Czego pisarze mogą się nauczyć od Mandalorianina

Opublikowany: 2022-12-04

Wszyscy kochają ten program, ale dlaczego to działa? W tym poście przyjrzymy się, czego pisarze mogą się nauczyć od Mandalorianina .

Na potrzeby tego artykułu zbadam, dlaczego Mandalorianin jest bardziej popularną historią niż ostatnia trylogia Gwiezdnych Wojen : odcinki 7, 8 i 9.

Rozczarowanie co najmniej

Wszyscy słyszeliśmy o KISS, co oznacza Keep It Simple Star Wars.

Gwiezdne Wojny powinny być największą franczyzą na świecie. Trwało to przez dziesięciolecia, dopóki Marvel Cinematic Universe nie znalazło się w centrum uwagi.

Kiedy Disney kupił nieruchomość w 2012 roku, wszyscy spodziewaliśmy się wielkich rzeczy dla franczyzy.

Fani mieli nadzieję, że ludzie, którzy stworzyli filmy komiksowe dla mainstreamowej publiczności, przywrócą Gwiezdne Wojny na duży ekran, tak jak nie było tego od lat osiemdziesiątych.

Niestety tak się nie stało.

Zaczęło się dobrze. Przebudzenie mocy wypadło dobrze i służyło jako pomost między starymi filmami a nową obsadą. Ale cóż, wszystko po tym przyniosło mniej pieniędzy w kasie i przyciągnęło mniejszą widownię.

Nie chodziło tylko o gorsze niż oczekiwano zwroty z filmów. Filmy zaczęły przyciągać ostrą krytykę. Część z nich została zarobiona, a część to nonsens, którego oczekujemy od Internetu.

Niestety, powiedziałbym, że te filmy zasługują na większość krytyki, jaką otrzymały.

Z drugiej strony, Mandalorianin został tylko pochwalony, poza kilkoma osobami, które są zdenerwowane z „marginalnych” powodów.

Na wieść o tym sukcesie Disney zareagował, być może przesadnie, i opublikował plany pół tuzina nowych programów telewizyjnych Star Wars „Plus” w swojej usłudze subskrypcji.

Czego pisarze mogą się nauczyć od Mandalorianina

Szybkie pytanie

Pomyśl o postaci z nowych filmów Disneya. Czy pamiętasz ich nazwę?

Pomyśl o postaci z Mandalorianina . Zgaduję, że wyobrażasz sobie Baby Yodę lub jego kosmicznego tatę macho. Założę się, że wiesz, że Baby Yoda ma na imię Grogu?

Ale dlaczego jest o wiele lepiej?

To proste, naprawdę. To po prostu łatwe do naśladowania.

Obsada

Mamy dwóch głównych bohaterów i jednego złoczyńcę.

Porównaj to z filmami, w których nawet nie wiedzieliśmy, kto jest czarnym charakterem, aż do ostatniego filmu. Było też tak wielu bohaterów , że niektórzy z nich mieli tylko epizody w ostatnim filmie.

W Mandalorianin spędzamy dużo czasu z naszymi bohaterami. To pomaga nam się z nimi związać.

Fabuła

To proste. Mężczyzna (Mando) znajduje dziecko (Baby Yoda), przywiązuje się do niego i musi je chronić.

Łatwo to zrozumieć. Znamy stawkę i jesteśmy zaangażowani w cel bohatera. Każdy, kto chce skrzywdzić Małego Yodę, musi być zły.

Nie wiem, jaka była ogólna fabuła tych filmów.

Były motywy , ale motywy nie skłaniają ludzi do inwestowania.

Problem polegał na tym, że każdy film miał inny i niejasny cel.

Nawet po obejrzeniu ich wszystkich nie było poczucia rozwiązania. Nie wiem, jaka była stawka i nie jestem pewien, czy naprawdę obchodziło mnie, czy bohaterowie wygrali, czy przegrali.

Wiem tylko, że jeśli komuś spadnie choćby jeden włos z głowy Baby Yody, zasługuje na śmierć.

Historia

W The Mandalorian każdy odcinek ma temat przewodni. Ten motyw zawiera prostą narrację, którą nasz bohater musi rozwiązać.

Każdy odcinek jest samowystarczalny, ale rozwija historię i pasuje do następnego odcinka.

Jest stopniowa eskalacja, ale nic głupiego – jak wysadzenie w powietrze całego układu słonecznego czy tysiąc mini Gwiazd Śmierci.

Pod koniec The Mandalorian jesteśmy usatysfakcjonowani, że odpowiedź na pytanie, które zadaje każdy odcinek, została udzielona.

W filmach mamy mieszankę historii, z których część prowadzi donikąd.

Filmy nie wydają się dobrze do siebie pasować. W każdym filmie występują postacie, które zachowują się w nietypowy sposób i wszystkie pozostawiają pytania bez odpowiedzi.

To sprawia, że ​​jesteśmy sfrustrowani, zarówno z powodu zbyt dużej ilości informacji, jak i niewystarczającej rozdzielczości. Śledzenie jest również mylące.

Kierunek

The Mandalorian jest reżyserowany i prowadzony przez Jona Favreau i Davida Filoni. Favreau, który wyreżyserował Iron Mana , to fantastyczny wybór, ponieważ jest w stanie tworzyć proste historie z głupich światów i sprawiać, że wydają się prawdziwe i przyziemne.

Filoni, zawsze pokazywany w kowbojskim kapeluszu, od 15 lat tworzy animowane programy telewizyjne Star Wars . Zna wszechświat. Ludzie oczekiwali, że Gorge Lucas przekaże swoją firmę, zanim kupił ją Disney.

W tym sensie wróciliśmy do podstaw. Zupełnie jak w pierwszej części Gwiezdnych Wojen . Mamy serię prostych celów i prostych, ale nie nudnych postaci.

Porównaj to z reżyserią filmów Disneya, gdzie według doniesień reżyserzy poszczególnych filmów nawet nie przeczytali scenariusza poprzedniego filmu, zanim zaczęli kręcić następny film.

Nie wiem, czy ta historia jest prawdziwa, ale obejrzyj je i sam zdecyduj.

Czego więc pisarze mogą się nauczyć od Mandalorianina?

Disney najwyraźniej nie miał wizji tych filmów – poza tym, aby wyglądały oszałamiająco. W rezultacie mamy piękne rozczarowania.

Zbyt wielu ludzi o różnych wizjach kontrolowało różne etapy procesu.

Jest to sytuacja, w której pisarze raczej się nie znajdą. Zawsze będziesz mieć kontrolę nad własnym pisaniem. Będziesz mieć kontrolę nad swoją wizją swojej historii. Ale to nie znaczy, że nie można było zrobić bałaganu w fabule.

Jednak zawsze będziesz mógł to naprawić. Każdy pisarz powinien umieć wykonać następujące czynności:

  1. Musisz naprawić złą fabułę lub pozbyć się wątków pobocznych , które prowadzą donikąd.
  2. Należy usunąć niepotrzebne znaki.
  3. Twoje pozostałe postacie muszą mieć jasne cele fabularne .
  4. Musisz zachować ciągłość między swoimi książkami, odcinkami, opowiadaniami lub filmami.

Ponadto, jeśli przyłapiesz się na pisaniu dla istniejących fanów, staraj się ich nie denerwować. Ludzie chętniej polecają rzeczy, które ich nie denerwują. To takie proste, ale Disney na chwilę o tym zapomniał.

Mandalorianin robi to dobrze. Uszczęśliwia starych fanów. Jest to łatwe do zrozumienia dla nowych fanów lub osób, które nie wiedzą zbyt wiele o Gwiezdnych Wojnach .

Z przyjemnością polecę ją każdemu, niezależnie od tego, jakim jest człowiekiem.

A co najważniejsze, zawsze chcę obejrzeć następny odcinek.

Nie wiem, czy naprawdę chcę już oglądać kolejną część Gwiezdnych Wojen . Myślę, że moje 12-letnie ja byłoby zszokowane, że mogę coś napisać.

Ostatnie słowo

Mam nadzieję, że pomoże to pisarzom zrozumieć, czego mogą się nauczyć od Mandalorianina – i zastosować to w swoim pisaniu.

Przeczytaj: 4 rzeczy, których pisarze mogą się nauczyć z Gwiezdnych wojen

Źródło obrazu: Disney+

Napisane przez Christophera Luke'a Deana (To jest droga.)

Christopher pisze i pomaga w Writers Write. Śledź go na Twitterze: @ChrisLukeDean

Jeśli podobały Ci się teksty tej blogerki, przeczytaj:

  1. Ucieczka od morderstwa: 5-punktowy plan zabicia postaci
  2. Co powiedzieli o Jane Austen?
  3. 10 wskazówek, o których warto pamiętać, wybierając nazwę domeny
  4. Dyskusja scenarzystów 1: Neil Gaiman
  5. 30 wymówek, aby nie pisać powieści NaNoWriMo
  6. 10 cytowanych wskazówek od Oscara Wilde'a na temat pisania
  7. 10 metod skutecznego unikania pisania
  8. 5 rzeczy, które musisz wiedzieć, aby pisać science fiction
  9. 5 rzeczy do zapamiętania podczas pisania powieści
  10. Twoja książka: co wyciąć, a co zachować

Najważniejsza wskazówka : Dowiedz się więcej o naszych zeszytach ćwiczeń i kursach online w naszym sklepie .