Jak pokonać swój perfekcjonizm w pisaniu

Opublikowany: 2015-09-24

Mamy dziś do omówienia ważny temat: niebezpieczeństwa perfekcjonizmu w piśmie.

Jak pokonać swój perfekcjonizm w pisaniu Szpilka

Wiem, że bycie perfekcjonistą ma swoje zalety. Stosujemy „perfekcjonistę” do ludzi, którzy są zorientowani na szczegóły, rzetelni i wydajni. Niestety bycie perfekcjonistą w pisaniu działa dokładnie odwrotnie: zaciemnia szczegóły, pozwala mijać terminy i tworzy głęboko nieefektywny i niezadowalający nawyk pisania.

Zmagam się z perfekcjonizmem w moim pisaniu, ale nauczyłem się go odpierać kilkoma dużymi kijami – iz przyjemnością nauczę Cię moich narzędzi do fachu.

Rozpoznawanie perfekcjonizmu w pisaniu

Skąd wiesz, czy to ty? Jeśli zmagasz się z perfekcjonizmem w swoim pisaniu, oto czego prawdopodobnie doświadczysz:

  • Brak satysfakcji z własnego pisania (bo to nigdy nie wystarczy).
  • Niemożność przerwania edycji i po prostu kontynuowania (ponieważ to nigdy nie jest wystarczająco dobre).
  • Pogłębiony strach i stres na myśl o upublicznieniu twojego pisania (ponieważ to nigdy nie jest wystarczająco dobre – tak, już to powiedzieliśmy).
  • Poczucie porażki związanej z twoją pracą (bo to nigdy… nie masz pomysłu).
  • Brak zabawy lub przyjemności podczas pisania (całkowicie zrozumiały, ponieważ nigdy nie jest wystarczająco dobry ).

Czy któryś z tych przedmiotów dzwoni dzwonkiem?

Oto rzecz: jednym z powodów, dla których perfekcjonizm w pisaniu jest tak zabójczy, jest to, że jest niejasnym standardem . Co do cholery jest „doskonałe” na piśmie? Czy istnieje coś takiego? Na serio? Nie ma „doskonałych” książek ani autorów; nawet Szekspir ma czytelników, którzy go nienawidzą, podobnie jak każdy inny autor we wszechświecie, w tym twoi ulubienicy.

„Perfekcjonizm” na piśmie jest zabójczy, ponieważ właściwie nic nie znaczy. Wszystko, co robi, to zatruwanie studni.

Więc gdzie to cię zostawia? Nie ma pędu do perfekcjonizmu, ale jest nadzieja.

Przyznaj, że nosisz żaluzje

Nigdy nie zobaczysz swojej historii tak wyraźnie, jak inni. To wraca do tego, co nazywam „mózgiem pisarza”. Nie widzimy naszego pisania tak, jak zrobiłby to czytelnik. Nie możemy; jesteśmy zbyt blisko tego, zbyt przywiązani do rytmów i tempa.

W swoim piśmie zobaczysz każdą wadę. Zobaczysz wady w miejscach, w których Twój głos nie jest jeszcze w pełni ukształtowany jako pisarz (co jest w porządku, ponieważ zajmuje to CZAS). Zobaczysz wady nawet tam, gdzie ich nie ma — tylko miejsca, które można by sformułować inaczej. Dla ciebie te wady wydają się rażącymi, przerażającymi dziurami.

jedna cholera dziura w garnku? Szpilka

Dobra wiadomość jest taka, że ​​te wady mogą nie być tak złe, jak myślisz.

To jeden z tych powodów, dla których ważne jest, aby należeć do zdrowej społeczności pisarskiej. Kiedy piszemy sami, nasze muzy mają tendencję do kanibalizmu i zjadają się nawzajem. Pomocne opinie innych autorów mają znaczenie, a jeśli nie uważają, że ten rozdział był do dupy tak, jak myślałeś, że tak, musisz przyznać, że mogą mieć rację.

Odłóż to na jakiś czas

– Co do diabła, pani? możesz powiedzieć. „W każdym artykule każesz mi wziąć wolne od pisania. W każdym razie chodzi o pisanie czy nie-pisanie?”

Chodzi o pisanie — coś w rodzaju programu ćwiczeń dotyczy ćwiczeń nawet w dni wolne .

Nasze umysły i ciała działają w ten sam sposób. Musimy je ćwiczyć, aby uzyskać formę (im więcej piszesz, tym lepiej robisz), ale podobnie jak twoje mięśnie, jeśli nie zrobisz sobie wolnego, zamiast rosnąć, twoje mięśnie pisania zanikną i prawdopodobnie ulegną skręceniu.

Każdy z was, kto kiedykolwiek wykonywał prawdziwy program ćwiczeń, wie o tym. Dni wolne od pracy są tak samo ważne jak dni, w których ćwiczysz. Pomiń je na swoją szkodę — a pisanie jest w ten sam sposób.

Opublikuj to — nawet jeśli nie jest idealne

Dobra, słyszę stąd twoje krzyki. Poświęć chwilę na oddychanie. Poczekam.

atak paniki Szpilka

Czy pamiętasz ten film? (Jeśli nie, gorąco, WYSOCE sugeruję, abyś go obejrzał. A jeśli tak, sugeruję, abyś go mimo wszystko obejrzał.)

Wiem, jak trudno jest przekazać światu swoje słowa, kiedy czujesz, że nie są jeszcze gotowe. Wiem . Ale dzieje się tak dlatego, że wiesz, jak dobre chcesz, żeby było, i podświadomie porównujesz to do swoich ulubionych autorów — z których większość pisała o wiele lat dłużej od ciebie.

(Poważnie. Obejrzyj wideo.)

Obecnie, w tej chwili , możesz nie być w stanie uzyskać tego fragmentu tekstu zgodnie ze standardami, których chcesz dla siebie.

W porządku.

To normalne.

To nie znaczy, że tego nie publikujesz.

Jeśli chcesz stać się lepszym pisarzem, musisz chcieć publikować rzeczy, które nie są idealne. Tak, edytujesz go, tak, masz czytniki wersji beta, które go przeczesują, tak do wszystkiego — sprawiasz, że jest tak dobry, jak jesteś w stanie zrobić to teraz . Ale po tym wszystkim, jeśli tego nie opublikujesz, karmisz truciznę perfekcjonizmu i zostaniesz sparaliżowany.

Ten krok jest kluczowy. Neil Gaiman powiedział to w ten sposób: „Pamiętaj, że prędzej czy później, zanim kiedykolwiek osiągnie perfekcję, będziesz musiał odpuścić, przejść dalej i zacząć pisać następną rzecz. Doskonałość jest jak pogoń za horyzontem. Nie zatrzymuj się."

Wniosek: unikaj niejasności „doskonałego pisania”

Bądźcie odważni, koledzy pisarze. Perfekcjonizm tylko ci zaszkodzi. Czy jesteś gotowy, aby iść dalej? Mam nadzieję. Sama potrzebuję zachęty w tym temacie, więc pomóżmy sobie nawzajem. Zaufaj swojej społeczności pisarskiej, aby pomogła ci nadać historii odpowiedni kształt i pisz dalej.

Czy masz jakieś kawałki, na których jesteś zamrożony z powodu perfekcjonizmu? Daj mi znać w sekcji komentarzy.

ĆWICZYĆ

Weź coś, nad czym pracowałeś od zawsze. Coś, czym boisz się dzielić. Coś, co nie wydawało się jeszcze w porządku, coś, co Cię sparaliżowało — i podziel się tym w komentarzach poniżej. Nie zapomnij też odpowiedzieć trzem innym autorom!