4 powody, dla których porównywanie swojego pisania z innymi jest niebezpieczne
Opublikowany: 2015-01-29Dla kota jest wiele niebezpiecznych rzeczy, na które należy uważać. Jesteśmy mali i samochód może nas nie zauważyć, gdy próbujemy przejść przez jezdnię; możemy zostać przejechani i zabici. W naszych domach ludzie, którzy z nami mieszkają, mogą zrzucić na głowę kawałek tosty z masła orzechowego, a my poczujemy zapach orzeszków ziemnych. Jest jednak coś bardziej złowrogiego niż szybkie samochody i tosty z masłem orzechowym.
Istnieje niebezpieczeństwo, które dotyczy pisarzy, kotów i ludzi. Niebezpieczeństwo porównywania się.
Dlaczego porównywanie swojego pisma z innymi jest niebezpieczne
Odliczę jak David Letterman w The Tonight Show. David ma dziesięć powodów, ja mam cztery. Chciałbym mieć garnitur, krawat i duże biurko, za którym mógłbym usiąść. Ale po prostu pójdę dalej i będę dyktować, siedząc na stole maszynistek.
Powód numer cztery, aby nigdy nie porównywać się z innymi
Kiedy porównujesz swoje pisanie z kimś innym, możesz pomyśleć, że jest lepszy od ciebie i możesz czuć się źle. Porównywanie się sprawi, że poczujesz się smutny. Będziesz chodzić ze zmarszczonymi brwiami i nie uśmiechać się. Ktoś może pomyśleć, że musisz wykasływać sierść.
Powód numer trzy, aby nigdy nie porównywać się z innymi
Na moich zajęciach z historii kota domowego w college'u jedna z moich koleżanek z klasy, Kitty, krótkowłosa pręgowana, otrzymywała wyższe stopnie niż ja. Zamiast zwracać uwagę na nauczyciela, po prostu gapiłem się na Kitty podczas lekcji, aby zobaczyć, dlaczego dostała wyższe stopnie.
Profesor zadał mi pytanie „Puchatek, kiedy kot domowy po raz pierwszy nauczył się korzystać z kuwety?”
Nie znałem odpowiedzi, bo nie słuchałem wykładu, gapiłem się na Kitty. Wtedy zdałem sobie sprawę, że jedynym sposobem poznania materiału jest słuchanie tego, co mówi nauczyciel.
Jeśli patrzysz na innego pisarza, nie patrzysz na własne pismo. Spójrz na swoje pismo i stwórz zdanie.
Jeśli patrzysz na czyjeś pismo, nie piszesz. A jedynym sposobem pisania jest pisanie, a nie gapienie się na innych pisarzy.
Powód numer dwa, aby nigdy nie porównywać się z innymi
Pisarz, do którego się porównujesz, pisał od dwudziestu pięciu lat i opublikował szesnaście powieści, był pięć razy w Good Morning America, trzy razy był gospodarzem w sobotni wieczór. I właśnie dzisiaj zacząłeś pisać.
Kiedy porównasz swój początek z czyjąś długą karierą, możesz się zniechęcić, co prowadzi nas do najniebezpieczniejszego powodu, dla którego nigdy nie powinieneś porównywać swojego pisania z kimś innym.
Powód numer jeden, aby nigdy nie porównywać się z innymi
A najważniejszym powodem, dla którego nigdy nie porównujesz swojego pisania z kimś innym, jest: możesz przestać pisać. Jeśli jesteś zniechęcony, możesz wyrzucić swój specjalny ołówek do pisania i blok papieru. Być może nigdy nie napiszesz historii o tym, jak poznałeś swojego partnera. Być może nigdy nie napiszesz historii o tym, jak poznałeś Malcoma Forbesa, gdy mieszkałeś w Tokio. Być może nigdy nie napiszesz o tym, jak przeżyłeś zagubienie w dziczy przez trzy miesiące bez suchej karmy dla kotów. A twoje dzieci nigdy nie dowiedzą się, co robiłeś podczas podróży seniora do Disneylandu.
Jeśli przestaniesz pisać, świat nigdy nie przeczyta tego, co masz do powiedzenia. Ktoś tam nigdy nie miałby szansy śmiać się z twoich żartów, uśmiechać się z twojego pisania i być zachęconym twoją szczerością.
A jeśli przestaniesz pisać, mały kawałek swojej duszy, który uwielbia malować obrazy słowami, płacze lub umiera, a to rymuje się.
Uwierz w siebie i nie poddawaj się
Chociaż wiem, że porównywanie swojego pisania z innymi jest niebezpieczne, poszedłem dziś wieczorem na The Write Practice, kiedy pisałem mój post na blogu, i przeczytałem niedawną historię Moniki M. Clark. Jej artykuł, 8 wskazówek od agentów literackich, jak się publikować, jest dobrze napisany i zawiera praktyczne i pomocne porady. Porównałem historię, którą pisałem, z artykułem Moniki i chciałem natychmiast wysłać e-maila do Joe Buntinga, redaktora i właściciela The Write Practice, i powiedzieć: „Joe, nie mogę już dla ciebie pisać. Resztę moich dziewięciu żyć spędzę śpiąc w promieniach słońca. Nie jestem tak dobrą pisarką jak Monica M. Clark.”
Nie jestem pewien, co by powiedział Joe. Mógłby powiedzieć: „Och Puchatek, nie poddawaj się, porównywanie swojego pisma do kogoś innego jest niebezpieczne”. A gdyby to powiedział, powiedziałbym: „Jesteś bardzo mądry Joe. Nie zrezygnuję”.
Ale wiem, co bym ci powiedział, gdybyś chciał rzucić pisanie z powodu zniechęcenia. I zawsze łatwiej jest udzielać rad innym, niż samemu w to wierzyć.
Powiedziałbym: „Nie rezygnuj z pisania. Napisz swoje historie. Świat byłby smutnym światem, gdyby wszyscy byli tacy sami. I gdyby wszyscy pisali tak jak ja, świat miałby tylko historie o polowaniu na myszy i czyszczeniu kuwety. Świat bez różnorodności byłby nudny. Urozmaicaj więc świat i bądź sobą.”
ĆWICZYĆ
Dzisiaj chcę, żebyś napisał historię , którą chcesz napisać. Pisz przez piętnaście minut. Weź głęboki oddech i pomyśl o historii, którą zawsze chciałeś opowiedzieć. Jaka jest twoja historia? Nie musisz pisać jak Bill, Mary, a nawet Jeff czy Joe. Jaka jest twoja historia?
O czym chcesz pisać? Prawdziwa historia? Zmyślona historia? Chciałeś napisać opowiadanie o „Samotnym Talerzu”?
Proszę bądź miły i przeczytaj czyjąś historię i skomentuj. My, jako pisarze, możemy zachęcać się nawzajem do dalszego pisania, a nie do porównywania.
Najlepiej jak potrafię,
xo
Kocham Puchatka