Potęga Świętego Czasu: Wydanie dla pisarzy
Opublikowany: 2013-10-09W naszej rozmowie online, dwa tygodnie temu, wezwałem społeczność The Write Practice , aby odpowiedziała na trzy podstawowe pytania dotyczące duszy ich pisarza i poprosiłem, abyś powiedział mi, w czym najbardziej potrzebujesz pomocy.
Jedyną rzeczą, o którą większość z was w przeważającej mierze wołała, był czas . Cóż, masz szczęście, ponieważ jest to moja ulubiona fascynacja wszech czasów. Do tego stopnia, że napisałem książkę i prowadzę na jej temat serię seminariów.
Palące pytanie brzmi: jak znaleźć więcej czasu w naszych absurdalnych harmonogramach na pisanie? Jak możemy się rozszerzać, rozciągać, przesuwać granice czasu, który mamy? Jak wykrwawić te dodatkowe sekundy, minuty i godziny, które musimy spędzać siedząc w korku / gryzmolić w desperacji na paraliżujących umysł spotkaniach firmowych / zastygnąć w kolejce w sklepie spożywczym / utknąć w nieuniknionym zakrzywieniu czasu postu gabinet?
Czy czujesz, jak wzbiera w tobie pierwotny krzyk frustracji? Cofnijmy się o sekundę.
W przeciwieństwie do większości „naturalnych” zasobów, ten niestety nie jest odnawialny, nie nadaje się do recyklingu ani ponownego użycia. Każdej żywej istocie na Ziemi przysługuje taka sama ilość czasu, jak każdej innej, i zazwyczaj w tej samej czterowymiarowej rzeczywistości (naprawdę, nie chodźmy tam).
Chodzi o to, że gdy przeżyjesz chwilę, to skutecznie mija. Możesz o tym pamiętać, możesz się z tego uczyć, ale nie możesz tego przeżyć na nowo – nawet jeśli jesteś sir Richardem Bransonem. Nie możesz też dłużej hodować, syntetyzować, produkować ani drukować w 3D. Kto wie, może zjadam moje słowa (ale miejmy nadzieję, że nie mój czas), kiedy skończą z badaniami nad kryształami czasu, ale na razie utknęliśmy z dość nieodnawialnym strumieniem rzeczy.
Zanim usiądziesz na krześle przygnębiona skorupa twojego pisania, czytaj dalej i raduj się! Istnieją sposoby, aby rozciągnąć czas i wykorzystać go do pisania.
Struktura i dyscyplina
To dość oczywiste, więc wszystko, co naprawdę musisz zrobić, to wydrukować te dwa słowa w gigantycznej czcionce Adobe Garamond Pro i przykleić je na górze ekranu, ścianie, drzwiach wejściowych, czole, cokolwiek działa. Ale co tak naprawdę oznacza posiadanie struktury i dyscypliny w swoim życiu? Te koncepcje są łatwe do wydrukowania – nie tak łatwe do zintegrowania z Twoim życiem.
Pierwszy krok: STRUKTURA. Przyjrzyj się swojemu życiu dobrze, długo i beznamiętnie. Twoja dzienna rutyna. Może zrób geekową rzecz i zapisz, jak wygląda i czuje się typowy dzień. (Tak, czuję . Ważne.) Kiedy już zobaczysz to wszystko napisane lub narysowane na papierze, możesz zacząć dostrzegać wzorce, struktury, nawyki. Każda struktura, wzór lub nawyk, który bezczelnie pochłania Twój czas, musi zostać przeprojektowany. Lub całkowicie przestarzałe.
Twój osobisty kontekst również ma znaczenie:
- Jesteś singlem, jesteś w związku lub masz rodzinę? Jeśli to drugie, ile dzieci iw jakim wieku krąży wokół twojego zdrowia psychicznego? Na ile jesteś gotowy, by wykuć pewne stałe granice w swoim czasie, nawet z ludźmi, których kochasz najbardziej?
- Czy czujesz, że jesteś w dobrym miejscu i musisz tylko poprawić kilka szczegółów, czy też twoje życie jest totalnym chaosem bez nadziei na jakąkolwiek kontrolę?
Teraz zaplanuj, jak chciałbyś, aby wyglądał Twój dzień. Bez wątpienia twój idealny dzień będzie się różnił, co najmniej, od twojej rzeczywistej rzeczywistości. Ale słodki punkt jest gdzieś pośrodku. Więc weź inny, równie beznamiętny, spójrz na swój obecny typowy dzień i zobacz, gdzie leży elastyczność. Czy naprawdę potrzebujesz tej wizyty u urody? Na pewno chcesz spędzać X czasu na telefonie z osobą Y każdego tygodnia? A co z telewizją, Internetem, grami online, Facebookiem i innymi oślepiającymi, otępiającymi, wysysającymi czas wampirami? Zobacz, gdzie tkwi potencjał na więcej czasu, i zrestrukturyzuj swój dzień wokół tego.
Następny krok: DYSCYPLINA . Gdy masz już zoptymalizowaną dzienną strukturę, STICK 2 IT. Jeśli zdecydowałeś się uderzyć w worek trochę wcześniej, aby przywitać słońce przed świtem (tak, to podstępne stwierdzenie), upewnij się, że się pojawisz! Bez naciskania przycisku drzemki. Jeśli powiedziałeś swojej rodzinie, że potrzebujesz określonej ilości czasu w danym dniu tygodnia lub o określonej porze dnia, weź ten czas. To jest twój święty czas . Im częściej wyślizgujesz się i poddajesz żądaniom członków rodziny co do swojego czasu PODCZAS swojego świętego czasu, tym więcej powodów dajesz swoim ukochanym, aby nie szanowali tego – lub ciebie. A to z kolei oznacza, że nie szanujesz swojej muzy.
Oszczędność czasu
Możesz również wziąć pod uwagę urządzenia, narzędzia, usługi, które oszczędzają czas i energię, a także profesjonalistów. Podam osobisty przykład: myliśmy nasze podłogi ręcznie. Cóż, podłogi wyglądały fantastycznie, ale z pewnością zajęło to dużo czasu. Zainwestowaliśmy w kompleksowy system do czyszczenia podłóg firmy Bissell i spędzamy znacznie mniej czasu na czyszczeniu naszych podłóg. Wszystko (pomyśl o sprzątaniu, gotowaniu, komunikacji itp.) lub o kimkolwiek (pomyśl o księgowych, gospodyniach domowych, nianiach, asystentach administracyjnych), którzy pomogą Ci zaoszczędzić czas bez poświęcania zdrowia i jakości życia, jest złotem.
Upewnij się tylko, że kupujesz odpowiednie produkty/usługi i zatrudniasz odpowiednich ludzi. Nie ma nic gorszego niż niepokój o księgowego lub opiekunkę, kiedy masz pisać, ponieważ nie jesteś pewien ich profesjonalizmu i/lub doświadczenia. Jeśli znalezienie odpowiedniej osoby zajmie więcej czasu, zainwestuj czas. To dużo się opłaci w trakcie pisania. Pamiętaj, to INWESTYCJA, a nie wydatek.
Inną opcją, jeśli masz taką możliwość, jest zmiana alokacji wydatków. Na przykład zdecydowanie wolę zatrudnić gospodynię i zrezygnować z nowej pary butów, cotygodniowego wieczoru filmowego czy czegokolwiek, ponieważ czas, który nie muszę spędzać na sprzątaniu domu lub gotowaniu, zamienia się w cenny, cenny czas na pisanie. Kiedy gotuję – a jest to codzienny rytuał – robię to jako przerwę od pisania i odprężenie całej mojej istoty. Ale to kolejny wpis na blogu, bądź na bieżąco.
Wreszcie nirwana pisarza. Miesiąc, dwa lub cały rok przerwy na pisanie. Czy większość z nas może sobie na to pozwolić? Może nie. Ale zakładając, że naszym celem jest bycie pełnoetatowym pisarzem, możemy to osiągnąć, będąc inteligentnymi planistami finansowymi lub zatrudniając ich. Ponownie, wymaga to osobnego wpisu na blogu, ale oto mała przystawka.
Czas liniowy a czas nieliniowy
Teraz, gdy już pozbyliśmy się tej wstrętnej dyscypliny, wgryźmy się w rdzeń. Majowie i inni rdzenni mieszkańcy Mezoameryki mieli — a ci, którzy praktykują stare sposoby nadal mają — inną koncepcję czasu niż my w społeczeństwach przemysłowych. Żyjemy liniowo, co Majowie nazwaliby „zwykłym” czasem: przechodzimy przez etapy życia jeden po drugim; nasze tygodnie, miesiące i lata następują po sobie jak perły na niezapiętym naszyjniku. Świętujemy urodziny w dużej mierze jako znaczniki lub kamienie milowe w liniowej długości życia, bez żadnych odniesień do poprzednich lub przyszłych urodzin lub etapów życia, ani żadnego szacunku dla całej i kompletnej istoty. Nasze struktury gospodarcze, finansowe, biznesowe i inne również działają na tym systemie czasowym: nasze ideały, zwłaszcza w raportach kwartalnych, to proste ukośne linie, które są skierowane „w górę”. To także praktyczny system: czas liniowy podaje nam współrzędne („Spotkajmy się w poniedziałek w Starbucks o 9 rano”) i pomaga nam zarządzać naszym napiętym kalendarzem.
Czas nieliniowy, to, co Majowie nazywają „świętym czasem”, to czas, w którym działa Natura. Cykliczny i wielostronny charakter, jest to czas „rozciągliwy”, który tak bardzo intryguje fizyków. Jest to czas, w którym inne ludzkie przedsięwzięcia, takie jak sztuka, muzyka, architektura, duchowość, filozofia, religia, nauka i tak, pisarstwo, również wykorzystują z natury. To czas znaleziony w tych przyziemnych pęknięciach i szczelinach twojego życia, które mogą rozwinąć się w ogromne, głębokie doświadczenia, wglądy lub idee. To czas, który dostarcza mnóstwo inspiracji w ciągu nanosekundy — jest to tak ogromna kreatywność, że zapisanie jej może zająć miesiące liniowego czasu.
Doświadczyłem tego. To upokarzające.
Szybko kończy mi się miejsce, więc dam ci link, jeśli chcesz zagłębić się w tę koncepcję świętego czasu, zgodnie z kalendarzem Majów. Pierwszym z nich jest darmowy podcast, który nagraliśmy ze wstępu do mojego cyklu seminariów „Życie w świętym czasie”. Seminarium nie było przeznaczone tylko dla pisarzy, ale wprowadzenie da ci dobre wyobrażenie o tym, jak działa święty czas i jak wkomponować go w swoje codzienne życie. Napisałem też książkę o świętym czasie Majów i jego znaczeniu dla naszego dzisiejszego życia.
Znajdź swój święty czas
Jak więc znaleźć ten „święty” czas? Chcesz wszystko sprzedać i przenieść się do Gwatemali? Niebiosa nie. Święty czas jest dosłownie WSZĘDZIE. Występuje w takich rzeczach, jak pąki kwiatowe na drzewach wiosną, płatek śniegu na przedniej szybie w zimie. To uśmiech nieznajomego, którego mijasz na ulicy, historia dziecka, która opowiada ci o czymś zupełnie nieistotnym, co wydarzyło się w ciągu jej dnia. Czy możesz przypomnieć sobie podobny moment w niedawnej pamięci? Jeśli nie możesz, prawdopodobnie nie zwracasz uwagi na samo życie.
A to jest absolutnie niezbędne dla pisarza.
Spróbuj tego. Zamiast zacierać płatek śniegu na przedniej szybie błyskiem posłusznych wycieraczek, spójrz na niego. Tak, spójrz na to. Patrz, patrz, przechyl głowę o kilka stopni. Daj mu kilka chwil. Ten płatek śniegu może wzbudzić podziw dla niesamowitej precyzji natury, rozpalić wrodzone zamiłowanie do sztuki i symetrii, przypomnieć pełne miłości wspomnienie z dzieciństwa lub po prostu sprawić, że poczujesz się zupełnie inaczej, jak zimno jest na zewnątrz. To może zmienić nastrój sceny, którą piszesz.
To jest święty czas. Kosztuje 0,00 USD i daje z powrotem gazilliony ROIT (zwrot z inwestycji w czasie).
Zamiast czytać ten e-mail, który właśnie ogłosił się w Twojej skrzynce odbiorczej, daj sobie luksus patrzenia przez okno, a nawet po prostu odpocznij na pięć minut — ale pamiętaj, aby głęboko się zastanowić, jeśli naprawdę chcesz być produktywny.
Jeśli utkniesz w korku, zamień zwykłą frustrację i nietolerancję na zawrotne nawyki innych ludzi w święty czas. Innymi słowy, uświadom sobie, jak niezwykłe jest posiadanie tego nieoczekiwanego daru czasu na myślenie, refleksję, odczuwanie lub pracę nad jakimkolwiek aspektem twojego WIP, który obecnie doprowadza cię do szału.
To samo dotyczy tej linii spożywczej, w której pełzają ślimaki, tamtego czasu na poczcie, tego lekarstwa na bezsenność podczas spotkania firmowego. Moje osobiste motto brzmi: „jeśli nie możesz tego uniknąć, przyjmij to!”
Ponieważ w tym uścisku agonii linearnego czasu kryje się ekstaza świętego czasu.
To zależy od Ciebie.
Co powstrzymuje cię przed dostępem do swojego świętego czasu?
ĆWICZYĆ
Gotowy zakasać rękawy i zanurzyć się w dobrze zorganizowanym, nielinearnym świętym czasie? Ze zwykłym szacunkiem dla twojego życia wewnętrznego i międzyludzkiego, zapraszam cię do opowiedzenia o tym, jak restrukturyzujesz swoje dni, aby zrobić więcej miejsca na pisanie. A jeśli masz ochotę podzielić się w komentarzach jakimkolwiek prawdziwym owocem twojego nowo odkrytego świętego czasu, nie mogę się doczekać, aby spędzić trochę mojego świętego czasu na czytaniu tego.