Pieprzyć muzę: JESTEŚ pisarzem
Opublikowany: 2015-12-30Koniec roku może być dziwny dla miłośników słów. Jeśli jesteś podobny do mnie, twoje ostatnie „365” miało świetne dni pisania i niezbyt świetne. Były dni, kiedy muza śpiewała i dni, kiedy jej jedynym wyglądem było stwierdzenie, że nie istnieje. (I nigdy nie miał. Albo nigdy więcej. Wiesz, jak kapryśna jest ta muza.)
Cóż, pieprzyć tę kapryśną muzę. Czas zająć stanowisko. Wzywam wszystkich miłośników słów do zrobienia kroku ze mną: czas nazywać siebie pisarzem.
Pieprzyć muzę: moc w imieniu
Zacznę od zacytowania tego artykułu, który warto przeczytać:
Każdy angażuje się w rozmowę z samym sobą. Ale wiele zależy od tego, jak to zrobimy. Naukowcy odkrywają teraz, że właściwe słowa mogą uwolnić nas od naszych lęków i uczynić nas tak mądrymi o sobie, jak często jesteśmy w stosunku do innych.
Potwierdzę to jeszcze dwoma artykułami wskazującymi na to samo: w tym, co sobie wmawiasz, tkwi prawdziwa moc.
Oczywiście istnieją ograniczenia; nie polecisz, jeśli powiesz sobie, że jesteś ptakiem! Jednakże, jeśli powiesz sobie, że jesteś pisarzem, Twoje prawdopodobieństwo pisania (wybierając pisanie, nauka pisania, dążenie do pisania) znacznie się zwiększa… a to trochę jak latanie, prawda?
Zbliżamy się do nowego roku rozwiązania. Możesz zacząć już teraz: w nadchodzącym roku nazwij siebie pisarzem.
Pisarze piszą. Jeśli jesteś pisarzem, będziesz pisać. Czas nazwać siebie pisarzem.
Pieprzyć muzę: pisz bez niej
Muzy to kapryśne bestie; po prostu nie są wiarygodne, a kiedy próbujesz pisać, nie da się ich zgarnąć. Nie można ich szkolić. W związku z tym jest dobra wiadomość: Twoja muza nie jest właściwie powodem, dla którego piszesz.
„Pisanie to ciężka praca, a nie magia.[…] Chodzi również o poważne poświęcenie czasu i wykonanie projektu”.
― Suze Orman
W pisaniu nie chodzi o twoją muzę. Chodzi o twoją samodyscyplinę.
„Amatorzy szukają inspiracji; reszta z nas po prostu wstaje i idzie do pracy”.
― Chuck Zamknij
Twoja muza czasami tańczy na obrazie, a w te dni twoje pisarstwo będzie rosło. Ale w dni, w których tego nie robi, nadal musisz pisać.
Pokazać się. Pisać.
Nie potrzebujesz swojej muzy prawie tak bardzo, jak myślałeś.Pieprzyć muzę: nowy początek
Cokolwiek wydarzyło się w ciągu ostatniego roku, to już koniec.
Jestem pewien, że miałeś jakieś porażki jako pisarz; Wiem, że tak. Miejmy nadzieję, że odniosłeś też pewne sukcesy — ale naprawdę szaloną rzeczą jest to, że musisz zostawić za sobą zarówno porażki, jak i sukcesy.
- Awarie należą do przeszłości. Mają znaczenie tylko wtedy, gdy zrezygnujesz. W przeciwnym razie tylko uczą się doświadczeń, nic więcej i nie definiują cię.
- Twoje sukcesy również należą do przeszłości. Nie możesz na nich spocząć; nie możesz określić siebie przez to, co jest za tobą, ale tylko przez to, co jest przed tobą.
Tak, popełnisz więcej błędów pisarskich i tak, odniesiesz więcej sukcesów pisarskich. Nie mieszkaj w ostatnim roku. Czekaj z nadzieją. Ten nowy rok będzie niesamowity. (Dlaczego? Ponieważ jesteś pisarzem!)
Pieprzyć muzę: jesteś pisarzem
Piszesz, bo jesteś pisarzem. To jest ważne. Nie piszesz, żeby zostać pisarzem; już nim jesteś i dlatego piszesz.
Piszesz, bo jesteś pisarzem. Jest w tym moc. Jest pęd.
Gdy zbliżamy się do nowego roku, bardzo ważne jest, abyś przyjął swoją tożsamość jako pisarza. Nie ma znaczenia, czy dopiero zacząłeś, czy robisz to od lat. Jesteś pisarzem, a pisarze piszą.
Chcę, żebyś poćwiczył nazywanie siebie pisarzem. Uwierz w to. Poczuj moc tego; a kiedy przetwarzasz wolność, jaką daje świadomość, że jesteś pisarzem, możesz patrzeć na nadchodzący rok z wielką nadzieją.
Zamierzasz pisać w tym roku. To będzie niesamowite.
ĆWICZYĆ
Twoja praca domowa w tym tygodniu jest naprawdę krótka, ale ma kluczowe znaczenie. Chcę, żebyś odpowiedział na ten post i śmiało publicznie opowiedział o dwóch rzeczach, aby cały świat mógł je zobaczyć:
- Jesteś pisarzem. Powiedz: „Jestem pisarzem”. ZADEKLARUJ to! Robiąc to, przysięgasz, że napiszesz w nadchodzącym roku. To odpowiedzialność i moc w jednym.
- Powiedz swojej muzie, żeby skoczyła do jeziora . Nie potrzebujesz jej i możesz to wyrazić, jak chcesz. Twoja muza może się pojawić albo ona (on, ona, oni) może nie, ale i tak napiszesz. Możesz. I będziesz.
2016, uważaj. My, pisarze, idziemy w Twoją stronę.