Inspiracja do pisania: czy naprawdę potrzebujesz jej do pisania?

Opublikowany: 2017-06-09

Jak radzisz sobie z inspiracją do pisania? Czy potrafisz pisać tylko, że jesteś zainspirowany? Czy można pisać w każdej chwili, bez względu na to, czy jesteś zainspirowany, czy nie?

Inspiracja do pisania: czy naprawdę potrzebujesz jej do pisania? Szpilka

Czym jest inspiracja?

Podoba mi się, jak mówił o tym Walt Whitman, wielki amerykański poeta:

Sekret tego wszystkiego polega na tym, by pisać w powodzi, w powodzi, w chwili — odkładać rzeczy bez namysłu — bez martwienia się o ich styl — bez czekania na odpowiedni czas lub miejsce. Zawsze tak pracowałem. Wziąłem pierwszy skrawek papieru, pierwszy próg, pierwsze biurko i pisałem – pisałem, pisałem. … Pisząc w tej chwili, uchwycone zostaje samo bicie serca życia.

Czy kiedykolwiek pisałeś pod wpływem chwili? Czułeś, jak pióro samo leci po kartce, jakby inna Istota kontrolowała je całkowicie? Czy kiedykolwiek czułeś, jak życie pulsuje ci w gardle tak mocno, że musiałeś wydobyć je do komputera, notebooka, a nawet skóry dłoni?

Dwa obozy pisania inspiracji

Są dwa obozy, dwie szkoły myślenia, jeśli chodzi o rolę inspiracji w procesie pisania.

Obóz Inspiracji. Jest obóz, który mówi, że to jedyny sposób pisania, kiedy pisanie uderza w twarz i wymaga obecności na kilka sekund lub kilka godzin. Kilku pisarzy, którzy mogliby wpaść w ten obóz: Cormac McCarthy i Walt Whitman.

Obóz Dyscypliny. Jest też obóz, który mówi, jak powiedział William Faulkner: „Piszę tylko wtedy, gdy jestem zainspirowany. Na szczęście codziennie o 9 rano jestem inspirowany”. Są to pisarze, którzy piszą do harmonogramu, którzy piszą codziennie i których często uderza piorun kreatywności, ale nie czekaj na to, aby usiąść i zacząć pisać. Pisarze, którzy wpadają w ten obóz: Stephen King, Neil Gaiman i Ernest Hemingway.

Oba te obozy mają zalety i oba mają wady.

Wady Obozu Inspiracji:

  • Często masz mocny start w pisaniu książki, ale potem szybko porzucasz projekt, gdy robi się ciężko.
  • Możesz poświęcić bardzo mało czasu na pisanie lub ćwiczenie swojego rzemiosła, ponieważ zawsze czekasz na inspirację.
  • Wykańczanie projektów jest trudne.
  • Możesz łatwiej pisać poezję niż powieści, ponieważ cały wiersz można napisać, gdy inspiracja jest dla ciebie gorąca.

Wady Obozu Dyscypliny:

  • Pisanie może wydawać się schematyczne, pozbawione życia lub sztuczne.
  • Możesz kończyć projekty, ale zawsze czegoś im brakuje.

Szpilka

Istnieje pośrednia droga między inspiracją a dyscypliną

Jest jednak trzeci obóz, środkowy sposób, który łączy inspirację do pisania i dyscyplinę.

Wstajesz punktualnie, wypisujesz codzienną liczbę słów i każdego dnia czekasz z nadzieją, że natchnie Cię inspiracja. Jeśli tak się nie stanie, wykonujesz pracę, umieszczając słowa na stronie.

W tym obozie twoim zadaniem nie jest napisanie świetnej książki. To jest praca inspiracji, praca „Muzy”. Twoim zadaniem jest po prostu być przy klawiaturze lub przed tabletem z długopisem w dłoni, czekając i gotowy na pojawienie się inspiracji.

Ta środkowa droga jest ścieżką wolności pisania, ponieważ jeśli twoje pisanie nie jest dobre, to nie twoja wina. Inspiracja po prostu cię nie uderzyła. A jeśli twoje pisarstwo jest dobre, to nadal nie jest to twoja wina – a twoje ego nie będzie nadęte – ponieważ inspiracja pracowała dla ciebie.

Mój proces pisania

Wstaję i piszę według harmonogramu. Wypuściłem moje 650 słów. Niektóre z nich są dobre, ale wiele z nich jest okropnych.

A potem, kiedy „powódź chwili” Walta Whitmana zalewa mnie, gdy idę ulicą, szukam ławki i długopisu (lub telefonu) i piszę tak szybko, jak mogę, zanim minie chwila.

A ty?

W którym obozie się znajdujesz? Czekasz na inspirację do pisania, zanim weźmiesz do ręki długopis, czy siedzisz i piszesz bez względu na wszystko? Daj nam znać w sekcji komentarzy.

ĆWICZYĆ

Dzisiejsza praktyka jest trochę dziwna. Mam nadzieję, że dasz radę.

Chcę, żebyś znalazł notes i długopis, najlepiej mały. Noś go przy sobie przez cały dzień. Ćwicz bycie jak Walt Whitman i słuchaj „bicia serca życia”. Jeśli uderzy, wyciągnij długopis i pisz – pisz, pisz. Jeśli tak się nie stanie, noś ze sobą notebooka, aż to zrobi.

A jeśli to uderzy i chcesz podzielić się tym, co napisałeś, opublikuj to tutaj w komentarzach. Chcielibyśmy to zobaczyć.