Gasemu wciąż były otwarte. Alhaji je zamknął. Siedziałem przy nim. Jego krew była na mojej dłoni i nadgarstku. Żałowałem, że uderzyłem go tłuczkiem. Sucha krew wciąż była w jego nosie. Zacząłem cicho płakać. Nie mogłem płakać tak bardzo, jak chciałem.
Dobry przyjaciel i pisarz powiedział mi w tym tygodniu: „Statystyki i powszechne doniesienia o niesprawiedliwości są niezbędne, aby uzyskać szeroki obraz tego, co dzieje się na świecie, ale paraliżują one nawet najbardziej dobrych intencji ludzi do bezczynności”.
Relacje przemawiają do serca. Osobiste historie postaci, którą czytelnik zainwestował w wezwania do działania. Harriet Beecher Stowe uczyniła niewolnictwo intymnym. Kiedy czytelnicy byli zaangażowani w życie wujka Toma, Elizy, Ewy i innych postaci, niewolnictwo nie było już odległą statystyką. Pojawiło się wezwanie do działania, a potem świat się zmienił.
Czy wierzysz, że twoje pisarstwo może coś zmienić? Czy piszesz, aby wprowadzić tę zmianę?
ĆWICZYĆ
Wykorzystaj potrzebę w świecie, w którym spełniasz swoją pasję, a następnie użyj intymnych postaci, aby przyciągnąć czytelnika do pragnienia zaspokojenia również tej potrzeby. Niezależnie od tego, czy jest to prawdziwa postać, czy wyimaginowana, zabierz czytelnika do miejsca, w którym się znajduje, do tego, co czuje i myśli.
Napisz przez piętnaście minut i opublikuj swoją praktykę w komentarzach. Nie zapomnij sprawdzić pracy swoich kolegów pisarzy.
Zobacz także ten film, w którym Ishmael Bey opowiada o swoim procesie pisania.