Analiza pierwszego rozdziału: Harry Potter i Kamień Filozoficzny
Opublikowany: 2022-12-05Jeśli chcesz napisać powieść, która zainteresuje czytelnika, lepiej napisz wciągający pierwszy rozdział. Ale jak dokładnie to robisz?
Ponieważ dostarczyłem już zasobów na temat tego, jak napisać solidny zestaw stron początkowych i jakich błędów należy unikać podczas pisania stron początkowych , pomyślałem, że fajnie byłoby cofnąć się i przeanalizować pierwszy rozdział popularnej opublikowanej powieści.
Tak więc w dzisiejszym poście przyjrzymy się pierwszemu rozdziałowi książki Harry Potter i Kamień Filozoficzny autorstwa JK Rowling. Przyjrzymy się temu rozdziałowi na dwa różne sposoby:
- Makro: w jaki sposób ten rozdział daje czytelnikom wgląd w to, o czym jest historia?
- Micro: W jaki sposób każda scena rozwija fabułę i postać?
W ten sposób będziesz mógł zobaczyć pierwszy rozdział z dużego obiektywu, a także na mniejszym poziomie sceny. Idealnie byłoby, gdybyś mógł zaimplementować część tego, czego się nauczyłeś, również we własnym pierwszym rozdziale.
Specjalna uwaga dla słuchaczy podcastu Fiction Writing Made Easy: W odcinku towarzyszącym temu wpisowi na blogu dołącza do mnie wyjątkowy gość i gospodarz podcastu LitMatch , Abigail Perry. Jeśli chcesz usłyszeć naszą pełną dyskusję na temat tego otwierającego rozdziału, możesz włączyć jeden z naszych podcastów.
Rozdział 1 Podsumowanie
W tym pierwszym rozdziale są dwie sceny. Oto krótkie podsumowanie każdej sceny, zanim przejdziemy do analizy na wysokim poziomie:
Scena 1: Vernon Dursley słyszy i widzi dziwne rzeczy w drodze do pracy — kota czytającego mapę, ludzi ubranych w śmieszne peleryny, a nawet wzmiankę o „The Potters” i „ich synu Harrym”. To go stresuje, ale nadal koncentruje się na pracy i sprzedaży wierteł. Później, kiedy Vernon wraca z pracy do domu, słyszy niezwykły reportaż, który mówi o spadających gwiazdach i sowach latających po całym miejscu w ciągu dnia. Zamiast martwić swoją żonę, Petunię, Vernon zachowuje swoje obserwacje i obawy dla siebie. Zasypia z przekonaniem, że nawet jeśli Potterowie są zamieszani w te wszystkie bzdury, nie ma powodu, by niepokoili jego i jego rodzinę.
Scena 2: Później tej nocy Albus Dumbledore, dyrektor Szkoły Magii i Czarodziejstwa w Hogwarcie, spotyka profesor McGonagall przed domem Dursleyów. Potwierdza, że wszystkie plotki o Voldemorcie są prawdziwe - Voldemort zabił Lily i Jamesa Potterów, a następnie zniknął po tym, jak nie udało mu się zabić ich syna, Harry'ego. I nie tylko to, ale wydaje się, że moce Voldemorta również zniknęły lub zostały zniszczone. Dumbledore mówi McGonagall, że wkrótce przybędzie Hagrid z małym Harrym. Kiedy McGonagall dowiaduje się, że Dumbledore planuje zostawić małego Harry'ego z Dursleyami, błaga go, by ponownie się zastanowił. Ale Dumbledore uważa, że jest to najlepsze miejsce dla Harry'ego dorastania, więc troje dorosłych umieszcza Harry'ego na progu domu Dursleyów i życzą mu wszystkiego najlepszego.
A więc o tym jest pierwszy rozdział. Teraz, kiedy analizuję jakikolwiek rozdział otwierający, czy to z opublikowanej powieści, czy niechlujnego pierwszego szkicu, pierwszą rzeczą, której szukam, jest spojrzenie na szerszy obraz. Więc o czym tak naprawdę jest ta historia?
Analiza makro w dużym obrazie
Jako pisarze musimy określić oczekiwania na początku naszych historii, a następnie pracować nad ich spełnieniem w połowie i na końcu. Innymi słowy, musimy dokładnie pokazać czytelnikom, na jaką historię mają ochotę, a następnie przedstawiać tę historię scena po scenie.
Przyjrzyjmy się, jak JK Rowling to zrobiła w tym pierwszym rozdziale Harry'ego Pottera i Kamienia Filozoficznego. Aby to zrobić, użyjemy siedmiu pytań z książki Pauli Munier, The Writer's Guide to Beginnings .
1. GATUNEK: Co to za historia?
Lubię patrzeć na gatunki w dwojaki sposób – gatunki komercyjne i treściowe. W przypadku tego pierwszego pytania zwykle myślę w kategoriach gatunku komercyjnego. Gdzie więc ta powieść miałaby leżeć na półce w księgarni? I jak ten pierwszy rozdział określa oczekiwania czytelników z komercyjnego punktu widzenia?
Harry Potter i Kamień Filozoficzny to powieść fantasy średniej klasy. Pierwszy rozdział zawiera mnóstwo elementów magicznych; kot czytający mapę (który później zamienia się w człowieka), sowy latające po całym miejscu w świetle dziennym, ludzie w dziwnie wyglądających płaszczach, latający motocykl i deluminator Dumbledore'a. Z perspektywy czytelnika nie ma wątpliwości, że będzie to opowieść fantasy (o ile nie wynikało to już z kopii na tylnej okładce!).
Inną rzeczą, o której myślę, jeśli chodzi o fikcję średniej klasy, jest humor – a w tym pierwszym rozdziale jest całkiem sporo humoru! Aby wymienić tylko kilka przykładów, pierwsza linijka mówi: „Mr. a pani Dursley z Privet Drive numer cztery z dumą twierdziła, że są zupełnie normalni, bardzo dziękuję. Później opisano, że Hagrid miał ręce wielkości pokrywy kosza na śmieci i stopy wielkości małego delfina. To absolutnie doskonały ton dla czytelników średniej klasy, którzy dokładnie wiedzą, czego się spodziewać, przechodząc do reszty historii.
2. FABUŁA: O czym tak naprawdę jest ta historia?
W przypadku tego pytania lubię patrzeć na gatunek treści opowieści. Więc o czym tak naprawdę będzie ta historia? A Harry Potter i Kamień Filozoficzny to połączenie gatunków akcji (zewnętrznych) i światopoglądowych (wewnętrznych).
W pierwszym rozdziale dowiadujemy się, że rodzice Harry'ego Pottera zostali zamordowani przez mrocznego czarodzieja imieniem Lord Voldemort. Harry był jedynym ocalałym i nikt nie potrafi wyjaśnić, jak i dlaczego przeżył (ponieważ Harry był tylko dzieckiem). Dumbledore zostawia Harry'ego u Dursleyów, mając nadzieję, że będzie dorastał w mugolskim świecie, niewrażliwym na sławę.
Ten otwierający rozdział wprowadza czytelników w ideę, że a) w tej historii będzie stawka życia lub śmierci, b) nastąpi ostateczna konfrontacja między Harrym i Voldemortem oraz c) Harry będzie musiał pogodzić się z tym, że jest „Chłopcem, który żył”. Innymi słowy, doskonale określa oczekiwania wobec historii akcji/światopoglądu.
3. POV: Kto opowiada historię?
Ta powieść ma szczególnie interesujący pierwszy rozdział, ponieważ tak naprawdę jest prawie jak prolog w przebraniu. Zostaliśmy wprowadzeni w tę historię i ten świat z perspektywy Vernona Dursleya w scenie pierwszej i perspektywy Dumbledore'a w scenie drugiej. Powodem tego jest to, że Harry Potter jest tylko dzieckiem – a dzieci są zbyt małe, aby podążać za nim z ograniczonej perspektywy. To po prostu nie byłoby interesujące.
Jedną rzeczą, na którą chciałbym zwrócić uwagę w tym otwierającym rozdziale, jest to, że przybliżamy i oddalamy rozdział z czegoś, co wydaje się być wszechwiedzącą perspektywą. Tak więc rozdział zaczyna się od wszechwiedzącej, wszechwiedzącej perspektywy, następnie przybliża perspektywę zarówno Vernona, jak i Dumbledore'a, a następnie ponownie oddala się od perspektywy wszechwiedzącej. Jeśli chcesz zrobić coś takiego we własnej historii, byłby to świetny pierwszy rozdział do przestudiowania!
4. CHARAKTER: Na której postaci powinno im zależeć najbardziej?
Harry'ego Pottera! To moje ulubione pytanie, ponieważ chociaż jesteśmy z perspektywy Vernona i Dumbledore'a, postacią, w którą jesteśmy najbardziej zaangażowani, jest Harry!
Jako czytelnicy zastanawiamy się nad takimi rzeczami jak… Czy Voldemort pojawi się ponownie? Co stanie się z Harrym? Jak poradzi sobie dorastając w mugolskim świecie, nie wiedząc, że jest czarodziejem? Jak to będzie, kiedy się dowie? I tego typu rzeczy… Na co dokładnie odpowiada Rowling przez resztę historii – całkiem fajnie, prawda?
5. USTAWIENIE: Gdzie i kiedy rozgrywa się historia?
Akcja tego rozdziału rozgrywa się w Little Whinging w hrabstwie Surrey. Jednak jesteśmy również wprowadzani w myśl, że istnieją dwa oddzielne światy – świat mugoli i świat czarodziejów – oraz pomysł, że gdzieś tam jest magiczna szkoła (w której uczą Dumbledore i McGonagall).
6. EMOCJE: Co czytelnicy powinni myśleć o tym, co się dzieje?
Są trzy główne emocje, które, jak sądzę, odczuwamy wszyscy, czytając ten pierwszy rozdział: ciekawość, troska i zdumienie. Jesteśmy ciekawi, co stanie się z Harrym i czy Voldemort naprawdę umarł. Martwimy się, jak Harry przeżyje dorastanie w domu Dursleyów i czy kiedykolwiek dowie się, że jest czarodziejem. Jesteśmy zachwyceni, ponieważ już w tym pierwszym rozdziale dzieją się magiczne rzeczy! Jeśli weźmiesz pod uwagę resztę książki, są to idealne uczucia, które można wywołać u czytelników od pierwszej strony.
7. STAWKA: Dlaczego czytelników powinno obchodzić, co będzie dalej?
Troszczymy się o to, co będzie dalej, ponieważ szkoda nam Harry'ego. Właśnie stracił oboje rodziców, jakiś mroczny czarodziej o imieniu Voldemort właśnie próbował go zabić, a teraz będzie dorastał w domu z okropnymi ludźmi. Jak możemy nie dbać o niego w tym momencie? Opierając się na ustawieniach z rozdziału pierwszego, chcemy, aby Harry był w porządku. Chcemy, żeby dorastał dokładnie tak, jak ma nadzieję Dumbledore, i chcemy, żeby miał dobre życie. Z tego powodu czytamy dalej, aby zobaczyć, jak wszystko potoczy się dla Harry'ego Pottera.
Jak więc widzicie, Rowling zdecydowanie dała nam wgląd w ogólny obraz tej historii – wiemy, że będzie o chłopcu imieniem Harry Potter, który nie wie, że jest czarodziejem, a nawet wiemy, że jest to czarny czarodziej imieniem Voldemort chce go zabić. Cała pierwsza książka jest o Harrym: a) dochodzeniu do swojej tożsamości jako „Chłopca, Który Przeżył” oraz b) przetrwaniu kolejnego spotkania z Voldemortem.
Analiza struktury mikrosceny
Przyjrzyjmy się teraz strukturze każdej ze scen w tym rozdziale, abyśmy mogli zobaczyć, jak i dlaczego wszystko działa. Aby to zrobić, użyjemy struktury sceny, którą przedstawiłem w tym artykule. Jeśli jesteś fanem The Story Grid Shawna Coyne'a, rozpoznasz tę strukturę.
Rozdział #1 - Scena #1: Vernon Dursley
W tej scenie Vernon Dursley chce mieć normalny dzień. Chce iść do pracy i sprzedawać wiertła, tak jak robi to każdego dnia. Spójrzmy więc na konflikt, który stoi na drodze do bramki Vernona w tej scenie:
- Incydent podżegający: Vernon słyszy, jak nieznajomy wspomina rodzinę Potterów i ich syna, Harry'ego.
- Punkt zwrotny : Vernon wspomina o „zabawnych rzeczach” w wiadomościach i zastanawia się (na głos), czy ma to coś wspólnego z „ Petunia wpada w złość i warczy na niego.
- Kryzys : Czy Vernon powinien powiedzieć Petunii, że słyszał, jak ktoś wymienia imię „Potter”? A może powinien zachować swoje zmartwienia dla siebie, aby nie denerwować Petunii jeszcze bardziej?
- Punkt kulminacyjny : Vernon nie mówi Petunii niczego konkretnego, ale przekonuje ją, by potwierdziła, że ich siostrzeniec ma na imię Harry.
- Postanowienie : Pomimo wszystkiego, co dziś widział i słyszał, Vernon przekonuje się, że Potterowie nie mogą być odpowiedzialni za dziwne wydarzenia tego dnia, a nawet gdyby tak było, prawdopodobnie nie wpłynęłoby to na jego rodzinę.
Co zatem zmieniło się w tej scenie?
Głównym wątkiem, który śledzimy w tej scenie, jest to, czy Vernonowi udaje się mieć normalny dzień. Tak więc główny konflikt pojawia się, gdy ktoś wspomina rodzinę Potterów i ich syna Harry'ego – a to zagraża poczuciu bezpieczeństwa Vernona, ponieważ może oznaczać, że źródło tych dziwnych wydarzeń może mieć wpływ na niego i jego rodzinę.
Mimo że Harry Potter nie jest fizycznie obecny w tej scenie, możemy również śledzić zmianę dla niego (i dla Czarodziejskiego Świata). Harry (i reszta Czarodziejskiego Świata) stał się o wiele bezpieczniejszy dzięki (tymczasowej) porażce Lorda Voldemorta. Tak więc to „zwycięstwo” Harry'ego i świata czarodziejów jest tym, co ostatecznie negatywnie wpływa na Vernona na powierzchni tej sceny. Całkiem fajnie, prawda?
A teraz spójrzmy na drugą scenę…
Rozdział #1 - Scena #2: Albus Dumbledore
W tej scenie Dumbledore chce dostarczyć małego Harry'ego Pottera Dursleyom, aby mógł dorastać bezpiecznie i poza centrum uwagi.
- Podżeganie do incydentu: Dumbledore jest zaskoczony, widząc czekającą na niego McGonagall.
- Punkt zwrotny: McGonagall kwestionuje plany Dumbledore'a, ponieważ uważa, że Dursleyowie nie są odpowiednimi strażnikami.
- Kryzys : Czy Dumbledore powinien trzymać się swojego planu i wyjaśnić swoje rozumowanie McGonagall? A może powinien zmienić swoje plany w oparciu o obserwacje McGonagall?
- Punkt kulminacyjny : Dumbledore wyjaśnia McGonagall swoje rozumowanie i pozostaje stanowczy w swoich planach.
- Rozwiązanie : Hagrid przybywa z małym Harrym i zostawiają go na progu domu Dursleyów. Dumbledore, profesor McGonagall i Hagrid są smutni, że opuszczają Harry'ego, ale są pewni, że podjęli najlepszą decyzję dla jego przyszłości.
Co zatem zmieniło się w tej scenie?
Główny wątek, który śledzimy w tej scenie, dotyczy tego, czy Dumbledore pomyślnie dostarczy Harry'ego Dursleyom, czy nie. Tak więc główny konflikt pojawia się, gdy a) McGonagall czeka na niego i kwestionuje jego plany oraz b) Hagrid spóźnia się z porodem małego Harry'ego. Obie te rzeczy zagrażają zdolności Dumbledore'a do osiągnięcia swojego celu, ale ostatecznie mu się to udaje.
Jednak możemy również spojrzeć na to, co zmieniło się dla Harry'ego w tej scenie. Hagrid zabiera Harry'ego w bezpieczne miejsce. Tak więc, chociaż Harry będzie musiał mieszkać w nieprzyjemnym domu, jest o wiele bezpieczniejszy z rodziną niż narażony (na sławę, złe wpływy, wyznawców Voldemorta itp.) w Czarodziejskim Świecie.
Końcowe przemyślenia
Czy widzisz, jak obie sceny posuwają fabułę do przodu i wpływają na Harry'ego (mimo że nie jest on postacią z punktu widzenia)? I jak ostatecznie ten pierwszy rozdział robi wszystko, co powinien robić pierwszy rozdział ?
Zachęcam do spojrzenia na swój pierwszy rozdział przez pryzmat makro i mikroobiektywu, aby upewnić się, że przekazujesz swoim czytelnikom wystarczająco szeroki obraz. Jest to również fantastyczne ćwiczenie, które można wykonać z pierwszym rozdziałem twoich ulubionych powieści.
Gotowi na zapoznanie się z naszą analizą pierwszego rozdziału książki Harry Potter i Komnata Tajemnic? Kliknij tutaj, aby zobaczyć dokładnie to samo zestawienie w drugiej księdze. Cieszyć się!