Dyscyplina pisania: dlaczego talent nie jest wystarczający (i czego potrzebujesz zamiast tego)

Opublikowany: 2021-02-24

Czy czasami czujesz, że nigdy nie odniesiesz sukcesu jako pisarz? Czy czytasz inne książki i martwisz się, że nie jesteś wystarczająco utalentowany?

Dyscyplina pisania: dlaczego talent nie jest wystarczający (i czego potrzebujesz zamiast tego) Szpilka

Prawda jest taka, że ​​chociaż świetne pisanie i struktura mogą oddzielić nowicjuszy od wielkich, sam talent nie uczyni z ciebie pisarza. Musisz umieć dokończyć książkę. Wiele książek.

A to wymaga ciężkiej pracy i dyscypliny.

Jak nauczyłem się zostać zdyscyplinowanym pisarzem

Kiedy miałem dwanaście lat, kochałem golfa.

Miałem wielkie marzenia o karierze golfowej i powiedziałem wszystkim swój cel: wygrać Masters.

Dla tych, którzy nie wiedzą, Masters to turniej golfowy, w którym biorą udział najlepsi gracze w grze. O dwunastej zdecydowałem, że kiedyś wygram. Aby spełnić tę obietnicę, grałem w golfa wyczynowo w mojej drużynie z liceum oraz w letnich turniejach. I przez chwilę byłem dobry.

Ale nie było mi lepiej. W rzeczywistości, z biegiem lat, po prostu się pogorszyło!

Punkt przełomowy nadszedł na siódmym dołku podczas turnieju, kiedy wjechałem w las. Zrobiłem kolejny. A potem kolejny. Oba strzały zniknęły w drzewach.

Uderzyłem więc moją maczugą w ziemię, aż pękła jak gałązka, i rzuciłem kawałki w las.

Postanowiłem rzucić. Pojechałem do domu, wrzuciłem swoje kije do garażu i nigdy nie wróciłem na pole.

Gra w golfa i pisanie to bardzo różne zajęcia, ale kiedy je wykonujesz, łączy je to, że polegają na jednej osobie: Tobie.

A kiedy masz ogromne sny, które ciążą na twoich barkach, te marzenia mogą cię zmiażdżyć, gdy raz za razem rzucasz się na projekty, a mimo to poniesiesz porażkę.

Dlaczego to się dzieje? Dlaczego nasz talent i marzenia nie mogą zapewnić nam sukcesu?

Czy jesteśmy skazani na rozwalenie naszych komputerów jak na cztery żelazka i zrezygnowanie?

Na szczęście istnieje sposób, aby robić rzeczy inaczej i żyć radosnym życiem pisarskim, które doprowadzi do sukcesu.

Problem z samym talentem

„Nie masz wystarczającego talentu, aby wygrywać samym talentem!” — Trener Herb Brooks, Cud

Oto prawda o tym, dlaczego zawiodłem w golfa: nienawidziłem ćwiczyć.

Nie chciałem godzinami stać na driving range. Chciałem być na torze, ciągle goniąc za lepszym wynikiem.

Jednak kurs nie rozwinął mojej dyscypliny. Zamiast tego rozzłościło to moje poczucie dumy i sprawiło, że natychmiast zażądałem od siebie sukcesu. „Dlaczego teraz nie wygrywam!?” Chciałbym zapytać.

Powinienem być w obszarze treningowym, szlifując swój zamach, wyzerować uderzenia i nauczyć się puttować jak Tiger. Ale Pride, zawsze bezlitosny mistrz, kusił mnie, bym ominął strzelnicę i ruszył na kurs, i wkrótce zapadłem się.

Jak Pride robi to samo z naszym pisaniem?

Duma może powiedzieć ci wiele rzeczy. Jedna rzecz, którą prawdopodobnie ci mówi, jest taka: „Powinieneś natychmiast napisać i opublikować bestseller. Jeśli teraz ci się nie uda, jesteś porażką.”

Więc poddajesz się żądaniom i władzy Pride'a poprzez szkic, tylko po to, by założyć, że twoja powieść jest gotowa do publikacji zaraz po jej ukończeniu. Kiedy skończyłem pierwszy szkic mojej powieści, chciałem, żeby świat urządził mi paradę. Byłem wykończony, a myśl o dalszej pracy przyprawiała mnie o mdłości.

To kłamstwo Pride'a: „Twój talent musi teraz wystarczyć. Jeśli tak nie jest, to nigdy nie będzie”.

To kłamstwo zrobi ci to samo, co mnie: będziesz psuł rzeczy, aż złamiesz siebie.

Jeśli to zrobisz, będziesz dalej od swoich marzeń i bardziej kuszony do rezygnacji niż kiedykolwiek wcześniej.

Jak wygląda praktyka

Jak zatem wygląda „praktyka” dla nas jako pisarzy?

W jaki sposób uzyskujemy Dyscyplinę , aby regularnie wykonywać wspaniałe prace?

Jak wszystko, co warto robić, pisanie wymaga wielu form dyscypliny. Niektóre z nich są oczywiste i widoczne:

Widoczne dyscypliny pisania

  • Pisz codziennie
  • Czytaj codziennie
  • Blog
  • Wyznaczaj cele z codziennymi terminami
  • Czytaj blogi coachingowe (np. The Write Practice!)
  • Komentuj te blogi
  • Weź udział w konkursach pisarskich
  • Weź udział w grupach pisarzy

Kiedy wykonujemy te czynności, zwykle czujemy się dobrze. Czują i często są produktywni. A produktywność karmi naszą dumę.

Chociaż produktywność może być świetną rzeczą, często jest maską toksycznych problemów, które czają się pod powierzchnią naszej świadomości. Wejście na pole golfowe wydawało mi się „produktywne”. Ale to nie pomogło rozwiązać problemów, które kipiały we mnie jak magma.

Oto dlaczego niewidzialne dyscypliny pisania ostatecznie uczynią kogoś naprawdę wielkim:

Niewidzialne dyscypliny pisania

  • Rozmawiaj i słuchaj swoich czytelników
  • Spędzaj czas z rodziną i przyjaciółmi, nie pisząc
  • Spędzaj czas w pracy (wchodząc w interakcję z ludźmi), nie pisząc
  • Połóż nacisk na rezygnację ze sprzedaży
  • Buduj relacje z innymi pisarzami i twórcami treści
  • Namacalnie wybacz sobie niepowodzenia i frustrację
  • Uwierz w wartość ZARÓWNO produktu końcowego, jak i podróży
  • Notuj, medytuj i módl się
  • Rób zdrowe przerwy lub sabaty od pisania (zwłaszcza, gdy cię to pochłania)
  • Zaakceptuj, że masz bardzo małą kontrolę nad własnym sukcesem

To nie są tylko zajęcia. To zachowania.

Po opanowaniu stają się głęboko zakorzenione w czyimś charakterze i naprawdę zmieniają to, kim jesteś od wewnątrz.

Trzy podstawowe dyscypliny pisania

Chociaż jest to długa lista i prawdopodobnie przytłaczająca, chcę, abyś na początek skupił się na kilku z nich, ponieważ większość z tych dyscyplin będzie się rozwijać, gdy zaadoptujesz i opanujesz te trzy pierwsze.

1. Pisz codziennie

Widoczna dyscyplina pisania, codzienne pisanie napina mięśnie, które chcesz rozwijać. Najlepszą rzeczą w pisaniu każdego dnia jest to, że może to przybierać różne formy.

Możesz pisać:

  • rozdział powieści lub szkic opowiadania.
  • wiersz.
  • list.
  • e-maile i notatki do pracy.
  • notatki, zwłaszcza o pomysłach na historię i poprawkach, w telefonie.
  • ręcznie, za pomocą klawiatury lub ekranu.
  • komentarze pod postami na blogu (takie jak ten!).
  • odręcznie napisane „Dziękuję” lub inne notatki do współmałżonka, dzieci, rodziny, przyjaciół lub współlokatorów.

Chodzi o to, że piszesz i robisz to każdego dnia. Napnij mięśnie codziennego opowiadania historii, a nieuchronnie się rozwinie.

Zauważ, że nie ma to nic wspólnego z talentem. Talent nie jest w stanie przygotować Cię na każdy kontekst, w którym będziesz pisać. Nie może przewidzieć potrzeb i potrzeb Twoich przyszłych czytelników.

A talent jest bezużyteczny, gdy chęć jego wykorzystania zostaje zniszczona przez porażkę i dumę. Talent to tylko narzędzie. Musisz zostać pracowitym rzemieślnikiem.

2. Kładź nacisk na rezygnację ze sprzedaży

Kilka lat temu złożyłem zobowiązanie: przez cały rok nie zamierzałem niczego „sprzedać”.

To nie znaczy, że zamknąłem swoje konta CreateSpace lub Amazon. Po prostu zdecydowałem się ich nie promować.

Jedyne, co promowałem, to darmowe prezenty. Napisałem całą książkę „10 powodów, dla których czytelnicy rzucili twoją książkę” (i jak ich odzyskać), aby ją rozdać.

Czemu to robić?

Idea „darmowych rozdań” nie jest niczym nowym w świecie blogów, ale nowością może być sposób myślenia, jaki zapewnia. Kiedy podchodzisz do rzemiosła i dyscypliny pisania z nastawieniem dawania, wszystko się zmienia.

Nie chodzi już o ciebie.

Chodzi o Czytelnika.

Sprzedaż, choć niezbędna dla przetrwania artysty, skupia się na celach krótkoterminowych. Podczas gdy niektórzy autorzy regularnie osiągają swoje cele sprzedażowe, większość z nas tego nie robi. Kiedy wydałem swoją powieść, sromotnie nie udało mi się osiągnąć któregokolwiek z moich celów i kusiło mnie, żeby całkowicie rzucić pisanie, tak jak w przypadku golfa.

Ale udało mi się naprawić statek, pamiętając, dlaczego robię to wszystko: budować relacje i dawać.

Oto kicker: musisz ćwiczyć codzienną dyscyplinę dawania. Jest szalenie sprzeczny z naszymi codziennymi ludzkimi pragnieniami. Chcemy być obsłużeni, a nie na odwrót. Rozwijanie tej Dyscypliny wymaga czasu i poświęceń przez wiele miesięcy i lat.

Ale kiedy będziesz służył, znajdziesz czekający na ciebie świat wolności i radości. Otwarte drzwi, których nie mogłeś sobie wyobrazić. Cała twoja gra w pisanie zmienia się w szalenie zabawny i wolny sposób.

Ale musisz ćwiczyć. Zbudowałeś mięsień dający. Zacznij więc od postawienia potrzeb czytelników na pierwszym miejscu i ufając, że ta zdrowa relacja zbuduje platformę, która ostatecznie umieści jedzenie na twoim talerzu.

3. Dziennik, medytuj i módl się

Odnoszący sukcesy pisarz jest refleksyjnym, świadomym pisarzem.

Niewielu mistrzów rzemiosła ma złudzenia na swój temat. Przekonasz się, że artyści odnoszący największe sukcesy mają codzienną praktykę wyciszania się i spędzania czasu w samotności, z dala od komputera lub strony internetowej.

Ta praktyka wielokrotnie uratowała mi życie. Uratowało mi życie po premierze mojej powieści, kiedy zdecydowałem się na „sabat”, czyli odpoczynek, od pisania przez miesiąc. Codziennie ratuje mi życie, kiedy przerywam pracę i komunikuję się z Bogiem i ze sobą.

Po nieudanym wodowaniu zabrałem rodzinę w góry na bardzo potrzebne odosobnienie. Moim ulubionym zajęciem na co dzień było siedzenie na werandzie z dziennikiem i dzbankiem kawy i po prostu bycie. Oddychałem, myślałem, czułem, zastanawiałem się i rozmawiałem z Bogiem o tej podróży, w której byłem.

To było niesamowite.

Na co dzień nie jestem w górach, szukam ukojenia w zacisznym pokoju domu, samotności w drodze do pracy i z pracy, w słuchawkach w kawiarni. Czasami po prostu muszę być, a dla mnie oznacza to prowadzenie dziennika w modlitwie, prowadzenie dziennika w myślach i prowadzenie dziennika z czystymi, wolnymi emocjami.

To o wiele lepsze niż rozbicie kija golfowego na strzępy.

Czy to robisz?

Cenisz sobie samotność, spokój i czas na komunikację ze swoim bogiem iz samym sobą?

Jakikolwiek masz system przekonań, musi on być istotną częścią twojego codziennego funkcjonowania. A kiedy uczestniczysz w tej codziennej funkcji, musisz podporządkować swoje pisanie i swoją pracę każdej wiecznej prawdzie, w którą wierzysz.

Nie pomyl mojego znaczenia tutaj: nie mówię o proszeniu Boga, Buddy czy Świętego Mikołaja, aby uczynił cię bogatym lub sławnym. Zrób to, a rzucisz mocniej niż ja (i stracisz więcej niż pasję do pisania).

Mówię o zabraniu ze sobą swojej Prawdy w tę podróż do pisania i dzieleniu się tym doświadczeniem z najgłębszymi częściami swojej duchowej jaźni. Jeśli tego nie zrobisz, z pewnością ulegniesz tym samym pokusom, które kazały mi odwiesić torbę golfową: złości, samooszukiwania się i śmierci twoich marzeń.

Dlatego każdego dnia poświęć chwilę na pisanie dziennika, modlitwę, medytację lub ciesz się czasem sam na sam ze sobą (i ze swoim bogiem), aby zastanowić się nad swoim pisaniem. Porozmawiaj ze sobą o tym, co idzie dobrze, a co nie. Naucz się wybaczać sobie swoje błędy.

To zmieni twoje twórcze życie. Może to nawet wpłynąć na Twój sukces w innych dziedzinach życia. Jak może to pozytywnie wpłynąć na twoje małżeństwo, rodzicielstwo, przyjaźnie lub „pracę dzienną”?

Więc zobowiąż się do spędzania czasu w samotności, nawet jeśli jest to pięć minut dziennie. Potrzebujesz tego i zasługujesz na to.

A twoi czytelnicy docenią to, kiedy zaczniesz tworzyć swoją najlepszą pracę, ponieważ jesteś naprawdę najlepszą, najbardziej zdyscyplinowaną jaźnią.

Dyscyplina pisania wygrywa

Nie mam wątpliwości, że miałem talent do gry w golfa. Mój trener cały czas mi mówił. Moja rodzina też.

Ale nigdy nie zrozumiałem jego sformułowania. Tak, miałem talent, ale talent to dopiero początek. Aby być w czymś dobrym, potrzebny jest talent. Talent nie jest dobrem samym w sobie.

Sam Talent przegrywa. Bez Dyscypliny Talent jest bezużyteczny.

Talent jest tylko odskocznią. To intencja, inspiracja, myśl, aby odwiedzić bloga takiego jak ten i nauczyć się doskonałości. To pełna miara Twojego niewykorzystanego potencjału.

Jedynym sposobem na ujawnienie swojego prawdziwego talentu, talentu, który „myślisz”, że masz, lub „nadziei”, jaką masz, jest kopanie głęboko i prowadzenie zdyscyplinowanego życia pisarskiego. A kiedy to zrobisz, będzie to radosne życie. To będzie satysfakcjonujące życie. I będzie to zwycięskie życie.

Ponieważ Dyscyplina wygrywa.

Jaką codzienną dyscyplinę utrzymujesz w pisaniu? W jaki sposób pomogło ci to rozwinąć się jako pisarz? Daj znać w komentarzach.

Ćwiczyć

Dzisiaj będziemy ćwiczyć drugą dyscyplinę pisania: kładź nacisk na dawanie. To przychodzi do ciebie w trzech krokach.

Krok 1: Pomyśl o swoim czytelniku. Kim oni są? Może to być ktoś, kto jest już fanem opublikowanej przez Ciebie książki. Może być przyjacielem, który lubi takie same historie jak ty. Może to być twoja mama, twój brat lub ktoś, kto potrzebuje tylko nuty zachęty.

Kimkolwiek są, pomyśl o tej osobie i rodzaju pisma, które chcieliby dzisiaj przeczytać. Czy to historia? Wiersz? List?

Krok 2: Poświęć piętnaście minut, aby napisać coś specjalnie dla nich.

Krok 3: Udostępnij swoje pismo w komentarzach. Następnie bądź odważny i podziel się swoim tekstem z osobą, o której pomyślałeś w kroku 1. Napisałeś to jako prezent, więc oddaj go!

Pamiętaj, aby podzielić się przemyśleniami i zachętą z co najmniej trzema innymi komentatorami!

Miłego ćwiczenia!