Cztery przykazania do pisania zabawnego

Opublikowany: 2012-03-19

Ekscytujące wiadomości! W tym tygodniu anulujemy naszą normalną transmisję, aby przedstawić wam serię o pisaniu humoru. Namówiłem kilku najzabawniejszych pisarzy i blogerów, jakich znam, by uczyli nas, jak rozśmieszyć ludzi naszym pisaniem. Będzie świetnie!

Dzisiejsza lekcja pochodzi od Paula Angone, autora i blogera All Groan Up (kalambur – lekcja humoru numero uno ), gdzie pisze o radościach i nieszczęściach bycia częścią pokolenia Y. Jeśli chcesz go lepiej poznać (tak ), śledź go na Twitterze (@PaulAngone) lub polub All Groan Up na Facebooku. Zabierz to, Paul!

Paul Angone All Groan Up Szpilka

Nie mogę wymusić śmiesznego. Jak próba przycinania pazurów kota z alejki, za każdym razem, gdy próbuję zrobić śmieszne dokładnie to, co mówię, dostaję pazury.

Kiedy piszę, moim głównym celem nie jest bycie zabawnym; moim celem jest mówienie prawdy w zabawny sposób. Jeśli tak się stanie przez zabawne, to cholernie gorąco! Nazwij mnie mieszanką Owena Wilsona i Conana O'Briena w formie blogowej. Nie zatrzymam cię.

Choć staram się nie forsować śmieszności, analizując mój proces pisarski, na pewno stosuję pewne strategie (odwagę, przykazania), aby zabawnie oddychać – jeśli rzeczywiście chce się ożywić.

Moje cztery przykazania do pisania zabawnego

1. Nie martw się o obrazę

Po pierwsze i najważniejsze, jeśli zbytnio przejmujesz się tym, co pomyślą inni, nie próbuj swoich sił w zabawie. Poczucie humoru jest jak kanapy w salonie: każdy ma inne zdanie na temat tego, co powinno siedzieć na środku pokoju.

Jasne, pozostań wierny swojemu głosowi i uczciwości. Nie pisz tylko dla szoku. Ale dostaniesz te e-maile od kolegi z klasy w 7 klasie, z którym od tamtej pory nie rozmawiałeś, pisząc, że twoja linia o ucieczce z REAS (syndromu szybko rozwijającego się tyłka) była moralnie obraźliwa. To się stanie.

Potężnie zmagam się z tym przykazaniem, ponieważ mam ten dokuczliwy problem, że chcę, aby wszyscy mnie lubili. Ale czy moje zaangażowanie w mówienie prawdy w zabawny sposób, czy też jest to dla czaików w sieci, którzy tylko rzucają granaty, a potem się chowają?

2. Zwracaj uwagę na Przyziemnych

Jerry Seinfield nie był zabawny, ponieważ potrafił udawać, był zbyt ożywiony lub kreatywny. Był zabawny, bo mówił prawdę o przyziemnych. Poruszył te proste tematy tabu, których wszyscy doświadczamy, ale nie zdajemy sobie z tego sprawy. Czerpanie ze wspólnych doświadczeń jest ważne podczas pisania, ale jeszcze bardziej podczas pisania humoru. Ponieważ zawsze będziesz się bardziej śmiał, kiedy ludzie myślą, o rany, to jest tak cholernie prawdziwe.

3. Doprowadź klisze do skrajności

Żona zaproponowała mi napisanie artykułu o zachowaniu zdrowia podczas pracy w biurze. Cóż, wszyscy czytaliśmy ten artykuł tysiąc razy wcześniej. Postanowiłem więc wziąć ten banalny artykuł i napisać Osiem kreatywnych sposobów na schudnięcie w kabinie, w którym zachęciłem czytelników do zaangażowania się w Długopisy z zaciskaniem pośladków i Król szafki.

Albo kiedy pojawiały się kolejne doniesienia o ruchu Occupy maszerującym po ulicach całego kraju, pisałem Occupy Marches on Sesame Street — dwudziestoparolatkowy niepokój, który zaatakował marionetki, które najpierw ich okłamały.

Skrajne frazesy to podstawa satyry.

4. Powinieneś używać metafor i porównań jak dżumy dymieniczej

(Po pierwsze, zobacz Przykazania 1 i 3.)

Metafory i porównania są tak zabawne, jak Hugh Grant dla komedii romantycznej.

Zamiast pisać „biegał naprawdę szybko”, dlaczego by nie napisać, „biegał jak 14-latek, który właśnie wszedł na swoich rodziców wykonujących poziomy taniec hula”?

Bardzo rzadko kreatywne porównanie lub metafora sprawia, że ​​coś jest mniej zabawne.

Jakich innych strategii używasz podczas pisania humoru?

ĆWICZYĆ

Praktykujmy czwarte przykazanie. Weź jedną z tych trzech próbek poniżej, zamień ją w zabawną metaforę lub porównanie i opublikuj w komentarzach.

Była tak chora jak…
Był wyższy niż…
Odprężyła się jak…

Najzabawniejszy, zgodnie z głosowaniem czytelników, zdobędzie w 100% legalny blog.