Kiedy nadejdzie czas, aby zacząć od nowa
Opublikowany: 2017-02-08Ilu z was pisze od jakiegoś czasu? Ten artykuł jest dla Ciebie – chociaż jeśli jesteś nowy, to w końcu będzie dotyczyć również Ciebie. Ehm . Nadejdzie dzień, w którym nadejdzie czas, aby zacząć tę historię od nowa.
Pozwól mi wyjaśnić.
Jak się dowiedziałem, że nadszedł czas, aby zacząć od nowa
Mam książkę, nad którą pracuję od 2007 roku. W międzyczasie wydałem z sukcesem kilka innych książek, ale do tej wracam, bo to moje dziecko.
To historia życia postaci, która dosłownie łączy wszystko w mojej serii. Obejmuje piętnaście tysiącleci (tak, dobrze to przeczytałeś). Jest duży, ważny i przerażający — pracowałem nad tym, pracowałem nad tym, dodawałem do tego, usuwałem rozdziały, dodałem więcej i ukończyłem TRZY NaNoWriMos w całości tą książką, a wciąż nigdy tego nie zrobiłem.
Płakałem nad tym. Modliłem się o to. Wykreślił, przedstawił, wziął udział w kilku kursach, jak ukończyć książkę, zastosował każdą znaną mi technikę.
To nigdy nie zadziałało. Bez względu na to, co zrobiłem, ta książka pryskała i utknęła w martwym punkcie i — jak jakiś fascynujący, ale bezużyteczny starożytny samochód — nie poszłaby dalej.
Nie mogłem po prostu zrezygnować z książki. Ta książka zawiera zbyt dużo mojej duszy; nie mogła stać się po prostu powieścią. Musiałem znaleźć sposób, żeby to zakończyć. Tak więc w zeszłym tygodniu zrobiłem coś szalonego i śmiałego, a także śmiało szalonego: zacząłem od zera i napisałem to świeżo od pierwszej strony.
Proszę zrozumieć, co to oznacza.
Oznacza to, że wziąłem rozdziały, o których WIEDZIAŁEM, że są dobre, te, które od lat mam na swojej stronie internetowej jako teaser, i odłożyłem je na bok, jakby nigdy nie istniały. Dosłownie zacząłem od pierwszego rozdziału, pierwszej strony, porzucając tysiące słów, które stały się moim fundamentem i opoką.
I zgadnij, co się stało?
Zadziałało.
Słowa zaczęły się wylewać. Słowa, które wymykały się mojemu uściskowi przez prawie dziesięć cholernych lat , nagle przyszły tak łatwo, jakbym po prostu opowiadał historię, którą już znałem, już opowiedziałem i czułem się tak komfortowo, jak moja własna skóra.
Krótko mówiąc: w zeszłym tygodniu napisałem 20 000 słów. Nie wiem, czy uda mi się to przyspieszyć, ale w tej chwili ta postać jest dla mnie całkowicie dostępna, a pisanie tej historii przypomina wyjęcie w pełni upieczonego ciasta z piekarnika: jest gotowe i gotowe do spożycia.
Jak powiedzieć, że już czas
Podzielę się tą długą i zawiłą opowieścią, aby ci pomóc. Nadejdzie czas, kiedy coś, nad czym pracowałeś od zawsze, trzeba będzie odłożyć na bok i zacząć od zera.
Tak, bez względu na to, jak dobre są te rozdziały.
Nawet nie kopiuj ich części. Nie rób tego. Po prostu nie rób tego.
Skąd wiesz, kiedy nadszedł czas? Oto przydatna, elegancka lista kontrolna, którą możesz śledzić:
- Czy próbujesz pisać więcej od określonego momentu, tylko po to, aby znaleźć nowe rzeczy po prostu nie jest w porządku i trzeba je porzucić?
- Czy nadal edytujesz, edytujesz i edytujesz stare rzeczy?
- Czy początek Cię ekscytuje, ale bez względu na to, jak długo nad nim pracujesz, po prostu nie możesz znaleźć drogi do końca?
- Pracujesz nad tą samą książką !@#$#^ od ponad roku?
W takim razie ty, mój przyjacielu, potrzebujesz nowego początku.
Nie mogę tego wystarczająco podkreślić:
Pomyśl o tym jako o ostatecznym zastosowaniu słów Stephena Kinga:
Zabijaj swoich ukochanych, zabijaj swoich ukochanych, nawet jeśli to łamie serce twemu egocentrycznemu małemu skrybowi, zabij swoich ukochanych.
Lub, wracając do mojej poprzedniej analogii do pieczenia, to jak próba pracy z ciastem, w którym drożdże są martwe. Nie możesz przywrócić tych drożdży do życia. Musisz zacząć nową partię ciasta – prostą i prostą.
Jeśli na zawsze utknąłeś w tej samej starej historii, może to twoja kolej, aby odłożyć te stare rozdziały na bok, bez względu na to, jak ciężko nad nimi pracowałeś, i zacząć od nowa. Obiecuję, że twoja historia przyniesie korzyści.
Czy przez lata zmagałeś się z historią, która nie chce się skończyć? Daj nam znać w komentarzach.
ĆWICZYĆ
Którego utworu nie udało ci się dokończyć, ponieważ ciągle się przeciąga? Chcę, żebyś poświęcił następne piętnaście minut i zaczął tę historię od nowa. Napisz to tak, jakbyś nigdy wcześniej tego nie mówił i naprawdę słuchaj swoich postaci. Kiedy skończysz, podziel się swoim tekstem w komentarzach poniżej. A jeśli udostępniasz, nie zapomnij zostawić opinii co najmniej trzem innym autorom!