Jak zbudować ekscytującą kulminację opowieści
Opublikowany: 2019-05-22Nie możemy się doczekać kulminacji historii. To najbardziej ekscytująca część, miejsce z największą akcją i intensywnymi chwilami. Prawidłowy?
Pocałunki. Krwawe walki. Wielkie konfrontacje.
Eksplozje.
To najlepsze części historii, prawda?
Nie byłbyś szalony, gdybyś tak myślał. A jednak najlepsze części historii nie zawsze są tym, co myślisz. Twoja ulubiona scena — czy to akcji, konfrontacji, walki czy seksu — prawdopodobnie nie jest twoją ulubioną ze względu na surowe szczegóły.
To twój ulubiony ze względu na nagromadzenie. I to jest to, co musisz opanować jako pisarz, aby dostarczać scen, które wkrótce staną się ulubieńcami twoich czytelników!
Problem z „działaniem”
Oto rzecz: wielu pisarzy pomija narastanie. Spieszą się do „akcji”, do kulminacji opowieści, myśląc, że tego chcą czytelnicy.
Ale tak naprawdę nie jest. Czytelnicy tak myślą , ale musisz przechytrzyć swoich czytelników, a nawet siebie.
To, czego czytelnicy naprawdę chcą, to nagromadzenie, a jeśli go pominiesz, twoja scena akcji i punkt kulminacyjny twojej historii upadną.
Służyłem jako sędzia w kilku konkursach pisarskich w The Write Practice. I tak wiele historii popełnia błąd polegający na pominięciu budowania.
W jednej z historii, którą przeczytałem, sceneria była odległym królestwem z magią i smokami. „Fajnie”, pomyślałem po przeczytaniu paragrafu ustanawiającego.
Ale wtedy główny bohater, mężczyzna, uderzył swoją żonę i zaczął na nią przeklinać. Oczywiście był bardzo zły, ale byłam zszokowana tym nagłym poziomem przemocy i jadu.
Natychmiast zostałem wyrwany z historii. Nie chciałem już więcej dowiadywać się o magicznym otoczeniu. Zamiast tego pomyślałem: „To jest niesamowicie brutalne i wulgarne. . . i nie wiem dlaczego .”
Kluczowym słowem jest tutaj „ Dlaczego” .
Ponieważ bez pytania „ Dlaczego ” Twój czytelnik nie będzie się tym przejmował, a Twoja scena nie będzie działać.
Po to jest nagromadzenie.
3 wskazówki, które pomogą Ci stworzyć ekscytujące sceny
Widzów nie ekscytują niewyjaśnione głośne dźwięki, wielkie eksplozje czy szokująca intymność. Potrzebują czegoś więcej.
Tym czymś jest Empatia.
Bez empatii czytelnik nie odczuje ukłucia klapsa ani ciepłej pieszczoty pocałunku. Będą oglądać tylko z boku, podatni na nudę i apatię.
Oto jak połączyć czytelników ze swoimi postaciami i wytworzyć empatię, która doprowadzi do niesamowitych emocji, jak nigdy dotąd.
1. Spraw, aby powód konfliktu miał znaczenie
Jeśli dwie postacie biją się nawzajem, to lepiej, żeby był jakiś powód. Walka superbohaterów. . . by chronić niewinnych.
Jeśli dwie postacie całują się po raz pierwszy, lepiej, żeby był jakiś powód. Pocałunek kochanków. . . spełnić tęsknotę duszy.
Jeśli dwie postacie krzyczą na siebie, wypełniając powietrze przekleństwami, to lepiej, żeby był jakiś powód. Ludzie się kłócą. . . by pomścić głęboko zakorzenione rany o długiej historii.
Kiedy dla czytelnika jest jasne, dlaczego dzieje się coś gwałtownego, seksownego lub gniewnego, jest bardziej skłonny wczuć się w akcję.
Ale kiedy czytelnik jest zdezorientowany, odcina wszelkie emocjonalne wyjścia i przechodzi do analizy realizmu twojej sceny. To ostatnia rzecz, jakiej chcesz.
2. Wypełnij narastające napięcie przy obgryzaniu paznokci
Możesz zapytać: „Co mam zrobić przed akcją?”
Jednym słowem wszystko.
W tym miejscu dzieje się prawdziwe działanie: pragnienie. Przewidywanie. Lęk. Nadzieja. Strach. Pamiętając.
Przypominanie sobie traumy. Recytowanie planu.
Wykrzykując drwinę. Szepcząc sekret.
Wzmocnienie twojego działania jest nieocenione, ponieważ identyfikuje stawkę, ryzyko, tęsknoty, rany. . . praktycznie wszystko, co ma zostać nałożone na szalę poprzez działanie fizyczne.
Bez tych emocjonalnych i duchowych kotwic (i wyzwalaczy empatii) twoja scena będzie niczym więcej jak brzękiem garnków i patelni.
3. Wypróbuj podejście „Mniej znaczy więcej” do działania
Kiedy nadejdzie czas oddania pierwszej salwy, rób to z umiarem.
Niektórzy autorzy są w stanie stworzyć doskonałe buildy, ale całkowicie porzucają swoich bohaterów, gdy akcja się zaczyna. Opowieść przechodzi z intymnej, emocjonalnej podróży do szekspirowskich didaskaliów.
Jednym ze sposobów, aby temu zapobiec, jest trzymanie się podejścia „mniej znaczy więcej”. Opisując walkę skup się na jednym ciosie. Podczas kłótni koncentruj się na emocjach, które się odczuwa, aby rzucić pewne przekleństwo. A w scenie intymności seksualnej przybliż tę jedną akcję, ruch lub moment bezbronności, który naprawdę przenosi postać na skraj jej strefy komfortu.
Nie można tego wystarczająco podkreślić. Kluczem do udanej sceny akcji nie są wielkie przymiotniki, czasowniki, przekraczanie granic smaku, fizyki, ocena R, ani cokolwiek innego.
Największym kluczem do udanej sceny akcji jest empatia czytelnika. Absolutnie musisz trzymać serce i umysł czytelnika zamknięte w psychice swojego bohatera, w przeciwnym razie ryzykujesz przekształcenie czytelnika w co najmniej sceptyka, aw najgorszym surowego krytyka.
Skoncentruj się więc mniej na surowej akcji, a bardziej na umysłach swoich postaci, a w kulminacyjnym momencie opowieści zachwycisz swoich czytelników jak nigdy dotąd!
Zbuduj strukturę
Chociaż jest to całkowicie wykonalne w dłuższej opowieści, noweli lub powieści, w krótkiej formie może się to wydawać trudne. W końcu 1500 słów to za mało miejsca.
Rozważ to: jeśli użyjesz pięcioaktowej struktury Szekspira, masz pięć aktów składających się z 300 słów. Dlaczego nie wypróbować tej struktury, przygotowując swój wpis do naszego następnego konkursu pisarskiego?
- Akt 1: Podżeganie do incydentu (coś w dzisiejszych czasach jest zupełnie inne i wymaga natychmiastowego działania) — 300 słów
- Akt 2: Komplikacja (rozpocznij budowanie od ustalenia, co protagonista ma do stracenia) — do tej pory 600 słów
- Akt 3: Kryzys (buduj do momentu, w którym protagonista jest zmuszony do podjęcia działań podczas ważenia kosztów) — 900 słów teraz
- Akt 4: Wybór/Punkt kulminacyjny opowieści (zacznij od zdecydowanego działania; pozostań przy pragnieniach i obawach bohatera!) — 1200 słów w tym momencie
- Akt 5: Postanowienie (podsumuj akcję i upewnij się, że każdy otrzyma konsekwencje za swoje wybory) — 1500 słów!
Spróbuj i zobacz, jak idzie. Powodzenia!
Jak budujesz napięcie przed akcją kulminacyjną? Daj nam znać w komentarzach.
ĆWICZYĆ
Rozważ swój obecny pomysł na historię lub prace w toku. Co twoja postać może zyskać lub stracić, podejmując działanie (czy jest to konfrontacja, uderzenie, pocałunek itp.)? Wykorzystaj te informacje, aby nakreślić scenę narastania i eskalacji, w której postać zdaje sobie sprawę ze wszystkiego, co musi postawić na szalę, aby odnieść sukces.
Nie masz pracy w toku? Spróbuj tego podpowiedzi: Julie bała się telefonu, ale kiedy nadszedł, wiedziała, co ma do powiedzenia.
Napisz piętnaście minut. Kiedy skończysz, opublikuj swoje pismo w komentarzach poniżej i skomentuj czyjeś pismo!