7 błędów utrudniających sprzedaż, popełnianych przez większość autorów po raz pierwszy (i jak je naprawić)
Opublikowany: 2022-03-22Ostrzeżenie! Autorzy po raz pierwszy: Czy popełniasz te błędy utrudniające sprzedaż, zanim jeszcze zaczniesz publikować?
Widziałem to więcej razy, niż mogę zliczyć.
Zupełnie nowy autor publikuje swoją pierwszą książkę.
Nie spodziewają się, że stanie się bestsellerem New York Timesa, ale spodziewają się sprzedaży.
Publikują książkę i niecierpliwie czekają na wzrost sprzedaży, co dziesięć minut wyświetlają odświeżanie na pulpicie sprzedaży.
Czy widzą nową sprzedaż? Nie. W rzeczywistości po kilku dniach ich sprzedaż książek jest znikoma.
Kopacz? Są naprawdę zaskoczeni wynikami.
Dlaczego pierwsi autorzy zawodzą
Jako istoty ludzkie wszyscy jesteśmy trochę egocentryczni. Spodziewamy się, że przytrafią nam się dobre rzeczy, ponieważ jesteśmy dobrymi ludźmi, bardzo się staramy i czujemy, że zasługujemy na sukces.
Oto problem — sposób, w jaki się czujesz, nic nie znaczy, jeśli chodzi o sukces w prawdziwym świecie.
Każdy czuje, że zasługuje na więcej w życiu i karierze.
Nie jesteś wyjątkowy.
Ale myślisz, że tak. Masz wielkie marzenia o zostaniu autorem bestsellerów, influencerem lub liderem myśli, ale twoje marzenia nie są warte ani grosza.
Zamiast tego potrzebujesz planu . Musisz unikać kosztownych błędów popełnianych przez większość autorów po raz pierwszy.
Musiałem się tego nauczyć na własnej skórze. Moja pierwsza książka sprzedała się w przyzwoitej ilości egzemplarzy, ale po drodze popełniłem wiele kosztownych błędów. Moja druga książka sprzedała się dziesięć razy więcej egzemplarzy niż pierwsza, ponieważ poprawiłem błędy za drugim razem.
Nie dowiaduj się na własnej skórze. Unikaj tych błędów utrudniających sprzedaż za pierwszym razem i zostań autorem, któremu się to udaje po raz pierwszy.
Błąd nr 1 – krzyczeć w pustym pokoju
Oto, co robi większość autorów po raz pierwszy. Piszą swoją książkę w całkowitym zapomnieniu, umieszczają ją na Amazon, uderzają w publikację i czekają. Nawet tradycyjnie publikowany autor może popełnić błąd, polegając na swoim wydawcy w celach marketingowych.
Wspomniany autor nie ma jeszcze własnej publiczności. Ma nadzieję, że ludzie w magiczny sposób odnajdą ich książkę.
To nie działa w ten sposób.
Odnoszący sukcesy autorzy najpierw budują swoją publiczność, a dopiero później piszą swoją książkę.
Przed opublikowaniem mojej pierwszej książki nie miałem subskrybentów poczty e-mail. Tym razem miałem listę tysięcy.
Możesz sobie wyobrazić różnicę w moich wynikach.
Choć wyrzucanie książki bez listy e-mailowej jest kuszące, nie rób tego.
Bądź cierpliwy i użyj następujących technik, aby najpierw zbudować swoją bazę fanów:
- Publikuj ponownie swoją pracę na platformach blogowych, takich jak Medium – autor Top Medium, Benjamin Hardy, zbudował listę e-mailową zawierającą 50 000 osób wyłącznie przy użyciu Medium. Utwórz konto Medium, znajdź publikacje na Medium, do których możesz pisać, często publikuj i obserwuj wzrost czytelnictwa.
- Posty gościnne na popularnych blogach – Posty gościnne nadal zapewniają świetny zwrot z inwestycji pod względem subskrybentów wiadomości e-mail. Przepis jest prosty — znajdź blogi dla gości w swojej niszy, przedstawiaj je z szacunkiem i uprzejmością i oczywiście pisz niesamowite posty dla gości.
- Twórz zachęty i gratisy dla czytelników, aby dołączyli do Twojej listy — daj ludziom przedsmak tego, czego mogą oczekiwać od Ciebie w przyszłości, a będą umierać, by przeczytać Twoją książkę. Możesz stworzyć kuszący prezent w ciągu pięciu godzin lub mniej. Po utworzeniu prezentu będziesz mieć coś wartościowego do wymiany z czytelnikami i poszerzenia swojej listy e-mailowej.
Gdy zdobędziesz przyzwoitą bazę fanów — 1000 lub więcej subskrybentów — możesz zacząć myśleć o napisaniu i opublikowaniu swojej książki.
Błąd nr 2 – próba napisania najlepiej sprzedającego się pamiętnika New York Times
Na każde „Jedz, módl się, kochaj” są tysiące historii z życia ludzi, których nikt tak naprawdę nie chce słuchać.
Nie mówię, że nie pisz pamiętnika ani książki o wojnie 1812 roku ani poradnika na temat składania serwetek origami, ale wiedz, w co się pakujesz, pisząc na bardziej niejasny temat lub przypadkowe rozważania ze swojego życie.
Zarówno w literaturze beletrystycznej, jak i non-fiction istnieją sprawdzone rynki, które działają. Możesz prowadzić badania, pisać na rynek i publikować coś, na czym ci zależy, jednocześnie przyciągając czytelników.
Zbyt często spotykam pisarzy, którzy uważają, że inni ludzie są równie zainteresowani pewnymi tematami, jak oni.
Odnoszący sukcesy autorzy łączą biznes i sztukę. Możesz próbować być Elizabeth Gilbert, jeśli chcesz, ale prawdopodobnie ci się nie uda.
Proponuję wejść w sprawdzone i prawdziwe nisze, zweryfikować swój pomysł i wstrzyknąć swoją osobowość w sprawdzone tematy.
Oto kilka świetnych przewodników po badaniach rynku książek i walidacji Twojego pomysłu:
- Book Idea Validation Mastery – Dave Chesson z Kindlepreneur
Napisz na rynek: dostarcz książkę, która się sprzedaje — Chris Fox
Błąd nr 3 – próbując zostać Ernest Hemingway
Nienawidzę ci tego zdradzać, ale szanse na to, że staniesz się kolejnym Hemingwayem, Kafką, Plathem, Bukowskim czy Tolkienem, są zasadniczo zerowe.
To nie znaczy, że nie możesz być niesamowitym pisarzem.
Zbyt wielu pisarzy ma problemy z perfekcjonizmem. Za pierwszym razem próbują napisać następną wielką amerykańską powieść.
Uważają, że ich książka musi być arcydziełem literackim, zanim będą mogli wysłać ją w świat.
Czy naprawdę starasz się, aby Twoja książka była jak najlepsza, trudząc się nad nią przez lata, czy po prostu się ukrywasz?
Problem z próbą zostania kolejnym Hemingwayem jest dwojaki.
- Po pierwsze, nie możesz sprzedawać, jeśli nigdy nie opublikujesz swojej książki.
- Po drugie, jeśli opublikujesz swoją książkę z myślą o tak wysokich standardach, czeka cię brutalne przebudzenie, gdy nie dostaniesz recenzji Kirkusa i nagrody literackiej.
Jest wielu utalentowanych technicznie pisarzy, którzy piszą ładne słowa, które nie przynoszą żadnych pieniędzy.
Czy tego chcesz?
Podejrzewam, że chcesz, żeby ludzie, no wiesz, kupili twoją książkę.
Aby to zrobić, skup się na zostaniu najlepszym pisarzem, jakim możesz być i opublikuj najlepszą książkę, jaką możesz napisać, nie paraliżując się analizą.
Błąd nr 4 – Próbujesz zrobić to sam
Nikt nie odnosi sukcesu sam.
To prawda, że jako autor po raz pierwszy musisz nosić wiele kapeluszy — pisarz, szef marketingu, szef public relations itp. Ale nadal potrzebujesz ludzi po swojej stronie, aby pomóc Twojej książce odnieść sukces.
Oznacza to znalezienie osób, które pomogą Ci promować Twoją książkę po jej wydaniu.
Kiedy zobaczysz wielkiego autora, który wypuścił sześciocyfrową książkę, zdaj sobie sprawę, że prawdopodobnie były w to zaangażowane dziesiątki, a nawet setki osób.
Mówię z perspektywy self-publishera, ale z sukcesem wydajesz książkę, której potrzebujesz:
- Street team – Street team to grupa ludzi, którzy przeczytają kopię książki z wyprzedzeniem, zrecenzują ją, gdy się ukaże, i pomogą w jej promocji podczas premiery książki.
- Pomoc dla freelancerów — jeśli nie jesteś biegły w projektowaniu i formatowaniu, musisz zlecić tę pracę. Będziesz także potrzebował edytora. Możesz nawet rozważyć wynajęcie firmy marketingowej, która pomoże ci przy książce.
- Influencer wzmianki – nie musisz otrzymywać notki od znaczącego influencera, aby odnieść sukces, ale posiadanie wzmianki o Twojej książce przez znane osoby zdecydowanie zwiększa jej wiarygodność.
Jeśli obecnie pracujesz w izolacji, nadszedł czas, aby przemyśleć sposób, w jaki pracujesz. Zdobywaj przyjaciół, znajdź fanów, którzy Ci pomogą i zaoferuj pomoc, gdy możesz pomóc innym. Zobaczysz karmę nadchodzącą, kiedy będziesz jej potrzebować.

Oto kilka świetnych poradników dotyczących zdobywania przyjaciół online i budowania społeczności:
- 1 prosta strategia docierania do blogerów — autorstwa Michaela Pdoznev
- 6 kuloodpornych sposobów budowania społeczności (i przekształcania przypadkowych obserwatorów w szalonych fanów) – autorstwa Sarah Peterson
Oto kilka świetnych przewodników po budowaniu zespołów ulicznych na potrzeby publikacji książki:
- Jak zbudować autorski zespół uliczny — Kevin Kruse
- Jesus Marketing – Taylor Pearson
Błąd nr 5 – Publikowanie i modlitwa
Wyobraź sobie, że otwierasz firmę.
Wykonałeś całą ciężką pracę polegającą na stworzeniu biznesplanu, zakupie zapasów, zarejestrowaniu się jako firma itp.
Kiedy masz zamiar rozpocząć działalność, czy powiedziałbyś po prostu garstce ludzi?
Czy po tygodniu przestałbyś aktywnie promować swoją firmę?
Nie. Miałbyś plan na następne 6 miesięcy, następny rok i następne pięć lat. Używałbyś płatnych reklam i dokładał wszelkich starań, aby zbudować kampanię szeptaną.
Żaden sprytny właściciel biznesu nie pozostawiłby swojego sukcesu „przypadkowi”, ale wielu autorów to robi. Zrobiłem.
Z moją pierwszą książką nacisnąłem publikację, opublikowałem trochę w mediach społecznościowych i czekałem.
Słyszałem, że Amazon pomaga ludziom promować ich książki, co jest w pewnym sensie prawdą, ale nie robi tego za Ciebie.
W przestrzeni wydawniczej, zwłaszcza w przestrzeni self-publishingu, wydaje się, że istnieje wiara w złowrogi algorytm Amazona, który jest martwy nastawiony na pomoc każdemu autorowi w osiągnięciu sukcesu.
Niektóre książki po prostu startują, ale są wyjątkiem, a nie regułą. Algorytm Amazona pomaga promować autorów, którzy sami dobrze sobie radzą. Jeśli masz stały strumień sprzedaży, algorytm wie, że jesteś wart pomocy.
Chcesz ustawić swoją książkę na długofalowy sukces. Aby to zrobić, rozważ wykonanie następujących czynności:
Uruchom z hukiem
Podczas tygodnia premierowego możesz nabrać ogromnego rozpędu. Kiedy twoja książka wychodzi, powinieneś agresywnie promować ją wśród odbiorców. Po prostu przelałeś swoją krew, pot i łzy w tę książkę, więc dlaczego nie zrobisz wszystkiego, co możesz, aby ją sprzedać? Zastanów się również nad dodatkowymi sposobami na zwiększenie świadomości wokół książki.
W przypadku mojej najnowszej książki przeprowadziłem 30-dniową kampanię content marketingową, w której codziennie publikowałem nowy post na blogu z fragmentami książki, rozdziałami, które nie zostały wycięte, oraz oryginalnymi postami opartymi na moich pomysłach na książki.
Ponadto współpracowałem ze znajomymi blogerami, którzy pomogli w rozpowszechnianiu informacji o książce. Rozdawałem bonusy osobom, które kupiły książkę w ciągu pierwszych 30 dni i prowadziłem reklamy na wielu portalach promujących książkę. Aby odnieść sukces, musisz zdobyć przyczepność podczas tygodnia premiery, ale nie powinieneś na tym poprzestać.
Zaangażuj się w długoterminową sprzedaż
Bez systemu, który pozwoli utrzymać sprzedaż w dłuższej perspektywie, Twoja książka upadnie. Kiedy wydajesz swoją książkę, poświęć cały rok na jej marketing.
Nadal publikuję 1-2 posty na blogu tygodniowo, w których wspominam o książce, z ofertą motywacyjną, gdzie nowi czytelnicy otrzymują za darmo pierwsze dwa rozdziały wraz z 5-dniowym kursem z pomysłami z książki. Korzystam z płatnych reklam na Amazon, aby zyskać nową sprzedaż na autopilocie.
Gdy Twoja książka zostanie wydana, pomyśl o 1 lub 2 rzeczach, które możesz zrobić każdego tygodnia, aby nadal ją promować.
Utrzymuj nastawienie właściciela firmy
Wielu autorów nie rozumie znaczenia marketingu, ponieważ uważają, że „sztuka powinna mówić sama za siebie”. Jest rok 2017. Twoje pisarstwo konkuruje z niezliczoną ilością innych mediów. Czy ci się to podoba, czy nie, jako autor jesteś albo właścicielem firmy, albo porażką.
Błąd nr 6 – szczypanie grosza
Produkt, który wprowadzasz w świat, reprezentuje wartość, jaką przywiązujesz do swojej sztuki.
Po co spędzać miesiące lub lata na pisaniu książki tylko po to, by zapłacić 50 dolarów za okładkę? Po co poświęcać czas na napisanie 80 000 słów, a jednocześnie niechętnie płacić za reklamę?
Wierzę w rozpoczęcie drogi do sukcesu i nie sądzę, że musisz przesadzać z finansowaniem swojej książki, ale nie musi to wykraczać poza pracę wykonaną na stronach takich jak fiverr.com
Musisz myśleć o wydawaniu pieniędzy na swoją książkę jako o inwestycji, a nie o koszcie. Jeśli myślisz o wydawaniu swojej książki jako o koszcie, działasz z nastawieniem opartym na strachu. Jeśli wydajesz z zamiarem uczynienia swojej książki bardziej sprzedawalnym produktem, zapakujesz swoje słowa w najlepszy możliwy sposób.
Oto kilka kluczowych przedmiotów, na które warto wydać pieniądze:
- Okładka książki
- Redagowanie
- Reklama
- Firma SEO i zespół zajmujący się projektowaniem stron internetowych lub Twoja autorska strona internetowa
Odnoszący sukcesy wydawca, James Altucher, wydał 33 000 dolarów na jedną ze swoich książek.
Sprzedał 500 000 egzemplarzy, co dało mu świetny zwrot z inwestycji.
To wraca do sposobu myślenia właściciela firmy, o którym wspomniałem wcześniej. Nie tylko piszesz i publikujesz książkę, tworzysz produkt na sprzedaż. Opakowanie i prezentacja mają znaczenie dla każdego produktu.
Ustaw budżet, z którym czujesz się komfortowo, a jednocześnie rozciągnij inwestycję.
Oto kilka świetnych poradników dotyczących konstruowania budżetu na książkę:
- Ile kosztuje samodzielne wydanie książki? – Chandler Bolt z Self-Publishing School
- Ile kosztuje samodzielne wydanie książki? 4 autorów dzieli się swoimi numerami – Dana Stair
Błąd nr 7 – Kradzież
Cierpię na syndrom oszusta. Czasami czuję się, jakbym „kradł”, gdy ktoś kupuje moją książkę, ponieważ nie wie, że nie jestem prawdziwym autorem.
Może czujesz to samo.
Myślisz, że ludzie, którzy lubią twoją pracę, są wynikiem albo litości, albo braku zrozumienia, jak słabe jest twoje pisanie.
To w porządku, że masz to dokuczliwe uczucie, ale nie jest w porządku, gdy cię ono pokona.
Musisz pielęgnować poczucie, że transakcja między tobą a czytelnikiem jest wzajemna. Dają ci pieniądze, a ty dajesz im świetną historię, przydatne informacje, inspirację — wartość.
Może nigdy nie zostaniesz legendarnym pisarzem, ale z praktyką i cierpliwością możesz pisać wartościowe słowa, które ludzie umierają z niecierpliwości.
Kontynuuj pracę, wystawiaj ją na świat, a zostaniesz za to nagrodzony.