Cztery sposoby, aby Twoje pisanie brzmiało ładniej
Opublikowany: 2011-12-07Niektórzy pisarze piszą prozę, która dobrze brzmi . Pisanie sprawia, że chcesz je czytać powoli, tak jakbyś mógł pozwolić, by słowa rozpłynęły się na twoim języku.
Kiedyś przeczytałem Liz na głos niektóre Sartoris Faulknera. Faulkner znany jest z długich, zawiłych zdań i ogromnych skoków w narracji. Liz powiedziała: „Eugh. To intensywne zdanie. Czy w ogóle to rozumiesz?
— Tak jakby — powiedziałem. "Nie całkiem. Ale jest piękny”. Chodzi o to, że nie musiałem tego rozumieć. Wystarczył sposób, w jaki brzmiały te słowa.
Zdjęcie: JD Hancock
Oto słownictwo dla Ciebie. Badanie dźwięków słów i zdań nazywa się fonoestetyką. Tak więc ktoś, kto bada dźwięki słów, zostałby nazwany fonoestetą (czyż to nie jest zabawne słowo!). A kiedy słowa i zdania razem brzmią przyjemnie, nazywa się to eufonią — w przeciwieństwie do kakofonii.
Oto nasze słownictwo na dzień (lub tydzień):
- Fonoestetyka – nauka dźwięków słów przyjemnych lub nieprzyjemnych
- Eufonia – Przyjemnie brzmiące słowa i zdania
- Kakofonia – nieprzyjemnie brzmiące słowa i zdania
Jak sprawić, by Twoje pisanie brzmiało eufonicznie?
Pytanie brzmi zatem, jak sprawić, by nasze pisanie brzmiało ciekawiej? Oto cztery sugestie:
1. Aliteracja
Aliteracja to powtórzenie pierwszej litery słowa w całym zdaniu. Aliteracja daje płynność zdania. Gdyby każda litera była kolorem, byłoby to jak malowanie paletą odpowiadających im kolorów. Aliteracja wygładza ostre krawędzie i tworzy gładkie linie. Oto krótki przykład.
Tommy zabrał ciężarówkę na stację kolejową.
Wiele powtarzających się T jest tam. Poniżej znajduje się przykład z Moby Dick Hermana Melville'a. Sprawdź, czy potrafisz dostrzec aliterację.
Um-m. Więc musi. Uważam teraz za rzecz najbardziej znaczącą, że ten stary Grek Prometeusz, który stworzył ludzi, jak mówią, powinien był być kowalem i ożywiać ich ogniem.
Widziałeś to? Tak, M w całym zdaniu i kilka D na początku. Spróbuj przeczytać to na głos. Zobacz, jak dobrze płynie zdanie. Melville wszędzie używał aliteracji i jest uważany za jednego z największych amerykańskich mistrzów.
2. Współbrzmienie
Konsonans to powtórzenie spółgłosek wewnątrz słowa. Powtarzanie spółgłosek (które są przeciwieństwem samogłosek), zwłaszcza twardych spółgłosek, takich jak T i K, tworzy raczej kakofonię niż eufonię. Oto kolejny przykład z Moby Dicka. To trochę trudniejsze.

Nim zachwaszczony kadłub Pequoda toczy się obok pąkla lewiatana…
Widziałeś to? Ponownie pokażę przykład z podświetlonymi powtarzającymi się spółgłoskami.
Nim zachwaszczony kadłub Pequoda toczy się obok barnak ed kadłuby lewiatana …
Czy teraz słyszysz te wszystkie dźwięki L? Przeczytaj to ponownie, bardzo powoli, a zobaczysz, jak współbrzmienie pięknie łączy ze sobą zdanie. Litery L prawie sprawiają, że czujesz się kołysząc, jakbyś był na pokładzie statku kołyszącego się na morzu.
3. Asonans
Asonance to powtórzenie samogłosek wewnątrz słowa. Teoretycznie asonans może tworzyć nastrój, dawać przyjemne uczucia, gdy powtarzasz dźwięki ae i ee , oraz głębokie uczucia uduchowione, gdy powtarzasz dźwięki oe . Znalezienie asonansu jest jeszcze trudniejsze, ale oto kolejny przykład z Moby Dicka .
I jak gdyby żadna dusza nie była obok niego…
Widziałeś to? Pokażę to jeszcze raz z podświetleniem.
I chociaż nie tak, jak byłaś obok niego…
Tutaj Melville powtarza szorstki dźwięk, jak w cieście i kosić. Teoretycznie nacisk na szorstki dźwięk powinien sprawić, że poczujesz się bardziej ekspansywny i uduchowiony. Jednak nie jestem zbyt dobry w używaniu asonansu, więc nie mogę tego powiedzieć na pewno. Możesz z tym poeksperymentować.
4. Pojedynczy NAJLEPSZY sposób, aby Twoje pisanie brzmiało lepiej
Najlepszym sposobem na uczynienie pisania bardziej eufonicznym jest czytanie pięknego pisma i czytanie go powoli.
Dlatego. Autorzy nie podchodzą do pustej strony myśląc: „Och, myślę, że dzisiaj skupię się na asonansie. Hmm… może powinienem pobawić się Alliteration. Nie. Robią to instynktownie, a najlepszym sposobem na doskonalenie instynktów jest uważne czytanie.
Weź stronę lub nawet akapit z literatury i czytaj ją powoli przez pięć do dziesięciu minut. Wypowiadaj słowa, gdy idziesz. Czytaj na głos, abyś mógł słyszeć słowa, a także je wizualizować.
(A potem sam poćwicz piękne pisanie.)
Czytanie, bardziej niż cokolwiek innego, wyostrzy Twój instynkt fonoestetyczny.
ĆWICZYĆ
Dla naszego dzisiejszego czasu treningowego, dlaczego nie wykorzystać szansy na rozpoczęcie czegoś do konkursu „Pokaż”.
Monit to Boże Narodzenie .
Najpierw wejdź w link i wybierz losowy fragment Moby Dicka i czytaj przez pięć minut. Wybierz tylko jeden lub dwa akapity. Zwróć szczególną uwagę na dźwięki prozy Melville'a. Pozwól rytmom zatopić się w tobie.
Następnie po prostu napisz. Napisz o swoim ulubionym wspomnieniu świątecznym. Napisz o swoich najgorszych świętach Bożego Narodzenia. Napisz o najlepszym prezencie, jaki kiedykolwiek otrzymałeś i o tym, co sprawiło, że był wyjątkowy.
Kiedy piszesz, słuchaj dźwięków i pozwól swojemu umysłowi odpłynąć. Skoncentruj się na dźwięku, a nie na znaczeniu.
Napisz przez dziesięć minut. Opublikuj swoją praktykę w komentarzach, gdy skończysz.