Niezwykle powszechne powody, dla których większość komunikatów prasowych tego nie robi
Opublikowany: 2018-07-11Public relations to szybki świat, który nie jest przeznaczony dla osób o słabym sercu. Zanim zaczniesz wysyłać e-maile z komunikatami prasowymi i zamieniać kretowiska w góry, zapoznaj się z poniższą listą 6 najczęstszych błędów PR:
Brak przewodniej strategii PR – ten punkt jest pierwszy z jakiegoś powodu. Wszystkie te inne błędy można wybaczyć i zapomnieć, ale błądzenie bez strategii PR nigdzie nie zaprowadzi. Twój jedyny wybór? Zrób sobie przerwę od telefonu i poczty e-mail, usiądź, określ swoje cele PR i wskaż, gdzie chcesz, aby Twoja firma zmierzała i jak planujesz się tam dostać . Każda wysłana informacja prasowa musi być częścią Twojej strategii i powinieneś dokładnie wiedzieć, dlaczego ją wysyłasz.
Źle napisane komunikaty prasowe – Nic tak nie zniechęca reportera – najlepszego komunikatora, jak źle napisane oświadczenie prasowe. Pisanie nie jest mocną stroną każdego. Jeśli to nie jest twoje, istnieje wiele usług, które przejmą odrażające zadanie pisania dla ciebie informacji prasowych, dzięki czemu możesz wrócić do robienia tego, co robisz najlepiej – reklamowania swojej firmy.
Niepowodzenie w badaniach – dla większości udręczonych profesjonalistów PR trwa gorąco, aby umieszczać wiadomości i zdobywać rezerwacje w mediach. Ze względu na tę zagrażającą zatrudnieniu presję, kuszące jest, aby wysłać wiadomość e-mail z informacją prasową lub informacją do wszystkich mediów, które wydają się choć trochę informować o twoich wiadomościach. Oprzeć się! Ale jeśli już popełniłeś ten błąd (i zmarnowałeś czas wielu zirytowanych producentów i redaktorów), weź głęboki oddech, przeprowadź swoje badania, a następnym razem, gdy zwrócisz się do tego miejsca, upewnij się, że historia jest na właściwym miejscu .
Brak kontynuacji – Szef wzywa cię do swojego biura. „ Dlaczego otrzymuję te wszystkie telefony od reporterów? Ups. Wysłałeś informację prasową i historia zapaliła się, ale zapomniałeś przygotować szefa faktami, liczbami, cytatami i wszystkimi innymi potrzebami, których potrzebował, aby zapewnić mediom dobrą historię. Nabierz nawyku przygotowywania szefa, innych specjalistów od PR, zespołu prawnego i wszystkich innych, którzy mogą otrzymać telefon, gdy wyślesz informację prasową.
Przesada – przyznaj. PR-owcy nie mają w niektórych kręgach najlepszej reputacji. A duża część tego problemu to skłonność niektórych PR-owców do przesadnego przeceniania. Nie zapraszaj setki reporterów na konferencję prasową na „ogłoszenie zmieniające życie” tylko po to, by powiedzieć im, że Twoja firma zatrudnia nowego wiceprezesa. To najszybszy sposób na utratę wiarygodności. Zamiast tego skup cały swój szum na ważnych wiadomościach i przyznaj się do tego, gdy inne informacje po prostu nie są warte opublikowania.
Priorytetyzacja listy kontaktów — tylko dlatego, że ten kontakt ma po nazwisku „redaktor naczelny”, nie oznacza, że jest jedyną osobą w publikacji, która ma znaczenie. Niektórzy profesjonaliści od PR są zbyt chętni, aby przejść przez ciała zwykłych starych reporterów, aby dostać się do EIC. Nie bądź! Każdy dziennikarz to świetny kontakt i nie należy go lekceważyć. I nigdy nie wiadomo, przy tych wszystkich wstrząsach w mediach, twoja koleżanka, reporterka, może wkrótce nosić tytuł „redaktora naczelnego” po swoim imieniu.
Nie ma nowości! – Napisałeś informację prasową, więc to automatycznie wiadomość, prawda? Zło! Tylko dlatego, że ty lub twój szef myśleliście, że dobrym pomysłem byłoby wspólne wydanie informacji, nie oznacza, że to, o czym mówicie, jest w rzeczywistości wiadomością. Musisz być brutalnie bezstronny, odpowiadając: czy przeczytałbyś swój komunikat prasowy w gazecie? Czy obejrzałbyś artykuł na ten temat w wiadomościach lub porozmawiał o tym przy kolacji? Jeśli odpowiedź brzmi mniej niż „do diabła tak!” to nie jest nowość. Fuzje firm i nowe produkty? Prawdopodobnie nowości. Syn szefa ma urodziny? Prawdopodobnie nie.
To niejasne! – Zamiast szczegółowo wyjaśniać, co robi Twój produkt, pomyślałeś, że wolisz stworzyć w nim poczucie tajemnicy. Wymyśliłeś więc kilka interesujących metafor, znalazłeś kilka kolorowych przymiotników i napisałeś informację prasową jak film noir. Niestety wszystko, co zrobiłeś, to zdezorientowanie i irytowanie czytelników. Obejmuje to redaktora twojej małej gazety miejskiej. Nawet jeśli trochę przesadzam, nadal ważne jest, aby przejrzeć i wyeliminować wszelkie niejasne języki w swoim wydaniu. Jeśli jest coś, czego nauczyłem się pisząc przez lata, to tego, że zawsze istnieje bardziej precyzyjny sposób powiedzenia tego, co chcesz powiedzieć.
To Kawałek Puffa! – Wiem, że wydaje się to sprzeczne. Jednak naprawdę nie powinieneś tak bardzo chwalić się swoim nowym produktem. Zaczekaj, przestań się śmiać i wysłuchaj mnie. Ludzie, którzy to czytają, chcą wiedzieć, dlaczego powinni używać Twojego produktu. Niekoniecznie oznacza to, że mówisz o tym, jakby to był największy wynalazek od czasu bekonu. Czytelnik chce raczej wiedzieć, w jaki sposób może IM pomóc z ich perspektywy. Zwykle wiąże się to z ustawieniem jakiegoś problemu, który może rozwiązać Twój produkt. Być może wymyśliłeś coś wspanialszego niż bekon – więc co daje twoje jedzenie, czego nie ma boczek? Na tym polega problem, który musisz rozwiązać. Zwykły konsument nie otrzymywał czegoś, o czym nie wiedział, że jest mu potrzebny. Teraz mogą to zdobyć, dzięki Twojemu wspaniałemu produktowi!
Twój komunikat prasowy jest nadmiernie zoptymalizowany — może się okazać, że tak bardzo wciągniesz się w próby zadowolenia wyszukiwarek, że stracisz z oczu swój główny cel — napisanie świetnego komunikatu prasowego, który rozprzestrzeni się szeroko. Jak więc uniknąć nadmiernie zoptymalizowanej informacji prasowej? Napisz swoje oświadczenie, nawet nie myśląc o słowach kluczowych. Napisz to dla ludzi, a resztą martw się później.
Your Press Release Cierpi od TMI – Postawcie się w sytuacji dziennikarza. Każdego dnia dostajesz dziesiątki ofert od PR-owców poszukujących pokrycia dla swoich klientów. Twoja skrzynka odbiorcza jest zalana komunikatami prasowymi, a telefon dzwoni w górę. Nie masz czasu ani energii, aby przeczytać każdą informację prasową i prezentację, którą dostajesz, więc po prostu przeglądasz je szybko, aby przyswoić najważniejsze szczegóły i znaleźć najciekawsze historie. Komunikaty prasowe, które najlepiej radzą sobie z dostarczaniem podstawowych informacji w sposób jasny i za pomocą najmniejszej liczby słów, będą wyróżniać się na tle innych. Oto kilka rzeczy, które możesz zrobić, aby Twoje komunikaty prasowe nie cierpiały z powodu TMI: Stwórz mocny nagłówek – nie staraj się być sprytny, skup się na przejrzystości i staraj się ograniczyć nagłówki do około 10 słów lub mniej. Miej wyraźny, mocny akapit główny – podstawowe szczegóły, które sprawiają, że artykuł jest warty opublikowania. Nie próbuj tutaj robić zbyt wiele. Ustal docelową liczbę słów — dobra informacja prasowa to zwykle około 250 słów w dzisiejszej erze online, w której czytelnicy mają krótszą koncentrację uwagi niż kiedykolwiek wcześniej. Pamiętaj, że Twoja informacja prasowa nie musi opowiadać całej historii, tylko główną ideę. Edytować. Edytować. Edycja — przytnij go, aż będzie tak ciasny i przejrzysty, jak to możliwe.
Twoja informacja prasowa zawiera błędy formatu – Czy naprawdę chcesz mieć pewność, że Twoja informacja prasowa nigdy nie ujrzy światła dziennego? Najszybszym sposobem, aby to zrobić, jest uwzględnienie w nim kilku błędów. Błędy ortograficzne i błędy gramatyczne to jedno i z pewnością mogą zabić Twoje szanse na uwzględnienie w jutrzejszym wydaniu. Jednak niektóre z najczęstszych błędów popełnianych w informacjach prasowych to błędy formatowania.
- Brakujące informacje — reporterzy chcą się z Tobą skontaktować i włączyć Cię do swojej historii. To prawda! Jeśli masz świetny komunikat prasowy, naturalnie chcą go wykorzystać. Mam na myśli, że jest to dla nich o wiele mniej pracy, ponieważ większość pisania już została napisana. Ale jeśli nie podasz pewnych informacji, informacja prasowa jest bezużyteczna i są zmuszeni szukać innej historii do opublikowania. Historie muszą zawierać określone informacje. Czy uwzględniłeś swoją stronę internetową? Numer telefonu? Adres? Lokalizacja sygnału dymu? Żartuję. Musi być jakiś sposób, aby gazeta (i jej czytelnicy!) mogli się z tobą skontaktować. Wyobraź sobie, że mówisz komuś, że masz na sprzedaż produkt zmieniający życie, ale nie mów mu, gdzie jest sklep. Po co im w ogóle mówić? To nie jest zabawne poszukiwanie skarbów, to biznes — podaj swoje dane kontaktowe lub zmierz się z koszem!
- Lokalne historie dla lokalnych gazet – nie zapomnij podać miasta, z którego pochodzisz, na swojej linii daty. To duża wskazówka dla lokalnych serwisów informacyjnych, przeszukujących serwis informacyjny w poszukiwaniu lokalnych wiadomości. Dla lokalnych serwisów informacyjnych, lokalne historie zawsze będą ich najwyższym priorytetem. Możesz myśleć, że twoje wiadomości mają ogromne znaczenie krajowe, ale co z tego? Podobnie jak pozostałe 5000 informacji prasowych, które Twoja lokalna gazeta otrzymała tego dnia. Dlatego bardzo ważne jest, aby sformatować komunikat prasowy dla dowolnego obsługiwanego rynku, w tym rynku lokalnego. Jeśli jest to gazeta lokalna, spróbuj dowiedzieć się, w jaki sposób Twoje ogłoszenie odnosi się do lokalnej społeczności. W wielu przypadkach twoją konkurencją może być spotkanie rady szkolnej lub relacja z rynku rolników. Bariera wejścia dla lokalnych mediów jest niska. Skorzystaj z tego
- Czcionki – Tak samo zabawne, jak pisanie w Comic Sans czy Wingdings, komunikat prasowy ogłaszający, ile pieniędzy Twoja firma zbiera na fundację raka, nie jest na to odpowiednim momentem. Trzymaj się podstaw: Times New Roman, a może ładne Calibri. Wszystko, co jest zbyt „skryptowe” lub fantazyjne, może powodować problemy. Zwariowana czcionka nie tylko sprawia, że wyglądasz trochę głupio, ale może być trudna do odczytania, zwłaszcza dla starszego dziennikarza. Jeśli podążasz za szablonem, upewnij się, że postępujesz dokładnie według niego – nie marnuj tego, co działa, chyba że masz NAPRAWDĘ konkretny i niepowtarzalny powód, aby to zrobić.
Twoja informacja prasowa ma zły, słaby nagłówek – wszystko sprowadza się do nagłówka. Jeśli masz świetny nagłówek, piłka jest po twojej stronie, aby przedstawić przekonujący argument, dlaczego twoje uwolnienie powinno być w gazecie lub czasopiśmie. Ale jeśli twój nagłówek śmierdzi, wszystko stracone. Nikt nie zwróci na Ciebie uwagi, a Twoje wydanie zostanie usunięte, gdy tylko będą mogli kliknąć myszą.
- Pomaganie w nagłówku nie śmierdzi – Jest kilka rzeczy, które powinieneś zrobić, aby upewnić się, że Twój tytuł jest wystarczająco dobry, aby skłonić czytelników do kontynuowania podróży w dół strony. Jednym z pierwszych błędów, jakie popełnia wielu, jest próba nadania tytułu zbyt długiego i rozwlekłego. Wierzą, że umieszczenie jak największej ilości informacji w tytule wzbudzi zainteresowanie tematem u pierwszego czytelnika. Niestety rzadko się to zdarza i może aktywnie wyłączać ludzi.
- W informacjach prasowych chodzi o to, by były jak najbardziej zwięzłe. Potrzebujesz jak największej ilości informacji w jak najściślejszym opakowaniu. Jeśli stworzysz tytuł, który zadziwia ludzi w 5 słowach, zrób to! Nie myśl, że musisz to rozwijać tylko dlatego. Jeśli przekazuje sens i sprawia, że ludzie chcą czytać, użyj go.
- Innym problemem, który ma wiele osób, jest sprawienie, by tytuł był zbyt „przeceniony”. Redaktorzy (i czytelnicy) nie chcą artykułów sprzedażowych; chcą historii, którą będą mogli wykorzystać obok innych artykułów w gazecie. Jeśli spojrzysz wstecz na swój tytuł i brzmi on jak coś, co usłyszałbyś w reklamie reklamowej, przepisz go natychmiast!
Twoja informacja prasowa została napisana tylko dla linków – gdzieś po drodze ludzie zorientowali się, że komunikaty prasowe mogą być dobrym narzędziem do tworzenia linków do ich witryny, poprawiając w ten sposób rankingi wyszukiwania. I jak każde narzędzie, ludzie zaczęli go nadużywać niemal natychmiast. Wynik? Gówniana treść ze względu na mały link. Google nie zajęło dużo czasu, aby to rozgryźć, a te linki nie są już warte drobiazgów.
Twoja informacja prasowa ma niechlujne pisanie – Teraz, gdy każdy, kto jest kimkolwiek, próbował swoich sił w świecie blogów, Internet jest opanowany przez niechlujne pisanie. I choć jest to w pewnym stopniu akceptowalne, jeśli chodzi o blogowanie, informacje prasowe powinny być nieco bardziej formalne i napisane w trzeciej osobie. Jednak wielu nowicjuszy nie zdaje sobie z tego sprawy i próbuje „blogować” swoje komunikaty prasowe.
Twoja informacja prasowa zawiera wiele branżowego żargonu – wtedy masz przełożonych, którzy kochają modne słowa. Nie ma znaczenia, z jakiej branży pochodzisz – modne hasła są tam. Ale zgadnij co? Nie zostały stworzone do komunikowania się z przepracowanymi reporterami!
Twoja informacja prasowa jest nudna — ludzie są zbyt pochłonięci próbą dopasowania do biznesowej formy informacji prasowej i zapominają o kreatywności. W rezultacie produkują nudne komunikaty prasowe, które czyta się tak jak wszystkie inne. Być może czas pomyśleć nieszablonowo.
Jak myślisz, co jest najczęstszą przyczyną niepowodzenia komunikatu prasowego? Dajcie znać w komentarzach!
Ten artykuł został napisany przez Mickie Kennedy, założyciela eReleases (https://www.ereleases.com), internetowego lidera w dystrybucji informacji prasowych w przystępnej cenie. Pobierz bezpłatną 160-stronicową kopię Big Press Release Book – Informacje prasowe na każdą okazję i branżę tutaj: https://www.ereleases.com/free-offer/big-press-release-samples-book/