Callie Sutcliffe o tym, jak rozwijać postacie, które pokochają czytelnicy
Opublikowany: 2019-04-04Ile razy słyszałeś, jak ktoś powiedział, że postać z filmu lub książki wydaje się „płaska” lub banalna? Jako pisarze chcemy tworzyć silne postacie, w których zakochają się nasi czytelnicy. Nie chcemy, aby czytelnicy się nudzili lub przewracali oczami na ludzi, których stworzyliśmy. Dzisiaj rozmawiamy z autorką romansów Callie Sutcliffe o tym, jak rozwijać postacie, na których zależy czytelnikom.
Jak rozwijać silne postacie
Kuszące jest wybranie stereotypu i podążanie za nim podczas tworzenia postaci. Oni już są dla ciebie uformowani. Są znajome. Są łatwe.
Są też niesamowicie nudne dla czytelników. I szczerze, nudne jest ich pisanie.
Skontaktowałem się więc z Callie Sutcliffe, autorką książki Love is Messy , aby porozmawiać o tworzeniu silnych, realistycznych postaci i relacji na podstawie studiów przypadków z jej książki.
Callie D. Sutcliffe uzyskała stopień naukowy na Texas Woman's University w Denton w Teksasie. Mieszka w Fort Worth z mężem i córką, która ma zespół CHARGE. Callie od dziecka pisze opowiadania i bierze udział w konkursach. Po zostaniu matką dziecka, które potrzebowało jej w domu, postanowiła zrealizować marzenie o zostaniu autorką publikacji.
W wolnym czasie uwielbia czytać kryminały i romanse. Kiedy nie pisze na maszynie, opowiada się za rodzinami o specjalnych potrzebach i cieszy się czasem spędzonym z rodziną. Możesz skontaktować się z Callie za pośrednictwem jej strony internetowej lub śledzić ją na Twitterze, Facebooku lub Instagramie.
Oto jak Callie pisze silne postacie.
Właśnie wydałeś swoją pierwszą powieść, Love is Messy , która jest pierwszą z serii. (Osobiście uwielbiam założenie tej serii!) Opowiedz mi trochę o książce i serii, którą ona otwiera.
Seria Find You Again prowadzi czytelników przez życie i podróże trzech kobiet: Bridget, Katy i Natalie. Są najlepszymi przyjaciółmi i przeszli ze sobą wszystko od lat studiów, ponad dekadę temu. Serial opowiada o przyjaźni, rodzinie, miłości i wspólnocie.
Love is Messy to początek serii prób, przez które przechodzą razem trzej przyjaciele. Tragedia trafia w rodzinę Bridget, wysyłając ją do małego miasteczka Asbury Hills.
Katy zmaga się z realiami zostania żoną miliardera, co oznacza w Love is Surprising . Kiedy spędza czas w Asbury Hills, widzi wszystko, o czym marzyła, ale boi się podjąć ryzyko.
W Love is Forgiving świat Natalie zostaje wywrócony do góry nogami, gdy wątpliwe zdjęcie krąży w Internecie jej męża z jego publicystą. Przysięga, że jest niewinny, ale ona mu nie wierzy.
Jedną z najtrudniejszych rzeczy do zrobienia jest napisanie „prawdziwych” postaci, które nie są banalne. Jak rozpocząć proces rozwoju postaci? Czy przeprowadzasz wywiady ze swoimi postaciami lub spędzasz dużo czasu na kwestionariuszach postaci?
Zdecydowanie przeprowadzam wywiady z moimi postaciami. Kiedy po raz pierwszy próbowałem tworzyć postacie, obserwowałem ludzi wokół mnie. Notuję nawet w myślach wyrażenia i interakcje między moimi przyjaciółmi, kiedy dzisiaj wychodzimy. (To mogłoby ich przerazić, gdyby wiedzieli, ale to działa!)
Rozmawiam również z przyjaciółmi, którzy pracują w zawodach, o których piszę. Podobnie jak w przypadku historii Katy i Jake'a w Love is Surprising , mam wielu przyjaciół, którzy zajmują się pielęgniarstwem, a także moja córka spędziła sporą część swoich pierwszych kilku lat w szpitalach i poza nimi. Pamiętam rozmowy z pielęgniarkami w tamtych czasach, ich rutyny, zadawane pytania i rozmawiałem z wieloma nocnymi pielęgniarkami.
Od moich znajomych dowiedziałem się wiele o tym, jak radzą sobie z emocjonalnymi żniwami, jakie na nich niesie zawód, o tajnikach ich dni i o tym, co jest dla nich satysfakcjonujące w pielęgniarstwie. Kiedy siadam do pisania swoich bohaterów, zabieram to wszystko ze sobą: to, co obserwuję, prawdziwe relacje jakie mam, a z doświadczeń życiowych czerpię od siebie i innych.
Jak planujesz zachować świeżość swoich postaci, a nie duplikaty tych z poprzedniej książki w tej serii?
Daję wszystkim moim bohaterom własny zestaw cech osobowości i demonów. Jednym z moich największych irytujących zwierząt domowych (zwłaszcza w gatunku romansów) jest sytuacja, w której autor używa tej samej fabuły dla każdej postaci w serii.
Staje się zbędny. Zwłaszcza jeśli wszyscy mężczyźni są samcami alfa, a wszystkie kobiety są dziewczętami w niebezpieczeństwie. To są banalne postacie w romansach.
Chciałbym porozmawiać o rysowaniu cech charakteru z prawdziwego życia. Wiem, że cały czas umieszczam w swoich historiach smakołyki od ludzi, których znam. Czy to jest coś, co robisz świadomie? Czy kiedykolwiek martwiłeś się, że ktoś może rozpoznać siebie w twoich postaciach i się zdenerwować?
Kilka razy obawiałem się, że ludzie mogą się rozpoznać. Zwłaszcza osobowość Katy w mojej obecnej pracy w toku. Jej imię, pisownia, wstydliwość Katy, świętość i sympatia to prawie kompletna kopia mojej najstarszej i bardzo bliskiej przyjaciółki, którą znam od pierwszej klasy.
Była w mojej podświadomości. Zadzwoniłem nawet do niej i powiedziałem jej o postaci.
To, co zrobiłem, to sprawiło, że pochodzenie Katy i wszystko inne o niej nie przypominało mojego przyjaciela. Jednak sposób, w jaki Bridget odnosi się do Katy, jest bardzo podobny do sposobu, w jaki ja odnoszę się do mojej przyjaciółki. To sprawiło, że ich chemia jako przyjaciół była wyjątkowa i wiem, że mój przyjaciel jest w porządku z tym.
To jeden przykład, ale świadomie czerpię z prawdziwego życia, aby moje postacie były kojarzone .
Ostatnio uwielbiam trend w gatunku romansów, który sprawia, że bohaterka jest silna i unika dwuwymiarowego tropu „damskiej w niebezpieczeństwie” jak zarazy. Biorąc miłość jest główną bohaterką Messy , a konkretnie Bridget, czy możesz opowiedzieć o tym, jak osiągasz to ze swoimi kobiecymi postaciami?
Całkowicie się zgadzam! Czytałem zbyt wiele romansów, które sprawiają, że kobiety są niemal irytująco plastyczne lub słabe i potrzebujące. Bridget nie jest niczym innym. W rzeczywistości ucieka od męża za traktowanie jej w ten sposób. Jego kompleks bohatera jest tym, co wbija klin w ich związek. W pewnym momencie składa mężowi takie oświadczenie:
„Moje życie to bycie mamą za dnia, co kocham, ale to wszystko, czym już jestem. Nocą jestem przyjacielem nocnego życia, aw weekendy towarzyszem zakupów u Saksa i Neimana Marcusa. Czuję, że żyję w świecie wszystkich innych i nie mam własnej tożsamości. To tak, jakby wszyscy żyli swoimi marzeniami i pasjami, życiem, które im odpowiada. A ja po prostu utknąłem wykonując ruchy bez prawdziwego celu”.
To w gruncie rzeczy jej największy problem. Oprócz żalu i tragedii, przed którymi ucieka, nie ma własnej tożsamości. Przynajmniej tak się czuje.
W dzisiejszych czasach coraz częściej widuję ten problem z mamami, które pozostają w domu, a nawet ja w pewnym momencie. To może stać się duszące i wiele matek popada czasami w stan depresji przez lata, ponieważ nie mają prawdziwej tożsamości poza byciem żoną i mamą.
Bridget chce równowagi. Nie chce opuszczać rodziny i jest rozdarta potrzebą celu i miłością do rodziny. Tragedia jest tym, co rozpala pod nią ogień, aby znaleźć tę równowagę. Jednak potrzeba jej męża, by ją dusić i martwić się o nią, uniemożliwia osiągnięcie tego celu w domu — dlatego uciekła.
Ideą książki nie jest skłonienie kobiet do ucieczki z domu, ponieważ zasadniczo nie mogła uciec. Wszyscy i wszystko podążają za nią do Asbury Hills. Odwiedzają ją dzieci, przychodzą do niej przyjaciele, nawet teściowa. Bridget nie mogła uciec od swoich demonów bardziej, niż ktokolwiek inny mógłby zrobić w jej butach.
Ale znajduje miejsce do oddychania w Asbury Hills i znajduje odpowiedzi.
Jak sprawić, by relacje między Twoimi postaciami były prawdziwe i możliwe do powiązania?
Czynię ich moimi przyjaciółmi i rodziną. Zadaję sobie pytanie, czy ci ludzie istnieją w moim świecie? W moim życiu jest wielu dziwacznych ludzi, więc lubię tworzyć dziwaczne postacie.
Moje mamy zwykle dzielą się na dwie kategorie: nadmiernie zaangażowana i hojna aż do przesady (jak moja własna matka) lub krytyczna i wymagająca (za często je widywałam). Moi ojcowie są podobni. Są albo najlepszym przyjacielem swoich dzieci, albo ich największym wrogiem.
Rodziny są na ogół dysfunkcyjne lub wszechobecne. Żadna rodzina nie jest idealna ani okropna.
Przyjaźnie są w ten sam sposób. Najlepsi przyjaciele przez większość czasu chcą dla nas tego, co najlepsze. Ale oni też rozczarowują, zawodzą, czasami nie zgadzają się z nami. Będą też płakać z nami i zjedzą kufel lodów, kiedy będziemy ich potrzebować. Kilku z nich przeprowadzi nas przez ogień i podniesie, gdy będziemy na dole.
Lubię tworzyć „prawdziwych” ludzi z „prawdziwymi” problemami, które mają „prawdziwe” relacje.
Czy możesz mi powiedzieć, co inspiruje Cię do pisania romansów?
Romans, prawdziwy romans, inspiruje ludzi. Lubię patrzeć, jak dwoje ludzi z zupełnie różnych światów może się spotkać i wydobyć części swoich serc, które były zbyt długo ukryte lub martwe.
Duma i uprzedzenie zrobiło to, gdy Darcy czuł się samotny i zahartowany tak długo, że nie wiedział, jak odnosić się do kobiety, w której się zakochał. A Elżbieta miała swoje uprzedzenia do niego i innych mężczyzn i musiała nauczyć się o sobie i jak skruszyć mury jej serca, aby zakochać się w Darcy.
W końcu to było coś więcej niż tylko zakochanie się. Stali się całymi ludźmi. Stali się najlepszymi wersjami samych siebie.
Wierzę, że prawdziwa miłość robi to ludziom. Nie tylko w romansie, choć na najgłębszym poziomie, ale także w przyjaźniach i relacjach rodzinnych. Relacje zmieniają nas na lepsze lub na gorsze. Lubię pisać o związkach, zwłaszcza tych najbardziej intymnych, w których dwoje ludzi musi przeszukiwać najgłębsze zakamarki swojej duszy, aby odpuścić i uwierzyć w najstraszniejszy rodzaj miłości.
To dla mnie prawdziwy romans. Nie tylko gorące i parne rzeczy, ale także wspólne formowanie serc.
Czy uważasz, że musisz być z natury romantyczny, aby pisać romans?
Zupełnie nie. Właściwie nie jestem beznadziejnym romantykiem. W rzeczywistości, zanim poznałam męża, sama nigdy nie chciałam wyjść za mąż.
Nie dlatego, że miałam do tego trochę goryczy, ale byłam po prostu bardzo praktyczną osobą, która nie chciała „potrzebować” mężczyzny. Lubiłam swoją niezależność i miałam własną tożsamość. Oczywiście poznałam mojego męża, gdy miałam dwadzieścia cztery lata, więc to mogło się zmienić, gdybym w wieku trzydziestu sześciu lat nadal była samotna!
Ale ta moja pasja w młodym wieku podsyca moją pasję do pisania o silnych kobiecych leadach, które potrzebują własnej tożsamości. Moim mottem zawsze było, że kobieta musi być całą osobą, zanim się zakocha i wyjdzie za mąż. Podobnie jak Bridget, w Love is Messy pragnie odnaleźć własną tożsamość.
W rzeczywistości tytuł mojej serii, Finding You Again , jest zasadniczo o tych trzech kobietach, które odnajdują się na nowo pośród swoich relacji ze sobą i mężczyznami w ich życiu. Myślę, że najbardziej z moich trzech czołowych kobiet w tej serii identyfikuję się z Bridget.
Bardziej chodzi mi o budowanie znaczącego zaufania i więzi między moimi postaciami. Kocham wszystkie związki, zwłaszcza romantyczną miłość. Ale lubię też inne gatunki; tajemnice i thrillery są dla mnie równie ekscytujące jak powieść romantyczna. Romans to dla mnie coś więcej niż kwiaty, czekoladki i seks. Te rzeczy są miłe, ale w romansie chodzi o poświęcenie i więź.
Powiem jednak, że musisz pasjonować się związkami, aby o nich pisać. Kiedyś mówiłem „żyjmy głęboko, razem” do wszystkich moich przyjaciół. I tak już prawie jestem. Może nie jestem beznadziejną romantyczką, ale bardzo cenię związki w moim życiu i kocham to, co oferują w moim świecie.
Lubię tworzyć prawdziwe postacie, które wnoszą do świata innych więcej znaczeń i ewoluują w najlepsze wersje samych siebie. Ponieważ prawdziwe relacje mogą uczynić nas lepszymi.
Jakieś inne rady, których chciałbyś udzielić początkującym pisarzom?
Wszystkim tym, którzy tam piszą, radzę znaleźć to, czym najbardziej się pasjonujecie i o tym pisać oraz tworzyć wielowymiarowe postacie, które przypominają ludzi wokół was.
Niekoniecznie muszą być tacy jak najbliżsi ci ludzie. Możesz stworzyć postać na wzór baristy w Starbucksie i wyobrazić sobie, jakie życie prowadzi. Możesz stworzyć grupę postaci, idąc do baru lub kawiarni i obserwując wchodzących tam ludzi. Możesz stworzyć postać opartą na kilku swoich przyjaciołach, którzy uczyniliby najfajniejszą osobą we wszechświecie z być może najbardziej wyjątkowym tłem.
Jedną z rzeczy, które okazały się pomocne, jest stworzenie świata, w którym moja główna bohaterka albo się udusi, albo będzie się rozwijać. A potem budować ludzi, których potrzebują, i ludzi, którzy są dla nich toksyczni. Gdy to zrobisz, odkryjesz, że jesteś złożoną postacią, z którą inni mogą się odnosić. Myśl nieszablonowo i baw się dobrze, tworząc ludzi!
Co dalej dla ciebie?
W tej chwili pracuję nad historią Katy i Jake'a w " Miłość jest niespodzianką " i mam wielkie plany związane z postacią Katy, których początkowo nie polubi, ale zasadniczo potrzebuje.
Katy nienawidzi niespodzianek, a jej życie za chwilę będzie ich pełne, a większość z nich nie jest dobra. A te dobre są dla niej zbyt przerażające, a to wstrząśnie jej wszystkim. Myślę, że ludzie zakochają się w Jake'u i Katy, ponieważ są przyziemnymi, zwykłymi ludźmi z bliznami z przeszłości, którzy muszą stawić czoła trudnym prawdom o sobie, aby w końcu dojść do siebie.
Przygotowuję też Nata i Chrisa do własnej podróży w Love is Forgiving . Bądźcie czujni!
Poznaj swoje postacie
Ważne jest, aby poznać swoje postacie, zanim zaczniesz pisać. W przeciwnym razie zbyt łatwo porzucić stereotypy, a twoje postacie staną się nudne i nudne. W rezultacie twoja książka będzie możliwa do odłożenia.
Nie wiesz, o co zapytać swoje postacie? Sprawdź ten post i ten post, aby rozpocząć.
Dzięki Callie za rozmowę z nami! Love is Messy jest teraz na Kindle i w miękkiej okładce!
Czy przeprowadzasz wywiady ze swoimi postaciami? Dajcie znać w komentarzach!
ĆWICZYĆ
Dzisiaj chcę, żebyś poświęcił piętnaście minut na rozwój postaci. Udawaj, że jesteś z nimi na „randce”. Zadaj im pytania, które zadasz na randkę, na przykład, jakie są ich ulubione lody, jakie programy oglądają, skąd pochodzą itp.
Udostępnij profile swoich postaci w komentarzach i nie zapomnij skomentować dzieł innych pisarzy!