5 powodów, dla których reporterzy są dobrymi pisarzami… przez większość czasu

Opublikowany: 2014-04-12
Ten wpis gościnny napisał Brennan Reid. Brennan jest początkującym autorem, którego dwie powieści mają się ukazać pod koniec kwietnia. Śledź jego blog, brennanreid.com, aby przeczytać jego przemyślenia na temat pisania jako rzemiosła, samodzielnego publikowania i marketingu. Wielkie dzięki, Brennan!

Leady, grafy i niesławne sześć „W” — kto/co/kiedy/gdzie/dlaczego i jak — odróżniają codzienne wiadomości od pracy twórczej. Czy oni?

Reporterzy to dobrzy pisarze Szpilka

Zdjęcie: Roger H. Goun (Creative Commons)

Spójrzmy na porównanie:

Wiadomości

Dzisiaj w St. Louis, MO, ten bloger zmagał się z wymyśleniem dla czytelników dziennikarskiego przykładu pisania newsflash. Na tym blogu przedstawi dowody, które wspierają pisanie w stylu reporterskim i dlaczego jest to skuteczne narzędzie dla autorów i akceptowane przez czytelników.

Kreatywne ujęcieZawsze zmagałem się z historiami początkowymi. Zadaję sobie pytanie: „Co jest najważniejsze w mojej postaci? Jak sprawić, by początek był niezapomniany, wartościowy i naprowadzić czytelników do następnego akapitu?” Moje wykształcenie to dziennikarstwo, zawód, który wylądowałem przez przypadek i nigdy oficjalnie nie studiowałem (mój BFA argumentował inaczej). Ale jako obecny freelancer i dożywotni czytelnik, nauczyłem się, że otwieranie historii i rozdziałów z treściwymi informacjami jest najskuteczniejszym sposobem A) Pisz zwięźle, B) Zaplanuj przepływ i C) Ustaw scenę i działanie dla czytelników .

W rzeczywistości oba otwory mówią to samo z różnym poziomem szczegółowości.

Czego pisarze mogą nauczyć się od reporterów?

Ale jako autor, reporter lub entuzjasta codziennego pisania, jak możesz umieścić szczegóły z przodu i na środku i zachować zabawną prozę, która odróżnia ją od nekrologów i podsumowań meczów koszykówki w szkole średniej?

1. Reporterzy ustawiają scenę

Trudno jest czytać wiadomości i nie rozumieć, gdzie jesteśmy. To samo należy powiedzieć o pracy twórczej.

Walczyłem z tym podczas pisania moich bieżących projektów, które wkrótce mają zostać opublikowane. Próbowałem ukryć, drażnić i usidlić moich czytelników (dwoje redaktorów). Ostatecznie moim celem było oszukanie ich na moment „och”. Chwila „o” nigdy nie nadeszła.

Opowieść narracyjna różni się od innych form sztuki, ponieważ nie ma na co patrzeć. Chyba że jesteś ee Cummings, oczywiście i pisz kaligramy (nie rób tego). Od pierwszych linijek w każdym rozdziale, sekcji i scenie można zilustrować, gdzie jesteśmy, aby my czytelnicy mogli umieścić semantykę nad składnią, obserwować poruszające się postacie i wizualizować wydarzenia. Reporterzy są w tym świetni.

2. Reporterzy piszą zwięźle

To nie jest wiktoriańska Anglia i nikt nie dba o czytanie długiej, ciężkiej prozy średnika, która krąży w kółko, aż w ostatecznym, ostatnim okresie zamknie się oświadczenie, komentarz, myśl i nadzieja.

Weź stronę od Hemmingwaya i powiedz, co możesz, w najprostszy możliwy sposób. Reporterzy, a przynajmniej reporterzy z pewnej ery sprzed powstania internetu, byli zajęci liczeniem cali i słów. Podczas gdy wielu z nas bez wątpienia załamałoby się, gdyby jakaś boskość wycięła ostatnie kilka akapitów opowieści, ponieważ „zajęła zbyt dużo miejsca”, zwykle w najlepszym interesie czytelnika jest, aby była krótka.

To jak długie, jawnie złożone równanie algebraiczne sprowadzone do prostego problemu arytmetycznego. Czytelnicy chętniej zinterpretują i zwizualizują, jak twoje postacie tańczą w scenach, gdy słowa, zdania i akapity są proste. „Próbowanie zaimponowania” zostawcie miłosnym listom, drodzy poeci.

3. Reporterzy poznają fakty

Przeszkolony reporter zgłosi fakty. Pomiędzy tymi stwierdzeniami lub atrybucjami „według niego w tym czasie , kiedy to się wydarzyło ”, znajdują się cytaty. Niestety, cytaty rzadko są najciekawszą rzeczą w artykułach prasowych, a to dlatego, że 200-wyrazowy raport o wypadku samochodowym jest pisany dokładnie w pięć minut.

Reporterzy nie mogą wymyślać tego, co ludzie mówią, ale mają prawo zapytać: „Czy możesz to dla mnie przeformułować? A co z twoimi łzami i jak pachniały? Czy oni? Niezbyt często, ale powinni. Nazywa się to prowadzeniem rozmówcy i może to być etyczne lub nie? Jak wspomniano, nigdy nie brałem udziału w zajęciach z raportowania.

Zresztą powieściopisarz lub twórczy pisarz ma jedyną władzę nad tym, kto co mówi i jakie sceny są widoczne na ekranie (tekst). Oczywiście nadal muszą istnieć fakty, a to pośrednie powstrzymuje niesamowitą historię.

Fakty muszą być istotne, powiązane w progresywną sprawę i odzwierciedlone przez postacie. To jak pisanie krótkiej wiadomości na temat jakiejś koncepcyjnej fabuły wymyślonej w twojej głowie.

4. Reporterzy obserwują

Autorzy są obserwatorami. Od Ciebie zależy, jak opowiedzieć swoją historię, chociaż reporterzy muszą zachować ich obiektywność i oderwać się od jakiegokolwiek poczucia osobowości. Jest jednak kilka wyjątków, które wyróżniają się na tle moich doświadczeń bycia dziennikarzem i czytaniem nagradzanych opowiadań.

To dziwne, pięknie dokładne szczegóły, które przekształcają nudny czarno-biały tekst w przebiegłą, pełną faktów historię. Większość redaktorów uwielbia wycinać najbardziej dumną pracę reportera, z którą się po prostu mamy, ale to nie znaczy, że nie warto próbować.

Na przykład dwa lata temu robiłam artykuł dla mamy o domu w sklepie z płytami vintage w Indianie. Miałem nieco większą swobodę twórczą, ale nadal musiałem zachować obiektywny punkt widzenia. Wiesz, co zrobiłem? Zadawałem moim bohaterom (rozmówcom) niezwykle nietypowe pytania, aby uchwycić istotę ich małego sklepu.

Jak mam przeliterować twoje nazwiska? Czy to kurz, który czuję? Jakiego koloru jest ta tapeta? Jakie są warunki najmu? Czy możesz mi powiedzieć więcej o tapecie? Jak myślisz, jak gorąco?

Czy je podsłuchiwałem? Absolutnie. Ale sklep był tak niejasny, że trudno było zrozumieć A) Co to było, B) Dlaczego kogoś to obchodziło, C) Czy to było warte mojego czasu. Więc teraz otrzymałem od innych ludzi moje obiektywne fakty. Nadawały się wtedy do wykorzystania w historii. To prowadzi nas do następnego punktu.

5. Reporterzy Kradzież sklepowa

Pisarze, reporterzy i gawędziarze są naprawdę piśmiennymi złodziejami sklepowymi. Znajdujemy szczegóły, bierzemy je, zapisujemy, wykorzystujemy. Najbardziej satysfakcjonującą częścią mojego dziennikarstwa czasu jest spotykanie ludzi i wykorzystywanie ich w mojej pracy twórczej. Nie, nie mówię, że używam nazw, miejsc lub rzeczywistych wydarzeń. Ale najlepsi pisarze są na poziomie gruntu i uczą się, jak tworzyć postacie i sytuacje, przebywając w pobliżu postaci i wchodząc w sytuacje.

Nadciągające „przez większość czasu”

Nagłówek mówi „Przez większość czasu”, więc teraz ostrzegam pisarzy, którzy za dużo publikują w przeciwieństwie do opowiadania historii (temat na inny dzień):

Bez twoich (lub twoich przewidywanych) wtrąceń, „proseyowych” opisów, szczegółów i wewnętrznych dialogów nikt nie będzie zainteresowany twoją historią. Nie musi to oczywiście obejmować literatury faktu, ponieważ istnieją niezliczone przykłady sukcesów krok po kroku, celowo napisanych i opartych na faktach.

Raportowanie, bez względu na nudny temat, jest okazją do przekształcenia przyziemności w coś wartościowego.

Czy uważasz, że reporterzy są dobrymi kreatywnymi pisarzami? Jak myślisz, czego pisarze mogą się nauczyć od dziennikarzy?

ĆWICZYĆ

Zgłoś fikcyjną scenę. Zacznij od tego, kto, co, kiedy, gdzie i dlaczego prowadzisz, a następnie ułóż fabułę/założenie w drugim akapicie. Scena powinna być opowiedziana z obiektywnego punktu widzenia, a mniej więcej 300 pozostałych słów powinno być potraktowane priorytetowo, aby w pierwszej kolejności opisać najważniejsze działania.

ZATRZYMAJ SIĘ po piętnastu minutach. Wszystko, co potrafisz twórczo napisać w piętnaście minut, jest prawdopodobnie zbliżone do krótkiego krótkiego newsa.

Kiedy skończysz, opublikuj swoją praktykę w sekcji komentarzy. A jeśli publikujesz, nie zapomnij zostawić opinii kilku innym reporterom… ee… mam na myśli pisarzy.

Baw się dobrze!