Grammarly IRL: Jak Rhonesha Byng wzmacnia kobiety, by rządziły światem

Opublikowany: 2020-01-16

Rhonesha Byng, założycielka i dyrektor generalny Her Agenda, dokładnie pamięta, kiedy wiedziała, co chce zrobić ze swoim życiem.

Wybrała zajęcia z dziennikarstwa jako fakultatywne, kiedy była w liceum, w wieku szesnastu lat. Wszystko kliknęło.

„To jest to, co mam zrobić ze swoim życiem, to jest mój cel, opowiadać historie” – mówi Byng.

Do tego czasu wiedziała tylko, że chce zrobić coś wielkiego.

„W moim środowisku widziałem dorosłych, którzy nie mieli wyboru, w jaki sposób zarabiają na życie. Chciałem przeżyć coś, co będzie miało wpływ i zmieni świat”.

Rozmawialiśmy z pisarką, redaktorką, wydawcą, przedsiębiorcą i użytkowniczką Grammarly Rhoneshą Byng, aby porozmawiać o tym, jak znalezienie dziennikarstwa pomogło jej zmienić świat dla kobiet takich jak ona.

Pisz więcej, pisz lepiej.
Wypróbuj Grammarly, to nic nie kosztuje.
Zdobądź gramatykę

Jak zostać reporterem

Kiedy Byng znalazła swój cel, zanurkowała głową naprzód. Była częścią gazety szkolnej oraz internetowej gazety młodzieżowej HarlemLIVE . Brała udział w tylu warsztatach dziennikarskich dla licealistów, ile tylko mogła – w tym w nowojorskim Stowarzyszeniu Czarnych Dziennikarzy i w NYU Arthur L. Carter Journalism Institute.

Jakby tego było mało, miała wiele staży i prac w całym college'u, w tym w NBC i AOL. Stworzyła sieć mentorek, w tym kilka wpływowych kobiet w mediach. Ale po wzięciu udziału w zajęciach z gender studies postanowiła wykorzystać swoje dziennikarskie supermoce, by podkreślić wpływowe kobiety.

„Byłem w tej bańce myślenia, że ​​kobiety rządzą światem. Ale dowiedziałem się, że mniej niż pięć procent prezesów Fortune 500 to kobiety, że tylko 18 kobiet na świecie jest szefami państw. . . co się dzieje?"

Musiała coś z tym zrobić. Ze swojego pokoju w akademiku zaczęła swój program.

Pokazywanie kobiet, które rządzą światem

Byng rozpoczęła swój program w oparciu o to, co postrzegała jako lukę między ambicją a sukcesem: „Coś dzieje się między etapem, w którym [kobiety] aspirują do tego, by stać się czymś, a momentem, w którym faktycznie próbują to zrobić”.

Wyróżniając kobiety, które pokonały lukę w realizacji swoich marzeń, ambitne kobiety mogą znaleźć przykłady, na które warto spojrzeć.

„Kiedy ludzie mówią, że nie ma kobiet liderów, kiedy mówią, że kobiety nie zajmują się nauką, kiedy mówią, że kobiety nie mogą tworzyć własnych szkół, jest cała strona internetowa, która każdego dnia pokazuje, że kobiety to robią. Więc nie ma usprawiedliwienia.

Nazwała go Her Agenda od akronimu opartego na jej przezwisku, Nesha: Nikt nigdy nie zatrzymuje jej agendy. To misja, osobiste oświadczenie i przesłanie.

Teraz ma czteroosobową kadrę i sieć współpracowników, a Jej Agenda publikuje co najmniej dwa posty dziennie. Z cudownego dziennikarstwa przeszła na wyższy poziom: pisarka, wydawca, wydawca, przedsiębiorca. W 2017 roku znalazła się na liście Forbes 30 Under 30, została uhonorowana przez Associated Press, a nawet otrzymała nagrodę Emmy w ramach przełomowej wiadomości, nad którą pracowała z NBC New York. Z tym wiąże się dużo więcej uwagi na jej pracę i dużo większa presja.

Asystentka pisania jej Agendy

Chociaż Byng sprawia, że ​​wygląda to na łatwe, prowadzenie publikacji to nie lada zadanie. Oprócz regularnie publikowanych treści, Her Agenda publikuje cotygodniowy reportaż zatytułowany „A Peek Inside Her Agenda”, dogłębny profil kobiety sukcesu, którą Byng ściśle nadzoruje. To dużo treści dla czteroosobowego zespołu do zarządzania.

„Pisanie, mimo że uważam się za coś dobrego, nadal jest trudne” — mówi Byng. Oprócz ogromnej ilości pisemnej komunikacji potrzebnej do zarządzania zdalnym zespołem pracowników i freelancerów, zajmuje się również pisaniem i redagowaniem bloga. Stuka Grammarly, aby dalej edytować kotlety.

>> CZYTAJ WIĘCEJ: Czym jest dobre pisanie?

„Trudno zachować ostrość umysłu jako redaktorowi i pisarzowi — to różne części mózgu, które muszą ze sobą współistnieć. Grammarly jest tym stałym elementem w tle, korektorem, którego potrzebuję”.

I chociaż jest przedsiębiorcą, nadal wie, jak to jest być pisarką: „Tak bardzo przywiązujesz się do słów, że bardzo łatwo jest opublikować szkic”.

„Grammarly daje ci więcej pewności siebie, więc kiedy wysyłasz pierwszy szkic, który ma być straszny, aby stać się lepszym, to przynajmniej ma sens, jest bardziej spójny”.

Więc co dalej z jej planem? Podobnie jak w przypadku pozostałych przedsięwzięć Byng, jest pełna ambicji.

„Następnym krokiem jest rozwój platformy i naszego zasięgu medialnego, aby w końcu wejść w inne formy mediów, takie jak sieć podcastów, segment telewizyjny i bardziej śledcze reportaże i produkcja. Widzę, jak zdobywamy nagrody Pulitzera za naszą pracę”.

Nadrobić zaległości w serii „In Real Life” Grammarly:

Jak Casandra Lorentson znalazła swój głos, by wywyższać innych?

Jak Alex Berger pisze swoją drogę na całym świecie

Jak Jeanette Stock wspiera społeczność techniczną LGBTQIA+

Jak Matt Halfhill sprawił, że kopie miło pisać?

Jak pismo Zaina Ismaila pomaga mu dokonać zmian

Jak Ann Handley pomaga każdemu pisać