Różnice między artykułem a postem na blogu

Opublikowany: 2022-12-03

An Article Or A Blog Post

Łatwo pomyśleć, że artykuł i post na blogu są prawie identyczne.

Jeśli masz bloga, stale dodajesz do niego treści, które logicznie można nazwać wpisami na blogu.

Jeśli jednak piszesz i publikujesz na zewnętrznych stronach, prawdopodobnie sądzisz, że publikujesz artykuły.

Ale różnica nie polega na tym, gdzie publikujesz swoje treści. To tak jak piszesz.

W tym artykule Ukryj
Publikujesz posty lub artykuły na blogu?
1. Punkt widzenia
2. Liczba słów lub długość treści
3. Optymalizacja SEO
4. Osobiste opinie
5. Skopiowane treści
6. Artykuły zimozielone
7. Badania i fakty
8. Dane statystyczne
9. Poziom formalności
10. Recenzja redakcyjna
Streszczenie

Publikujesz posty lub artykuły na blogu?

Odpowiedź na to pytanie nie zawsze jest łatwa.

Załóżmy, że piszesz nowy tekst na 1000 słów.

Może to być promocja Twojej nowej książki, podzielenie się przemyśleniami na temat tego, dlaczego zacząłeś pisać, lub wyjaśnienie złożonej kwestii gramatycznej.

Jeśli opublikujesz go na swoim blogu, czy to oznacza, że ​​jest to post na blogu?

Z drugiej strony, jeśli opublikujesz to na innej stronie, czy to czyni z tego artykuł?

Odpowiedź niekoniecznie brzmi w obu przypadkach.

Weźmy na przykład tekst o tym, dlaczego zacząłeś pisać.

Jest osobisty, więc jest postem na blogu, nawet jeśli został opublikowany w innej witrynie jako artykuł gościnny.

Ale szczegółowy tekst o gramatyce z przykładami i odniesieniami, aby pomóc czytelnikom, to artykuł, bez względu na to, gdzie go opublikujesz.

Aby pomóc Ci w podjęciu decyzji, przyjrzyjmy się dziesięciu kluczowym różnicom między artykułem a postem na blogu.

1. Punkt widzenia

Bez wątpienia wybór punktu widzenia (POV) ma duże znaczenie dla tekstu.

Pisząc posty na blogu, możesz być osobisty i wyrażać swoje uczucia na dany temat.

W takim przypadku często używasz pierwszoosobowego POV.

Jeśli jednak zdecydujesz się pisać w drugiej osobie, uwzględniasz swoich czytelników.

Istnieje również opcja POV z perspektywy trzeciej osoby, ale może wydawać się nieco zimna i bezosobowa.

Oto trzy przykłady pokazujące różnicę.

Pierwsza osoba: zawsze sprawdzam nowy tekst trzy razy.

Druga osoba: Powinieneś trzykrotnie sprawdzić nowy tekst.

Trzecia osoba: Udowodniono, że trzykrotna korekta nowego tekstu jest konieczna.

W tym momencie użycie pierwszej osoby prawie zawsze dotyczy posta na blogu.

Druga osoba nadaje się do wpisów na blogu i artykułów.

Ale trzecia osoba jest bardziej odpowiednia do artykułów, zwłaszcza do publikowania wiadomości lub czasopism.

Czasami możesz użyć dwóch, ale jest to rzadkie i niełatwe do kontrolowania.

Twój wybór POV powinien być zawsze pierwszą decyzją, którą podejmujesz przed napisaniem nowego tekstu.

2. Liczba słów lub długość treści

Możesz sklasyfikować krótki tekst składający się z 300 słów jako post na blogu i prawdopodobnie miałbyś rację.

Artykuły prawie zawsze mają co najmniej 800-1000 słów, aw wielu przypadkach nawet znacznie dłużej.

Często czytasz artykuły SEO na ten temat, a wiele z nich twierdzi, że dłuższe artykuły mają lepszą pozycję w wyszukiwarkach.

Ale nie zawsze jest to prawdą.

Wiele bardzo krótkich artykułów (lub postów) może dobrze klasyfikować się pod względem takich punktów, jak definicje słów lub krótkie odniesienia do gramatyki.

3. Optymalizacja SEO

Jeśli masz bloga, chcesz więcej ruchu.

Więc bardziej niż prawdopodobne jest, że optymalizujesz każdy swój post pod kątem SEO.

Słowa kluczowe, teksty zakotwiczeń i linki wewnętrzne liczą się do pozycjonowania Twojej witryny.

Ale SEO nie jest brane pod uwagę, jeśli piszesz artykuł techniczny, akademicki lub medyczny.

Liczysz na fakty, badania i referencje, które wystarczą, by przyciągnąć czytelników.

4. Osobiste opinie

To kolejna z klasycznych różnic między artykułem a postem na blogu.

W artykule podajesz fakty i liczby, które wspierają lub argumentują Twój temat.

W poście na blogu możesz swobodnie wyrażać swoje uczucia lub opinie na dany temat bez uzasadnienia swojego stanowiska.

5. Skopiowane treści

Wiele blogów rebloguje częściowe lub pełne treści z całego Internetu. To bardzo powszechna praktyka na blogach osobistych.

Ale jest też wielu blogerów, którzy w leniwy sposób zwiększają liczbę postów na swoich stronach.

Kopiowanie lub zeskrobywanie treści internetowych jest łatwe, ale ma niewielką wartość inną niż zwiększenie liczby postów w witrynie.

Z doświadczenia wiem, że w ciągu 24-48 godzin od opublikowania tego postu wiele witryn użyje kanału RSS do skopiowania i ponownego opublikowania tej treści w całości.

W tym przypadku jest to tylko wpis na blogu, nawet jeśli kopiują i publikują długi artykuł.

I taki, który będzie miał niewielką lub żadną wartość SEO.

Oto zdumiewający fakt dotyczący kopiowania artykułów. Według Google 60 procent wszystkich treści w Internecie to duplikaty.

6. Artykuły zimozielone

Jeśli post przetrwa próbę czasu i nie wymaga aktualizacji, prawdopodobnie jest to artykuł.

Witryna publikująca artykuły zwykle przypisuje je do różnych kategorii.

Z drugiej strony posty na blogach często zawierają informacje, daty lub wiadomości, które wymagają aktualizacji, aby były aktualne.

Są one również publikowane i wymieniane w porządku chronologicznym.

7. Badania i fakty

Większość artykułów wymaga wielu badań, analiz lub wywiadów w celu ustalenia i poparcia faktów.

Podczas gdy post na blogu jest często oparty na osobistych opiniach, założeniach lub uczuciach, które nie wymagają badań.

8. Dane statystyczne

Artykuły często zawierają wykresy i tabele lub wspierające je obrazy przedstawiające fakty i statystyki.

Rzadko można znaleźć tego rodzaju szczegółowe reprezentacje statystyczne w postach na blogu.

9. Poziom formalności

Ogólnie rzecz biorąc, artykuł wykorzystuje neutralny lub formalny rejestr oraz ekspozycyjny lub techniczny styl pisania.

Posty na blogach są zazwyczaj luźne i mają bardziej nieformalne struktury.

10. Recenzja redakcyjna

Bez wątpienia większość blogerów starannie redaguje i sprawdza swoje posty przed publikacją.

Ale w przypadku przesyłania wiadomości lub artykułów redaktor zewnętrzny może przejrzeć tekst.

Streszczenie

Stosunkowo łatwo jest sklasyfikować artykuł w gazecie jako artykuł.

Na drugim końcu skali artykuł o niedawnym wakacyjnym doświadczeniu opublikowany na osobistym blogu jest zdecydowanie postem na blogu.

Ale między nimi jest szara strefa, w której zastosowanie ścisłej definicji staje się nieco trudniejsze.

Wiele głównych witryn z gazetami ma również blogi tematyczne, podczas gdy wiele popularnych blogów publikuje szczegółowe artykuły.

Czy etykieta posta na blogu lub artykułu ma jakieś znaczenie?

Prawdopodobnie nie. Ale zrozumienie różnic może pomóc ci poprawić pisanie i strukturę.

Mam nadzieję, że dziesięć punktów różnic, które przedstawiłem, może dać ci lepszy przewodnik, gdy zajmiesz się następnym artykułem lub postem.

Ale jeśli zastanawiacie się, jak sklasyfikowałabym ten tekst, to muszę powiedzieć, że to wpis na blogu.

Mógłbym nawet nieco naciągnąć, aby powiedzieć, że jest to artykuł na blogu.

Ale to na pewno nie jest artykuł.

Powiązana lektura: Jak napisać artykuł z poradami