Jak zainspirować się do pisania: sprawdzony proces

Opublikowany: 2020-05-18

Przedzierasz się przez pisanie książki i kończy ci się paliwo?

A może zniszczyłeś większość wszystkiego, co napisałeś i znalazłeś się z powrotem w punkcie wyjścia?

Może nie możesz sobie wyobrazić, że kiedykolwiek skończysz – lub zaczniesz od nowa.

Mogę powiedzieć z doświadczenia, że ​​można ożywić inspirację do pisania.

Stephena Kinga
Ten plik jest dostępny na licencji Creative Commons Attribution 2.0 Generic.

Wystarczy spojrzeć na Stephena Kinga.

Czy zauważyłeś, że ogłasza przejście na emeryturę prawie za każdym razem, gdy kończy książkę?

Po ponad 60 powieściach i wartości netto przekraczającej 400 milionów dolarów nawet on często czuje się wyczerpany, nie mogąc napisać ani słowa.

Po ukończeniu Riven, jednej z moich własnych powieści, nie wyobrażałem sobie, że kiedykolwiek napiszę kolejną. Wspomniałem o tym Stephenowi.

Potrzebujesz pomocy przy pisaniu powieści? Kliknij tutaj, aby pobrać mój ostateczny przewodnik w 12 krokach.

Klucz do ponownego rozpalenia inspiracji do pisania

„Cokolwiek robisz”, powiedział, „nie podejmuj żadnych decyzji – ani, co gorsza, żadnych ogłoszeń – teraz”.

Powiedział mi, że w końcu nauczył się rezygnować z upublicznienia swoich deklaracji emerytalnych, kiedy zdał sobie sprawę, jak krótkotrwałe były jego odejścia. „Poświęć trochę czasu na R&R” – powiedział. „Myśl o wszystkim, tylko nie o pisaniu”.

Stephen powiedział, że odpocznie, nic nie zrobi, będzie czytał, oglądał telewizję i starał się być na bieżąco z wiadomościami. Wkrótce powstałby pomysł. Może być oparty na czymś prawdziwym, czymś, co usłyszał lub przeczytał, albo może się wydawać, że pojawił się znikąd.

Ale zawsze chodziło o to, co by było, gdyby.

  • A jeśli ten facet był kosmitą?
  • Co by było, gdybym był jedynym, który wiedział?
  • A jeśli jego żona…?
  • A jeśli ich dziecko…?

Wkrótce poczuje to dawne poruszenie. I zanim się zorientował, wrócił do klawiatury, „nagle nie wypoczęty”.

Tak jak przewidział, ja też wkrótce do tego wróciłem. Od tego czasu napisałem dużo więcej książek, w sumie prawie 200.

Ale ukończenie książki tak mnie opróżnia, że ​​wciąż szczerze wierzę, że za każdym razem skończyłem.

Ale tego nie ogłaszam. Uciekam, przegrupowuję się i angażuję w działania, które pomagają mi się inspirować.

Jak zainspirować się do pisania: sprawdzone strategie

Jeśli jesteś rozproszony…

1. Wyłącz elektronikę.

Wszyscy.

Potężna aplikacja blokująca rozpraszanie uwagi o nazwie Freedom (link partnerski, więc zarabiam niewielką prowizję bez żadnych kosztów dla Ciebie). Blokuje media społecznościowe, przeglądanie i powiadomienia na twoich urządzeniach podczas programowania, aby zapewnić ci nieprzerwany czas na pisanie.

2. Stwórz wolną od bałaganu przestrzeń.

Zarezerwuj miejsce na pisanie, które pomoże wyeliminować rozproszenie uwagi.

3. Ustal ścisły harmonogram pisania.

Bądź niedostępny w czasie pracy. Ustaw prostych przyjaciół i bliskich, którzy zakładają, że „teraz nic nie robisz, więc…”

Naucz się mówić nie.

Jeśli jesteś wyczerpany…

Zaplanuj i ćwicz Odpoczynek i rekreację.

Zapomnij na chwilę o pisaniu. Będziesz zdumiony, jak trochę dodatkowego snu odnawia nie tylko twoje ciało, ale także umysł i ducha. Wkrótce zainspirują Cię nawet małe rzeczy.

Dbaj też o swoje ciało. Włącz ćwiczenia do swojego harmonogramu, zwłaszcza po dłuższym pisaniu.

Pracuj, zanim zaczniesz grać, ale graj codziennie.

  • Czytać książkę
  • Znajdź hobby
  • Idź na spacer lub pojedź na rowerze
  • Iść na ryby
  • Iść na zakupy
  • Oglądać film
  • Oglądaj swój ulubiony program telewizyjny
  • Słuchaj radia
  • Zjedz kolację z przyjacielem
  • Być masowany
  • Zaproś znajomych
  • Wziąć urlop

Nigdy nie wiadomo, kiedy i jak pojawi się pomysł.

  • Stephenie Meyer mówi, że pomysł na serię Zmierzch przyszedł jej do głowy we śnie.
  • JRR Tolkien został zainspirowany do napisania Hobbita podczas oceniania prac.
  • EB White zainspirował się do napisania Charlotte's Web po obejrzeniu pająka kręcącego sieć.
  • George Orwell zobaczył chłopca biczującego konia i zainspirował się do napisania "Folwarku zwierzęcego" .
  • Pomysł Suzanne Collins na „Igrzyska śmierci” pojawił się podczas surfowania po kanałach między reality TV a relacjami z wojny.
  • Postać Agathy Christie, pani Marple, została zainspirowana jej babcią.
  • Ożywiona debata z przyjaciółką zainspirowała Margaret Atwood do napisania „Opowieści podręcznej” .
  • JK Rowling wpadła na pomysł, aby Harry Potter podróżował pociągiem.

Twój pomysł na następną historię może być tuż przed tobą.

Jeśli jesteś perfekcjonistą…

Oddziel pisanie od edycji.

Pisząc swój pierwszy szkic, zdejmij czapkę perfekcjonisty. Możesz wrócić do trybu edytora do woli podczas poprawiania, ale na razie po prostu opisz historię.

Rozdziel te zadania i obserwuj, jak Twoja codzienna produkcja rośnie.

Jeśli boisz się porażki…

Masz wielkie marzenia i dobre intencje, ale bądźmy szczerzy: pisanie książki jest trudne. Konkurencja jest ogromna, a szanse są duże.

Może to cię utknęło, uczucie, że opuściła cię inspiracja.

Oto kilka trudnych, ale ostatecznie dobrych wiadomości: twój strach jest uzasadniony .

To uzasadnione.

Powinieneś się bać.

Uznanie, że masz prawo obawiać się własnej nieadekwatności, a konkurencja powinna cię upokorzyć. Ale nie pozwól, by to cię skłoniło do rezygnacji. Niech ta pokora zmotywuje cię do cięższej pracy i wykonywania absolutnie najlepszej pracy za każdym razem. To właśnie prowadzi do sukcesu.

W ten sposób strach może stać się dobrą rzeczą.

Dean Koontz, który sprzedał ponad 450 milionów książek, mówi:

„Najlepsze pismo rodzi się z pokory. Wspaniałe rzeczy ożywają w tych bolesnych i radosnych chwilach, kiedy pisarze stają się dotkliwie świadomi ograniczeń swoich umiejętności , ponieważ wtedy najbardziej wysilają się, by wykorzystać niedoskonałe narzędzia, którymi muszą pracować”.

Pogodzenie się ze strachem zamienia go w pokorę, pokorę w motywację, motywację w ciężką pracę, a ciężką pracę w sukces.

Jeśli jesteś prokrastynatorem…

Mógłbym raczyć cię przez pół dnia śmiesznymi rytuałami, które wykonuję, zanim zacznę pisać.

Wiem, co myślisz: z pewnością moje osiągnięcia dowodzą, że pokonałem prokrastynację.

W pewnym sensie tak. Ale nie eliminując go. Podobnie jak ze strachem, właściwie go przyjąłem.

Po latach bezsenności z powodu tego, jakim strasznym prokrastynatorem byłem, w końcu doszedłem do wniosku, że jest to nieuniknione, ponieważ musi być niezbędną częścią procesu pisania.

Zauważyłem, że kiedy wracam do pracy po zwlekaniu, moja podświadomość działa. Często jestem zaskoczony tym, co jestem wtedy w stanie wyprodukować.

Więc jeśli prokrastynacja jest zarówno nieunikniona, jak i zaleta, akceptuję ją, a nawet włączam do mojego harmonogramu.

Zgadza się. Właściwie uwzględniam dni prokrastynacji w moim harmonogramie.

Przystosowując się do mojej prokrastynacji, mogę zarówno sobie na nią pozwolić, jak i dotrzymać terminów.

Jak?

Ostrożnie zarządzając liczbą stron, które muszę ukończyć dziennie .

Jeśli zwlekanie kradnie jeden z moich dni pisania, dostosowuję liczbę stron, które muszę napisać dziennie, aby zdążyć z terminem. Jedną rzeczą jest zwiększenie tej liczby o jedną lub dwie dziennie, ale podwojenie jej to zupełnie inna sprawa. Aby utrzymać mój termin święty, nie mogę pozwolić, aby moje strony dziennie stały się niemożliwe do zarządzania.

Wyznaczaj realistyczne cele i uwzględniaj prokrastynację, wbudowując ją w swój harmonogram.

Jeśli masz problem z rozpoczęciem…

Wyobraź sobie, że opowiadasz swojemu najlepszemu przyjacielowi swoją historię. Nie powstrzymuj się, nie myśl za dużo i nie edytuj — po prostu pisz.

Codzienny.

Pojawianie się dzień po dniu załatwia sprawę.

Użyj tych strategii, aby uzyskać inspirację do pisania

Nie poddawaj się.

Nie rezygnuj.

Przedzieranie się przez zniechęcenie, strach i zwlekanie jest częścią tej podróży.

Potrzebujesz pomocy przy pisaniu powieści? Kliknij tutaj, aby pobrać mój ostateczny przewodnik w 12 krokach.