Jak najlepiej wykorzystać konferencję pisarzy

Opublikowany: 2013-12-04

Czy kiedykolwiek brałeś udział w konferencji pisarzy? Jeśli nie, to na co do diabła czekasz?

Jeśli tak, to czy wyciągnąłeś z tego jak najwięcej? Jeśli tak, to świetnie. Chcę o wszystkim usłyszeć w komentarzach. Jeśli nie, koniecznie przeczytaj ten post.

Zdjęcie: Bill Daul Szpilka

Zdjęcie: Bill Daul

Kilka tygodni temu uczestniczyłem w konferencji Algonkian Write to Market Conference, na północ od San Francisco. (Tak, ten, o którym wspomniałem na końcu jednego z moich postów na blogu, pamiętasz?) Poznałem niesamowitych ludzi, zaprzyjaźniłem się ze wspaniałymi współautorami, uczestniczyłem w jednych z najlepszych krytyki prezentacji na żywo, jakie usłyszysz na Zachodnim Wybrzeżu, a pierwszego wieczoru zostałem uroczyście złożony w ofierze na ołtarzu ekskluzywnej powieści – z dwoma współautorami jako świadkami i sałatką wielkości konia, w której zakopałem twarz.

Odrodziłem się z zupełnie nowym hasłem i niesamowitym tytułem do jednej z moich nadchodzących powieści. Prezentacja, która początkowo wzbudziła zainteresowanie pięciu z pięciu agentów literackich, którym przedstawiłem.

W drodze powrotnej do domu samochody zdawały się odchodzić przede mną, bez wątpienia wyczuwając musującą euforię emanującą z moich kół (och, przypadkowa aliteracja!).

To prawda, że ​​było to PO wyskakującym korku w Candlestick Park, cholera tych wydarzeń sportowych. Powinienem był się zatrzymać na hot doga.

Dlaczego więc ta konkretna konferencja pisarzy była tak niesamowicie wspaniała? Rozbijmy to.

Odrób swoją pracę domową

Nie pojawiasz się po prostu na konferencji pisarzy. Musisz być PRZYGOTOWANY . Każda konferencja pisarzy, która obiecuje niebo i ziemię, ale nie kiwnie palcem przed pierwszym dniem, z większym prawdopodobieństwem przyniesie piekło rozczarowań.

Ludzie w Algonkian z pewnością sprawiali, że się pociliśmy na długo przed wejściem do sali konferencyjnej. Oto lista tego, za co byliśmy odpowiedzialni PRZED pierwszym dniem:

  • Przeczytaj „Jeden lot nad kukułczym gniazdem” i „Wszyscy ludzie króla”.
  • Przeczytaj ponad 10 artykułów o różnych aspektach pisania beletrystyki.
  • Przeczytaj Algonkian Competitive Fiction Guide (88 stron).
  • Napisz prostą historię do swojej powieści.
  • Naszkicuj swojego antagonistę.
  • Wymyśl maksymalnie trzy zabójcze tytuły do ​​swojej powieści.
  • Zaznajom się ze swoim gatunkiem i zbadaj swoje porównywalne.
  • Zdefiniuj główny konflikt w swojej narracji.
  • Opracuj wewnętrzny konflikt swojego bohatera i drugorzędne konflikty w narracji.
  • Opisz szczegółowo scenerię swojej powieści.

Za mało pracy? Co powiesz na konieczność zapamiętania 1-minutowej prezentacji w nocy przed sesjami prezentacji na żywo z prawdziwymi, żyjącymi agentami literackimi?

Chodzi o to. Zanim zapiszesz się na konferencję i uiścisz wysokie opłaty, przeczytaj całą ich stronę. Zadawaj im pytania. Zobacz, co opublikowali ich organizatorzy konferencji i wykładowcy, kto przyjedzie, aby przemawiać i prowadzić warsztaty, a przede wszystkim czego oczekują od Ciebie przed wydarzeniem .

Bez bólu nie ma zysku pisarza

Patrz wyżej. Ale skoro mam miejsce, pozwólcie, że wyjaśnię:

Nie można stać się wielkim i odnoszącym sukcesy pisarzem bez poświęcenia czasu. Nie będę tu dyskutować z artykułem Joe o zasadzie dziesięciu tysięcy godzin, ale najważniejsze jest to, że musisz poświęcić czas . Najwięksi pisarze, którzy kiedykolwiek żyli, zawsze poświęcali czas. Niezależnie od tego, jaka jest chwila i jakkolwiek ją zastosujesz – opracowując swój wątek narracyjny, określając siły antagonistyczne, rozwijając wewnętrzny konflikt twojego protagonisty, przeprowadzając badania – nadal musisz to zrobić, wiesz? Ty najlepiej znasz swoje mocne i słabe strony. Jeśli nie, powinieneś. (Kolejny powód, aby wziąć udział w konferencji pisarzy!)

Nie tylko musisz poświęcić czas, ale także nauczyć się akceptować ból. Ból odrzucenia, krytyki, czytelników, agentów, redaktorów i kolegów pisarzy, którzy kompletnie nie rozumieją twojej narracji – prawdopodobnie dlatego, że nie napisałeś jej skutecznie. Obejmij go, zmierz się z nim i naucz się przez nie przejść na drugą stronę. Nie bez powodu nazywa się ją „pracą miłości”; analogia jest bardzo trafna.

Tak, bądź pierwszym, który weźmie odpowiedzialność za błędy w swoim pisaniu, bądź niezwykle wdzięczny tym, którzy je wytkną, i miej odwagę słuchać rad osób bardziej doświadczonych niż ty. Opowiem wam historię Michaela Neffa , dyrektora konferencji Algonkian, którą podzielił się z nami w ten weekend: podczas jednego z wydarzeń, które Michael organizuje (robią kilka konferencji pisarzy w ciągu roku), pracował z jednym pisarzem, którego prezentacja była rozpadać się na kawałki. Pomógł pisarzowi w osiągnięciu poziomu, o którym wiedział, z jego bogatego doświadczenia jako redaktora i agenta, że ​​będzie do zaakceptowania przez agentów biorących udział w konferencji, a nawet towarzyszył człowiekowi na imprezie prezentacyjnej.

Ku zdumieniu Michaela pisarz przedstawił oryginalną wersję swojej powieści (tak, tę bez nóg). Nie trzeba dodawać, że agent odrzucił to płasko i POOF! zniknęła szansa pisarza na publikację w dużym domu. Kiedy Michael zapytał, dlaczego na świecie pisarz nie zrobił tego, nad czym razem pracowali, nieśmiało wyznał, że w ostatniej chwili zadzwonił do żony, która przekonała go, że jego oryginalna historia jest lepsza.

Brzmi szorstko? Może, ale jeśli chcesz się rozwijać , uczyć się i odnosić sukcesy jako autor, potrzebujesz grubej, ale porowatej skóry. Jeśli chcesz pochwały, zadzwoń do matki (lub współmałżonka).

Wsparcie bez ślinienia

Jeśli nie jesteś na tyle bogaty, by kupić własny dom pisarza w szwajcarskich Alpach, będziesz ocierał się ramionami i łokciami (a może nawet czołem) z innymi pisarzami. Niektórzy będą lepsi od ciebie, inni nie będą tak dobrzy. Niektórzy sprzedają dużo książek, inni dopiero zaczynają. Tak czy inaczej, wszyscy jesteście na tej konferencji razem, a pole gry zostało właśnie zbombardowane przez dynamiczną osobowość dyrektora konferencji (to komplement na wypadek, gdybyś się zastanawiał).

Większą część dwóch dni spędziliśmy słuchając wystąpień naszych kolegów pisarzy i angażując się w szczegółową krytykę każdego z nich. Atmosfera skwierczała od neuronów blisko 100 pisarzy. Pocięliśmy tony na kawałki, rozkładając je na wielu poziomach: literackim, narracyjnym, bohatera, antagonisty, rynku komercyjnego. Jeśli historia była dobra, była rozpoznawana i kwestionowana dalej. Jeśli tak nie było, dyskutowano o tym dlaczego — i muszę powiedzieć, z dużą dozą inteligentnego i bardzo przyjemnego humoru. I zawsze z szacunkiem.

Potem wychodziliśmy na niesamowicie pyszny lunch, poznawaliśmy się lepiej i wracaliśmy, żeby zrobić to wszystko jeszcze raz po południu.

Chciałem, żeby te dwa dni trwały przez miesiąc.

Wspieranie kolegów pisarzy nie oznacza chwały dla samego uwielbienia. Nie oznacza to pięciogwiazdkowych recenzji, które ściekają z ekranu. Bez względu na to, jak dobre jest ich pisanie, zawsze można je poprawić — i dlatego wszyscy jesteście na konferencji pisarzy. Aby stać się lepszym w swoim rzemiośle.

Czas prezentacji

Do czasu, gdy nadszedł Pitch Day, byłem gotowy. Ćwiczyłem swój skok w górę iw dół, do tyłu i do przodu, ściągając kolegów pisarzy z wybiegu w hotelu na improwizowane sesje pitchingowe ( Grasz twardego, zblazowanego agenta, ja gram wschodzącego pisarza ). Myślałem, że na pewno moja smoła wyparuje z mojego mózgu, gdy tylko usiądę przy stole pierwszego agenta.

Tak się nie stało.

Jeden po drugim pięciu agentów kiwało głowami, kiedy opowiadałem swoją historię, szczerze zainteresowanym. „Wyślij mi rękopis” — powiedzieli wszyscy.

Nie brałem udziału w konferencji Write to Market, aby podpisać umowę z agentem per se. Uczestniczyłem, ponieważ szanuję Michaela Neffa i jego twardą miłość do wyprowadzania pisarzy na korytarze komercyjnego sukcesu. To właśnie obiecał i to właśnie dostarczył. I o to właśnie chodzi podczas konferencji pisarzy.

Co chciałbyś uzyskać z następnej konferencji pisarzy?

ĆWICZYĆ

Udawaj, że wybierasz się na następną konferencję pisarzy Algonkian. Wybierz jedną rzecz z powyższej listy punktowanej w sekcji „Odrób swoją pracę domową”, zaczynając od punktu CZWARTEGO, i wykonaj ćwiczenie. Aby uzyskać szczegółowe wskazówki dotyczące każdego ćwiczenia, przejdź do strony internetowej Write to Market „Praca przed wydarzeniem”. Następnie opublikuj swoją pracę tutaj w komentarzach.

ps Czy możesz mnie znaleźć na powyższym zdjęciu? Jeśli możesz, na Boga, jesteś dobry! I dostaniesz jedno z moich opowiadań w swojej skrzynce odbiorczej jako wyraz uznania dla twojego jasnowidzenia.