Dlaczego powinieneś kopiować innych pisarzy
Opublikowany: 2012-06-18Prawda jest taka, że każdy wielki pisarz naśladował wielkich pisarzy przed sobą. Aby znaleźć swój głos, musisz przyjąć głosy innych.
Jeśli mi nie wierzysz, oto krótka historia pisarzy naśladujących innych pisarzy.
Steven Pressfield, gdy zaczynał, pisał na maszynie całe strony Hemingwaya tylko po to, by zorientować się w jego rytmie, opowiadanej historii i jego głosie. Skopiował Hemingwaya, aby dostać się do jego głowy i zrozumieć, jak konstruował zdania i jak każde zdanie odnosi się do otaczających go zdań.
Kiedy Billy Collins czytał poetę Wallace'a Stevensa, myślał, że czyta „szczyt poezji”. Pomyślał, że po Wallace'u Stevensie nie może nic wnieść. Więc co zrobił? Skopiował go, zmuszając się do pisania imitacji wierszy Wallace'a Stevensa. Kiedyś słyszałem wywiad, w którym powiedział, że byłby szczęśliwy, gdyby tylko mógł być czymś w rodzaju „drugorzędnego Wallace'a Stevensa”. Później naśladował innych wielkich poetów, aż w końcu doszedł do głosu, który kochamy dzisiaj.
Cormac McCarthy powiedział kiedyś: „Brzydkim faktem jest to, że książki są zrobione z książek”. Znany jest z tego, że często cytuje z innych książek, takich jak Biblia, Moby Dick , Milton, a nawet bierze całe paragrafy i strony z XIX-wiecznych ksiąg historycznych. Ukradł złoczyńcy z Blood Meridian prawie słowo z My Confessions Samuela Chamberlaina.
William Shakespeare mógł być kopiarzem, który odniósł największy sukces. Jego styl był pod silnym wpływem Owidiusza, rzymskiego poety z I wieku p.n.e. Znacząco „pożyczył” też wątki swoich sztuk. Kopiował z historii (życie Henryka V, Ryszarda III) iz starożytnych dramaturgów rzymskich (Komedia omyłek oparta jest na sztuce Plauta). Była nawet książka napisana trzydzieści lat przed Romeem i Julią zatytułowana Tragiczna historia Romea i Julii. Tak, to było napisane przez dwa L.
Trzy zasady dla kopiarek
Pisarze kradną, pożyczają i kopiują. To może być brzydkie, jak powiedział Cormac, ale to prawda. Żadne arcydzieło nie jest całkowicie oryginalne. Gdy znajdziesz swój głos, możesz kraść i naśladować innych pisarzy.
Oto trzy zasady, których należy przestrzegać, jeśli to zrobisz:
1. „Kopiuj z jednego, to plagiat; kopia z dwóch, to badania” – powiedział John Milton.
Jeśli masz zamiar naśladować, nie naśladuj tylko jednego autora. Naśladuj kilka. Dziwna kombinacja ich wszystkich nada Twojemu stylowi własny blask.
Pamiętaj jednak, aby uważnie wybierać, kogo naśladujesz. Na przykład możesz nie chcieć naśladować Stephenie Meyer.
2. Bądź pod wpływem „w sposób, którego nikt nie rozpoznaje”, powiedział Billy Collins.
Zabierz swój styl influencerów i dostosuj go na tyle, aby nadać mu oryginalności. Innymi słowy, stwórz swój własny styl. Może nikt nigdy się nie dowie, że kopiujesz!
3. Przekrocz swoje wpływy.
Twoim zadaniem jest iść dalej niż ci, których naśladujesz, przesuwać granice języka i wnosić coś nowego do świata.
Wierzę, że dzieje się to naturalnie. Jeśli będziesz naśladować wystarczająco długo, w końcu znajdziesz swój własny głos. Będzie to szalone połączenie wszystkich, których naśladowałeś, plus coś, co jest w całości tobą.
Więc idź tam i ukradnij coś. Jeśli zrobisz to wystarczająco, świat będzie przez to lepszy.
Co myślisz? Czy kopiowanie jest w porządku? Czy kopiujesz od innych pisarzy?
ĆWICZYĆ
Skopiujmy (zobaczcie, co tam zrobiłem?) ćwiczenie Stevena Pressfielda.
Znajdź książkę jednego z twoich ulubionych autorów, przejdź do losowej strony i zacznij ją pisać słowo w słowo. Idź powoli, aby naprawdę zrozumieć, co robi każde zdanie. Kopiuj ich pracę przez piętnaście minut.
Kiedy skończysz, podsumuj, czego dowiedziałeś się o głosie swojego ulubionego autora. Zamieść swoje podsumowanie w sekcji komentarzy.
Uwaga: Pierwotnie prosiłem o opublikowanie tutaj skopiowanej pracy. Jeden dobry czytelnik, Daniel Spinks, całkiem słusznie zasugerował, że naruszyłoby to prawa autorskie i wszyscy moglibyśmy zostać pozwani. Więc tak, nie rób tego.