Jak znaleźć podstawowe przesłanie swojego pisania?

Opublikowany: 2019-09-17

Dlaczego piszesz? Jakie przesłanie chcesz, a nawet potrzebujesz , aby podzielić się ze światem? Ta podstawowa wiadomość leży u podstaw Twojej kreatywności — i to jest sposób, w jaki Twoje pisanie będzie miało największy wpływ na świat.

Jak znaleźć podstawowe przesłanie swojego pisania? Szpilka

Dotarliśmy do 11. odcinka testu postaci i robię coś innego. W sierpniu wygłosiłem prelekcję na jednej z moich ulubionych konferencji, ATL Ideas, iw tym odcinku dzielę się z wami tą prelekcją.

Twoja główna wiadomość

Coś Cię motywuje do pisania, tworzenia. W rzeczywistości ta podstawowa wiadomość prawdopodobnie przenika przez całe twoje pisanie. To napędza twoją kreatywność, a korzystanie z niej daje satysfakcję. To przesłanie na całe życie , coś, czego nie możesz się powstrzymać od dzielenia się. Jeśli spojrzysz wstecz na swoje życie, zobaczysz, że od dziecka starałeś się nim dzielić.

Jednak samo podstawowe przesłanie nie wystarczy. Kreatywność nie wystarczy. Musisz także rozwinąć swoje rzemiosło, umiejętności i wiedzę, które pozwolą Ci tworzyć potężne, wysokiej jakości pisma.

Ale i tutaj jest niebezpieczeństwo. Skup się zbytnio na rzemiośle, a łatwo stracić z oczu główne przesłanie — tworzyć wysokiej jakości prace, ale brakuje Ci serca, które kierowało cię do tworzenia.

Jak radzisz sobie z napięciem kreatywności i rzemiosła? Jak znaleźć swoje główne przesłanie i wykorzystać je do napędzania pisania? Tym właśnie dzielę się w moim przemówieniu.

Posłuchaj rozmowy

Posłuchaj wykładu w podcastie na Apple Podcasts, Android, Spotify, Stitcher, SimpleCast lub tutaj poniżej:

W tym odcinku porozmawiamy o:

  • Jakie jest główne przesłanie?
  • Jak znani pisarze i mówcy odnaleźli swoje podstawowe przesłania i włączyli je do swojej sztuki.
  • Jak straciłem z oczu własne przesłanie.
  • Dlaczego kreatywność i rzemiosło są ze sobą w napięciu – i jak radzić sobie z tym napięciem.
  • 5 sposobów na rozwijanie rzemiosła i zwiększanie kreatywności.
  • Dlaczego odkrycie swojego podstawowego przesłania sprawi, że staniesz się lepszym pisarzem.

Pobierz slajdy z mojego wystąpienia, gdy zasubskrybujesz Test postaci. Kliknij, aby pobrać prezentację »

Czy czułeś napięcie między studiowaniem swojego rzemiosła a pielęgnowaniem swojej kreatywności? Daj znać w komentarzach.

ĆWICZYĆ

Jakie jest Twoje główne przesłanie? Jakim przesłaniem życiowym próbujesz się podzielić przez lata, a nawet dekady? Poświęć pięć minut na zastanowienie się i zastanowienie nad głównym przesłaniem, które skłania Cię do tworzenia.

Następnie poświęć dziesięć minut na napisanie o tej wiadomości. Dlaczego jest to dla Ciebie ważne? Dlaczego uważasz, że może to mieć wpływ na życie ludzi?

Kiedy skończysz, podziel się swoim tekstem w komentarzach i nie zapomnij zostawić opinii innym pisarzom!

Przeczytaj transkrypcję

Hej! Nazywam się Joe Bunting.

Jakie jest Twoje główne przesłanie? Jaką historię, jeśli spojrzysz wstecz na swoje życie, zobaczysz, że opowiadasz tę historię od dzieciństwa

Moje główne przesłanie to podziw. To zawsze budziło podziw. Od 14 roku życia gonię się z podziwem. ⁣⁣.

Czym naprawdę jest podziw?

To takie słowo, które czasami rzucamy (świetne słowo, możesz powiedzieć), ale co to tak naprawdę jest?

Kiedy myślę o podziwie, myślę o tej stronie z książki Cormaca McCarthy'ego zatytułowanej Blood Meridian. Oto on:

Tak naprawdę nie musisz czytać całości ani żadnej części. Ale myślę, że oddaje uczucie podziwu tak dobrze, jak wszystko, co mogę powiedzieć.

Ten ogromny akapit? To jedno zdanie. Zdumiewająco piękne zdanie, które pojawia się, gdy ta banda wojowników Komanczów atakuje oddział nieregularnych żołnierzy armii. Nieregularni mają przewagę liczebną, czekają ich rzeź, a sierżant mówi tak:

O mój Boże.

To? To poczucie strachu zmieszane z tym pięknym pismem? To jest podziw.

Podziw, jeśli to sprawdzisz, jest synonimem zarówno zdumienia, jak i przerażenia.

Sposób, w jaki to definiuję, jest taki, że jest to emocjonalne i duchowe uświadomienie sobie, że życie jest pełne cudów i strachu, a mimo to wszystko jest przytłaczająco dobre.

Pamiętam ten jeden moment. Byłem w Arizonie jako nastolatek. Moi rodzice i ja odwiedzaliśmy moją starszą siostrę. Miałem trochę zły dzień, ale naprawdę zły rok, jechałem samotnie moim samochodem, miałem opuszczone okno i włączyłem tę piosenkę do radia i było dobrze, a światło na wzgórzach wyglądało dobrze a sposób, w jaki wiatr czuł na moim ramieniu, był odpowiedni i wszystkie złe rzeczy, które mi się przytrafiły, w końcu były w porządku, ponieważ doprowadziły mnie do tego idealnego momentu.

Moja podróż w poszukiwaniu podziwu

Właściwie zdecydowałem się zostać pisarzem z powodu tego uczucia.

Zaczęło się, ponieważ myślałem, że gdybym mógł czytać i pisać książki jako moją pracę, mógłbym po prostu siedzieć z tym uczuciem, tym podziwem przez cały dzień. Byłem jednak nastolatkiem i szczerze mówiąc nie miałem pojęcia, co właściwie oznacza bycie pisarzem.

Dużo czasu zajęło wymyślenie, jak faktycznie poczynić kroki w celu osiągnięcia tego celu.

A kiedy w końcu dokonałem pierwszego przełomu, nie było to pisanie książek, ale piosenki. Mój pierwszy przełom osiągnąłem właściwie jako autor piosenek. Miałem 20 lat i zacząłem pisać piosenki i wykonywać je na otwartych mikrofonach i w kawiarniach, a pisanie było naprawdę zabawne, ale wykonywanie ich było dla mnie okropne. To było najgorsze. Podszedłem do tych otwartych mikrofonów i w pokoju byłyby 4 osoby, i byłbym tak zdenerwowany. Grałem swoje piosenki i nikogo to nie obchodziło. A potem skończę i po drugie zgadnę wszystko, co zrobiłem, dopóki nie byłem nerwowym wrakiem.

Ale była jedna noc, kiedy to zadziałało. Ponieważ w środku koncertu to poczułem. To było jak obecność, jak jakaś zewnętrzna rzecz, która weszła do pokoju. To było podziw.

Nagle płakałem, płakałem w środku mojego show. Naprawdę trudno jest śpiewać, kiedy twój głos drży, bo prawie szlochasz do mikrofonu.

Ale nie tylko ja. Inni też płakali, kilka osób nawet płakało. Rozejrzałem się po pokoju przez zamglone oczy, aby zobaczyć dorosłych mężczyzn ze łzami spływającymi im po twarzach. To było niesamowite.

Myślałem, że to coś, czemu mogę oddać swoje życie.

Może miałeś podobne doświadczenie w swoim życiu. Czas, kiedy coś poruszyło cię do głębi, poza słowami, i pomyślałeś, ugh, to jest to, chcę to ZROBIĆ. Chcę tego więcej doświadczyć. Chcę się tym podzielić ze światem.

Wtedy tego nie wiedziałem, ale odkrywałem moje podstawowe przesłanie.

Jakie jest Twoje główne przesłanie?

Twoje główne przesłanie jest sprawą pierwotną. Uczucie, pomysł lub wiadomość, którą, patrząc wstecz na swoje życie, próbujesz podzielić się od dziecka.

Kiedy zadałem ludziom to pytanie, powiedzieli mi rzeczy takie jak zachwyt, nadzieja, akceptacja, miłość, świadomość.

Moja przyjaciółka Marianne Richmond, jej głównym przesłaniem jest połączenie. Jako dziecko cierpiała na straszne napady, przez które czuła się całkowicie odłączona od przyjaciół, od rodziny, przez co codziennie żyła w strachu, że zostanie wykryta. Ale kiedy w końcu była otwarta i bezbronna wobec ludzi, zamiast ją odrzucić, ludzie ją celebrowali. W końcu poczuła się połączona po raz pierwszy w życiu. To doprowadziło ją do napisania swojej pierwszej książki dla dzieci, a jej książki sprzedały się w ponad 6 milionach egzemplarzy, a wszystkie z tego podstawowego przesłania połączenia.

Podstawowym przesłaniem mojego przyjaciela Terrence'a Lestera jest empatia. Być może widziałeś Terence'a już na tym wydarzeniu, Terence był bezdomny jako młody człowiek i ma tę niesamowitą umiejętność traktowania każdego, kogo spotyka z godnością, bez względu na to, jak są czyści lub brudni, bez względu na to, jak bogaci czy biedni. A w swojej pracy zaprasza nas, większość z nas, którzy prawdopodobnie nie doświadczyli bezdomności, do wejścia w to doświadczenie i jest to niezwykle skuteczne. Terrence pomógł ponad 300 osobom wydostać się z ulic, ponieważ tak dobrze przekazał swoje główne przesłanie.

A tak przy okazji, twoja podstawowa wiadomość nie musi być drażliwa. Niedawno miałem okazję przeprowadzić wywiad z czterogwiazdkowym admirałem Billem McCravenem. Bill był kiedyś komandosem, potem admirałem, a potem jednym z czołowych dowódców wojskowych, ale kiedy wygłosił przemówienie na temat ścielenia łóżka, które stało się wirusowe i dotarło do 9 milionów ludzi, podłączył się do wiadomości, której nie zrobił. nawet wiem, że miał. Powiedział mi, że praca, którą teraz wykonuje, inspirowanie ludzi do życia w porządku i dyscyplinie jest najbardziej znaczącą pracą, jaką kiedykolwiek wykonał.

Jakie jest TWOJE główne przesłanie? Znowu jest to pierwotne, czasami nie do opisania, bardziej uczucie.

Jakie jest Twoje główne przesłanie?

Dla mnie moim głównym przesłaniem był podziw, chociaż tak naprawdę o tym nie wiedziałem, chociaż nie potrafiłem tego wyrazić słowami. I wiedziałem, że chcę zostać pisarzem, abym mógł doświadczyć więcej podziwu i dzielić się tym uczuciem ze światem.

Ale nie wiedziałem, jak to zrobić, więc zacząłem uczyć się swojego rzemiosła.

Rękodzieło

I to było sprytne, ponieważ samo przesłanie nie wystarczy. Musisz także nauczyć się dzielić się swoją wiadomością.

Czym jest rzemiosło? To każda umiejętność, której potrzebujesz, aby odnieść sukces w swoim powołaniu. Dla mnie to oczywiście pisanie, ale także marketing, copywriting, media społecznościowe, projektowanie stron internetowych, networking, sprzedaż, IT i wiele innych przypadkowych umiejętności, których używam KAŻDEGO DNIA, aby zarabiać na życie jako pisarz.

Rzemiosło jest trudne. To nie jest seksowne. To nie jest magiczne. To na pewno nie budzi podziwu. I to jest niezbędne.

Dla Marianne, autorki książek dla dzieci, o której mówiłem, nauka rzemiosła oznaczała stanie się maszyną kreatywności, ciągłe pisanie i publikowanie książek, opublikowała ponad sześćdziesiąt książek dla dzieci.

Czym jest rzemiosło? To każda umiejętność, której potrzebujesz, aby odnieść sukces w swoim powołaniu. Dla mnie to pisanie, marketing, copywriting, media społecznościowe, projektowanie stron internetowych, networking, sprzedaż, IT i wiele innych przypadkowych umiejętności, których używam KAŻDEGO DNIA, aby zarabiać na życie jako pisarz. Rzemiosło jest trudne. To nie jest seksowne. To nie jest magiczne. To na pewno nie budzi podziwu. I to jest niezbędne.

Zajęło mi to prawie 20 lat.

Istnieją trzy sposoby nauki rzemiosła,

  1. Zajęcia są najpopularniejszym sposobem nauki nowego rzemiosła i najmniej efektywnym. Powinieneś bezwzględnie chodzić na zajęcia. Powinieneś wziąć udział w zajęciach z marketingu, copywritingu i sprzedaży. Powinieneś nauczyć się pisać kod, nie obchodzi mnie kim jesteś. To jest rzemiosło i to jest niezbędne. Ale zajęcia zaprowadzą cię tylko tak daleko. Musisz też mieć mentorów.
  2. Mentorzy. Kiedy Ernest Hemingway mieszkał w Paryżu w latach dwudziestych, miał tych dwóch autorów, na których podziwiał, Gertrudę Stein i Ezrę Pounda, i powiedział, że byli to ludzie, którzy mogliby pomóc „młodemu pisarzowi wspiąć się na szczeble kariery ”. Jeśli myślisz, że możesz zrobić to sam, nie możesz. Potrzebowałam też mentora, a kiedy miałam 23 lata znalazłam jednego, innego autora, który zachęcał mnie, że nie zwariowałam, że chcę być pisarką, uczył mnie pisać książki, przedstawił mnie nawet innym pisarzom, którzy staliby się dla mnie mentorami. Nie rozmawiałbym z tobą teraz, gdyby nie on. I trzeba znaleźć takich ludzi, od których można się uczyć. Niezależnie od tego, czy robisz to rok, czy 30 lat, potrzebujesz kogoś, kto zabierze głos w twoim rzemiośle, przekaże ci informacje zwrotne, abyś mógł się rozwijać. ostatnim sposobem na nauczenie się rzemiosła jest kradzież.
  3. [Ukradnij.] TS Eliot powiedział, że przeciętni poeci naśladują. Wielcy poeci kradną. Co to znaczy kraść? Za każdym razem, gdy piszę coś w nowej formie, czy to artykuł w gazecie, czy książkę non-fiction, idę i znajduję trzy do pięciu naprawdę niesamowitych przykładów tej formy i studiuję je. Szukam szczególnie struktury, a potem ją kradnę. Nie kradnę treści. Nie mówimy o plagiatach. Kradnę strukturę, aby dowiedzieć się, jak skutecznie przekazać wiadomość, którą próbuję się podzielić.

I to właśnie zrobiłem. Uczyłem się świetnego pisania i świetnego marketingu i nauczyłem się, jak to działa.

W porządku, nie masz nic przeciwko, żebym się tu trochę nerdował?

TAk? Dobra?

Nauczyłem się dzielić się pomysłem w pięciu prostych krokach.

  1. [Problem] Pierwszą rzeczą, której się nauczyłem, było rozpoczęcie od pisania lub mówienia o problemie. NIE rozwiązanie. Każdy chce zacząć od rozwiązania. Ale ludzie nie będą cię słuchać, dopóki nie zidentyfikujesz problemu. Jakiego problemu doświadczają ludzie, do których próbujesz dotrzeć? Zacznij tam.
  2. [Uczyń problem osobistym] Następnie musisz uczynić problem osobistym. Jak uczynić to osobistym? Opowiadając historię o czasie, gdy Ty lub ktoś, kogo znasz, doświadczyliście tego samego problemu.
  3. [Historia rozwiązania]. Następnie dzielisz się historią o tym, jak odkryłeś rozwiązanie. Ma to na celu budowanie napięcia, aby byli gotowi na rozwiązanie swojego problemu.
  4. [Rozwiązanie] Dopiero wtedy, po zrobieniu tych wszystkich innych rzeczy, dzielisz się rozwiązaniem ich problemu. Przeskakiwanie od razu do rozwiązania jest jak cięcie w kolejce. Może sprawić, że poczujesz się dobrze, ale wkurzy wszystkich innych. Nie rób tego!
  5. [Wezwanie do działania] Ostatnie wezwanie do działania. Teraz, gdy podzieliłeś się swoim pomysłem, musisz poprosić ludzi, aby coś z nim zrobili, zasubskrybowali, dołączyli do społeczności, kupili książkę, zrobili 10 podskoków, cokolwiek to jest.

Nauczyłem się setek różnych formuł, tysięcy kroków, aby osiągnąć wszystko, od nieprawidłowego obracania podatków po wprowadzenie sześciocyfrowego produktu.

Na pewnym poziomie całe moje skupienie na rzemiośle zadziałało.

Ludzie zaczęli zwracać uwagę. Moja publiczność rosła, początkowo małymi ilościami, a potem ogromnymi skokami. W tym roku moje teksty dotrą do ponad 5 milionów ludzi. ⁣⁣Moją książkę 14 podpowiedzi przeczytało ponad 100 000 osób. Zrealizowałem tak wiele moich marzeń.

Ale potem zaczęło mnie to uderzać. Spędziłem tak dużo czasu skupiając się na rzemiośle, że zapomniałem, do czego służy rzemiosło. ⁣⁣.

Nie chodziło o to, żeby zdobyć jak największą publiczność. Miała pomóc ludziom doświadczyć podziwu. I to uczucie, nad którym tak ciężko pracowałam, podziw? Zdałem sobie sprawę, że coraz bardziej się od niej oddalam.

Napięcie

Myślę, że każdy pisarz, każdy artysta, każda organizacja non-profit i biznes doświadcza tego napięcia, napięcia między rzemiosłem a ich głównym przesłaniem, napięcia między rynkiem a ich prawdziwym celem.

Większość ludzi próbuje w taki czy inny sposób rozładować to napięcie. Skupiają całą swoją uwagę na robieniu rzeczy, które się sprzedają, a potem denerwują się, gdy czują się jak wyprzedani lub że ich praca jest pusta. Albo ignorują rynek, skupiając się tylko na swojej sztuce, a potem są rozczarowani, gdy odkrywają, że nie mogą utrzymać się ze swojej pasji.

Dla mnie tak bardzo skupiłem się na próbie zaimponowania ludziom tym rzemiosłem, aby ludzie myśleli, że jestem dobrym pisarzem, który wiedział, o czym mówi, aby mnie słuchali, że zapomniałem, do czego służy to rzemiosło. Nie chodziło o robienie wrażenia na ludziach. Miało to być przekazanie tego uczucia, tego podziwu, któremu poświęciłem swoje życie.

To był ten moment nie tak dawno temu. Byłem na konferencji w Portland w pokoju podobnym do tego i na scenie była osoba, która dzieliła się swoim podstawowym przesłaniem, uczuciem, któremu oddali życie, tak doskonale połączyli rzemiosło ze swoim przesłaniem, że był nie do odróżnienia. To było idealne. I zacząłem płakać. Połowa publiczności to zrobiła. Tam, w tym teatrze, coś weszło do pokoju i nie mogłem się powstrzymać, żebym nie dał się w to wciągnąć. I obudziło to coś we mnie, nie tylko we mnie, ale w wielu z nas na tej widowni.

I to właśnie możesz zrobić, jeśli to weźmiesz. Znajdź swoje główne przesłanie, tę tajemniczą rzecz, która sprawia, że ​​płaczesz lub się ekscytujesz, lub daje ci energię, cel i znaczenie, i wykorzystaj ją do swojego rzemiosła, umiejętności, marketingu, sieci, którą zbudowałeś i używaj jej do budzenia ludzi by dać ludziom nadzieję, uwolnić ludzi tam, gdzie są zamknięci, i uczynić świat lepszym, bardziej ludzkim, bardziej połączonym, bardziej pełnym podziwu.

Czy to zrobisz? Czy zrobisz to, czego potrzeba?

Zaczynam nową podróż. Podróż, w której nie pozwalam, by moje rzemiosło dyktowało moje główne przesłanie. Gdzie daję podziw zainspirować moje użycie rzemiosła.

Ale chciałbym zaprosić Cię do śledzenia mojej podróży. Jeszcze w tym roku opublikuję kilka tekstów, które ukrywałem od lat, bo byłem tak przerażony, że może to nie wystarczyć. Zacząłem też nowy podcast o nazwie Test postaci, w którym opowiadam o przecięciu naszej postaci i postaci z książek, które czytamy i filmów, które oglądamy. Jeśli chcesz śledzić, jak staram się znaleźć drogę przez to napięcie, możesz mnie znaleźć tutaj:

Instagram @jhbunting

Podcast: charactertestshow.com

Slajdy: joebunting.com/atl-ideas

Dziękuję bardzo. To zaszczyt być na tej scenie i być częścią tej społeczności. Dzięki za bycie niesamowitą grupą.

Pozwólcie, że zakończę czymś w rodzaju twórczego błogosławieństwa.

Obyś odkrył swoje podstawowe przesłanie. Obyś znalazł swoje miejsce w napięciu między rzemiosłem a tym przesłaniem. Przede wszystkim możesz doświadczyć dzisiaj podziwu.