Jak pisać literaturę faktu i zatrzymywać znajomych
Opublikowany: 2013-02-07
Za kilka miesięcy wydam swoją pierwszą książkę, pamiętnik zatytułowany Packing Light: Myśli o życiu z mniejszym bagażem . Jedną z trudności, jakie napotkałem podczas pisania, było: jak mam opowiedzieć swoją historię w uczciwy sposób, jednocześnie chroniąc ludzi i relacje, których to dotyczy?
Nie sądzę, że jestem sam w tym dylematach.
Zdjęcie: Vinoth Chandler
Wielu pisarzy ma historię, którą skłonni są opowiedzieć, ale zachowują ją dla siebie, ponieważ myślą: „Moja matka nigdy by się do mnie nie odezwała, gdybym to napisał” lub „Zrujnowałbym reputację tej osoby”. Myśl o zmianie prawdy w celu uspokojenia zainteresowanych stron lub mówienie prawdy pomimo potencjalnego chaosu wydają się niedopuszczalnymi poświęceniami, więc historia jest ukryta przez dziesięciolecia.
Chociaż przyznaję, że nie było łatwo znaleźć sposób, aby szczerze opowiedzieć moją historię, jednocześnie chroniąc wszystkie zaangażowane relacje, jestem również pierwszą, która mówi, że warto. Właściwie to uczyniło mnie bardziej pokornym, bardziej uczciwym pisarzem.
Oto kilka „technik”, których użyłem.
1. Zmień nazwy.
Za każdym razem, gdy piszesz pamiętnik, masz do czynienia z prawdziwymi ludźmi i prawdziwymi incydentami. Z tego powodu mój wydawca od samego początku dał mi do zrozumienia, że będę musiał uzyskać pozwolenie prawne od każdej „postaci”, którą zdecyduję się podać jej prawdziwe imię.
Ponieważ istniały pewne „postacie”, o których wiedziałem, że nie udzielą tego pozwolenia (lub z którymi po prostu nie miałem kontaktu) zmieniłem nazwiska i zidentyfikowałem czynniki chroniące ich tożsamość. To rozwiązanie nie jest wystarczająco proste, aby chronić każdy związek (nie ma znaczenia, czy zmienisz imię mamy, na przykład, ona nadal będzie wiedziała, że o niej mówisz), ale udało mi się zastosować tę strategię, aby chronić kilka postaci bez poświęcania integralności mojej historii.

2. Skup się na sobie.
Ponieważ książka jest pamiętnikiem, starałem się skupić na sobie bardziej niż na innych ludziach. Oznacza to, że kiedy opowiadałem o kłótniach lub nieporozumieniach, próbowałem przyjąć podejście, które każdy psycholog zaleciłby w prawdziwym życiu. Staram się mówić o sobie zamiast o nich.
„Czułem się samotny” zamiast „Opuścił mnie”.
Na przykład udostępniam dane osobowe dotyczące nieudanego związku romantycznego. Chociaż mogłem potraktować to jako idealną okazję do wyrażenia wszelkich skarg, jakie miałem wobec tej konkretnej osoby, zamiast tego starałem się skupić na własnej winie w tej sytuacji (a było jej dużo). Uważam, że jest to droga dojrzalsza, zarówno pisemna, jak i życiowa.
Starałem się dać każdej postaci w mojej historii korzyść z wątpliwości.
3. Zmień szczegóły.
Czasami zmiana nazwisk i identyfikacja czynników nie wystarczała do ochrony tożsamości osób, o których pisałem, więc musiałem trochę pobawić się szczegółami. To może być niejasne, ponieważ ja również cenię sobie mówienie prawdy, ale myślę, że istnieje sposób, aby utrzymać przekaz w nienaruszonym stanie, jednocześnie umiejętnie kształtując szczegóły, aby chronić delikatne przyjaźnie i relacje lub tożsamość osób, które tego nie zrobiły. udzielone pozwolenie.
Oto kilka przykładów:
- Udostępnianie rozmowy z przyjacielem tak, jakby stało się to z nieznajomym
- Zmiana okresu lub miejsca wydarzenia
- Zmienianie wyniku konkretnego incydentu (gdy wynik nie wpływa na znaczenie, z którym się komunikujesz)
4. Zostaw rzeczy.
Czasami, z pewnymi szczegółami, po prostu najlepiej to pominąć.
Nie ma za tym twardych i szybkich zasad i myślę, że musimy uważać, aby nie ukrywać naszych historii, ponieważ boimy się, jak ludzie zareagują, ale generalnie uczę się pomijać szczegóły, gdy rozpraszają czytelnika, są w jakiś sposób nieprzydatne lub nie można ich zweryfikować za pomocą pamięci o sobie lub innych (w tym ostatecznym przypadku może być właściwe opowiedzenie historii w inny sposób).
Jako pisarze mamy odpowiedzialność i przywilej, aby korzystać z naszej platformy nie po to, by zawstydzać ludzi ani ich zawstydzać, ale po to, by ich kochać.
Musimy to bardzo delikatnie zrównoważyć z mówieniem prawdy.
Jaką historię trzymałeś dla siebie, ponieważ chronisz w niej ludzi? Jak możesz użyć tych technik, aby to opowiedzieć?
ĆWICZYĆ
Napisz przez piętnaście minut o czymś, co naprawdę ci się przydarzyło, nie ujawniając żadnej z zaangażowanych osób ani miejsc. Postaraj się, aby wszystkie inne szczegóły pozostały takie same.
Kiedy skończysz, opublikuj swoją praktykę w sekcji komentarzy. A jeśli publikujesz, koniecznie skomentuj kilka postów innych autorów.