Jak śledzić postępy w pisaniu (i dlaczego powinieneś)

Opublikowany: 2020-11-19

Ile piszesz? Codzienny? Co tydzień? Jeśli chcesz zostać pisarzem, musisz znać odpowiedzi na te pytania. Czas śledzić postępy w pisaniu.

Jak śledzić postępy w pisaniu (i dlaczego powinieneś) Szpilka

Będę szczery. Kiedy po raz pierwszy zacząłem pisać, myślałem, że śledzenie moich postępów w pisaniu jest śmieszne. Ile słów dziennie lub jak często pisałem, zależało od mojego nastroju i tego, czy pojawiła się ta nieuchwytna muza. Poza tym marnowanie czasu na śledzenie i analizowanie, ile napisałem w ciągu tygodnia, wydawało się po prostu kolejnym sposobem na zwlekanie i nie pisanie w ogóle.

Nie mówię tego często, więc słuchaj:

Myliłem się.

Pisarze muszą śledzić swoje postępy w pisaniu, kropka. To takie proste. Przeczytaj, dlaczego i jak uzyskać śledzenie już dziś.

3 powody, dla których powinieneś śledzić postępy w pisaniu

Śledzenie swoich nawyków, ćwiczeń, jedzenia, celów, kroków i prawie wszystkiego w swoim życiu jest trendem od dłuższego czasu. Możesz przewracać oczami na ten artykuł, mówiąc „Wow, jeszcze jedna rzecz, którą mam śledzić. Daj mi spokój!"

Słyszę cię. Osobiście nadążanie za jakąkolwiek konsekwencją w moim życiu jest trudne. Niedawno wypróbowałem nową dietę (czy ktoś z COVID piętnaście?) i śledziłem moje jedzenie. Udało mi się przetrwać kilka tygodni, zanim brak czasu na gotowanie, dostępność pewnych pokarmów (znowu COVID) i zwykła frustracja stanął mi na drodze. Więc przestałem śledzić.

Naprawdę tego żałowałem.

Nadal nie jesteś przekonany? Oto dlaczego musisz śledzić swoje pisanie:

1. Stracisz rozpęd bez śledzenia postępów.

Myślałem, że śledzenie mojego jedzenia to nic wielkiego. Myślałem, że mogę po prostu dokonywać dobrych wyborów i nie martwić się o zapisywanie wszystkiego.

Tak . . . to nie zadziałało.

Bez tego spisanego pamiętnika, w którym wyszczególniono moje jedzenie i ćwiczenia, prawie natychmiast wróciłem do dawnych sposobów. Życie się dzieje. Zapominasz o tym, co jadłeś wcześniej i zanim się zorientujesz, brakuje Ci siły woli na cały dzień i leżysz na kanapie z torbą chipsów. Zajęło mi mniej niż tydzień, aby poczuć się okropnie, zarówno fizycznie, jak i psychicznie.

To samo dzieje się z moim pisaniem. Myślę, że napiszę w ciągu tygodnia. Myślę, że jeśli spóźnię się na jeden dzień, nadrobię to później dłuższą sesją pisania.

Uwaga, spoiler: to nie działa. Spędziłem lata próbując urzeczywistnić tę mentalność, bez żadnego sukcesu.

Kluczem do pisania jest rozmach. A kluczem do rozpędu jest rutyna. Mamy mnóstwo postów o tym, jak uruchomić jeden z nich, ale moim ulubionym jest ten.

2. Ty (i twój wydawca) musicie wiedzieć, kiedy będzie następna książka.

Odpowiedz na pytanie: Ile czasu zajmuje Ci napisanie książki?

Nie znasz odpowiedzi? Dzieje się tak prawdopodobnie dlatego, że w żaden sposób nie śledzisz swoich postępów w pisaniu.

Czy twoja odpowiedź, że to zależy od tego, co dzieje się w twoim życiu? To nie będzie latać.

Jako pisarz musisz znać odpowiedź na to pytanie. Niezależnie od tego, czy publikujesz samodzielnie, czy tradycyjnie, musisz wiedzieć (lub twój agent/wydawca/redaktor będzie musiał wiedzieć), kiedy możesz spodziewać się następnej wersji roboczej, a co ważniejsze, kiedy możesz spodziewać się, że ta książka trafi na półki .

Skąd masz o tym wiedzieć, jeśli nie śledzisz swoich postępów w pisaniu?

3. To, ile napisałeś, to nie wszystko, co musisz wiedzieć.

Jeśli mam tydzień niskiej produktywności, muszę wiedzieć, dlaczego nie byłam produktywna. Tak jak w każdej innej pracy, jeśli mam problemy z osiągnięciem celu lub zadania, muszę rozwiązać problem.

Czy to był stres? Czy było coś bardziej naglącego, zabierającego mój czas? Czy po prostu byłam leniwa i nie wstawałam wystarczająco wcześnie, aby zmieścić wszystko w moim dniu? (Nawiasem mówiąc, wczesne wstawanie jest najlepszym zalecanym sposobem na dopasowanie pisania do twojego zabieganego życia. Po prostu mówię.)

To samo dotyczy produktywnego tygodnia. Czy wystarczająco się wyspałam? Czy świeciło słońce (dla mnie jest to ogromne)? Czy coś wielkiego wydarzyło się w innych obszarach mojego życia? Czy po prostu miałem przerwę w innych obowiązkach?

„Dlaczego” jest tak samo ważne jak „ile”.

4 kroki do śledzenia postępów w pisaniu

Teraz, gdy jesteś przekonany, że musisz śledzić swoje pisanie (jesteś przekonany, prawda?), przejdźmy do śledzenia postępów w pisaniu.

1. Wybierz swój tracker pisania (prawie wszystko będzie działać).

Wielu pisarzy używa oprogramowania do śledzenia postępów w pisaniu. Oto kilka popularnych narzędzi do śledzenia postępów w pisaniu, które możesz wypróbować:

Arkusz kalkulacyjny. Wystarczy arkusz kalkulacyjny, w którym po prostu zapisujesz datę i godzinę sesji pisania oraz liczbę napisanych słów. Jeśli nie chcesz tworzyć własnego arkusza kalkulacyjnego, możesz go pobrać.

Pisarz. Scrivener ma do tego wbudowany licznik, jeśli lubisz korzystać z pełnego oprogramowania do pisania ze wszystkimi dzwonkami i gwizdkami. Scrivner umożliwia docelową liczbę słów w rękopisie, a także docelową liczbę słów w sesji pisania. Uważam, że cel sesji jest całkiem przydatny i lepszy niż Word, w którym musisz podkreślić to, co napisałeś, aby uzyskać liczbę sesji.

StoryToolz. Jeśli masz pomysł na wizualny pasek postępu, możesz wypróbować StoryToolz za darmo. Mają mnóstwo różnych narzędzi do śledzenia postępów.

Publiczny tracker w witrynie Twojego autora. Jeśli naprawdę zależy Ci na odpowiedzialności, możesz wykonać odważny ruch polegający na osadzeniu modułu śledzącego na swojej stronie autora. Moim zdaniem jest to całkiem fajny sposób, aby nie tylko informować czytelników o swoich postępach, ale także dbać o to, abyś był odpowiedzialny i na bieżąco. Zarówno Writertopia, jak i Critiquecircle mają do tego narzędzia.

Istnieje wiele innych aplikacji i programów, ale dla mnie ich prostota nie do końca mi wystarcza. Potrzebuję trochę więcej. (Tylko trochę! To NIE ma być odwlekanie! Robienie czegoś związanego z pisaniem nie liczy się jako faktyczne pisanie.)

Planiści: Moje ulubione narzędzie do śledzenia postępów w pisaniu

Uwielbiam planistów. KOCHAM ICH. Tak bardzo je kocham, że każdego roku przed październikiem kupuję mój planner na przyszły rok. Naprawdę chcę powiedzieć więcej o planistach i o tym, jak ich używam, ale powstrzymam się, ponieważ wiem, że teraz wszyscy myślicie, że jestem frajerem.

Tak czy inaczej. Jednym z powodów, dla których kocham planistów, jest to, że uwielbiam ich używać jako narzędzia do śledzenia moich postępów w pisaniu. To nie jest nudny, stary arkusz kalkulacyjny pełen liczb, które sprawiają, że Twoje oczy zaczynają pływać. Nie znajduje się w aplikacji lub programie na moim komputerze, gdzie nie mogę spojrzeć na to z dowolnego miejsca w moim biurze. (Jestem bardzo wzrokowcem i muszę widzieć rzeczy przede mną, aby zachować motywację.)

Planner jest tuż przede mną, gdzie mogę łatwo przeglądać. Mogę szybko wpisać swoje cele i postawić mały haczyk, jeśli je osiągnę. (Fajnie jest przeglądać i zobaczyć wszystkie znaczniki wyboru!)

Potrzebujesz planera zaprojektowanego specjalnie, aby pomóc Ci ukończyć książkę? Właśnie uruchomiliśmy The Write Planner, nasz nowy planer z The Write Practice, który przeprowadzi Cię przez nasz sprawdzony proces przekształcania Twojego pomysłu w gotową książkę.

Zdobądź planer, którego potrzebujesz, aby zaplanować pisanie na dzień i tydzień, śledzić postępy w pisaniu i pisać drogę do gotowej książki.

Odkryj planistę zapisu

2. Zaplanuj nadchodzący tydzień.

To kolejny powód, dla którego wolę plannery niż arkusze kalkulacyjne lub aplikacje do śledzenia czasu: lubię planować sesje pisania na podstawie tego, co jest na liście na tydzień.

Dla większości z nas każdego dnia. przynosi inny zestaw obowiązków i terminów. Mam wizytę u dentysty jutro rano w czasie, w którym zwykle piszę. Mój harmonogram został zmieniony tylko na jutro, więc nadal mogę wcisnąć trochę pisania.

To tego typu rzeczy, które mogą Cię utrzymać na dobrej drodze i iść naprzód. Nie bądź osobą, która mówi: „Cóż, w zeszłym tygodniu nie miałem czasu na pisanie. Miałem wizytę u dentysty, wiesz, i to po prostu schrzaniło mój cały tydzień.

3. Analizuj i zastanawiaj się.

Wiem, że prawdopodobnie wcisnąłeś się w sesję pisania i chcesz pobiec do następnej rzeczy. Zachęcam do poświęcenia chwili i zastanowienia się nad przebiegiem sesji. Co poszło dobrze? Co cię rozpraszało? Wystarczy krótka notatka. Nie musisz pisać całego wpisu do pamiętnika (ani tego nie polecam).

Polecam również poświęcenie czasu na zastanowienie się i przeanalizowanie postępów w pisaniu pod koniec każdego tygodnia. Pomyśl o tym, co poszło dobrze, a co nie. Co możesz zrobić inaczej w przyszłym tygodniu? Jakie są Twoje cele pisarskie na przyszły tydzień?

Dodatkowo spójrz na wszystko, co napisałeś w tym tygodniu! Rządzisz!

4. Napraw problemy. Zachowaj to, co działa.

Analiza nie miałaby sensu, gdybyś nie miał zamiaru rozwiązać problemów. Jeśli zwykle piszesz w nocy, ale nie możesz zasnąć, musisz przesunąć swój czas na pisanie. Jeśli myślisz, że możesz to zrobić podczas przerwy na lunch, ale twoi współpracownicy wciąż próbują z tobą porozmawiać, to nie zadziała.

Jeśli zabiłeś go w ciągu jednego tygodnia, dowiedz się dlaczego i upewnij się, że starasz się to kontynuować. Masz wystarczająco dużo snu? Dobry. Otrzymaj tę samą kwotę w przyszłym tygodniu. Współmałżonek zabrał dzieci na zewnątrz na pół godziny, aby dać ci trochę spokoju? Pobłogosław ich i poproś, aby to kontynuowali.

Pamiętaj, że celem śledzenia jest sprawdzenie, co działa, rozwiązywanie problemów i oszacowanie poziomu produktywności. To nie tylko dla funsies.

Co działa dla Ciebie?

Cały ten post sprowadza się do tego: śledź swoje postępy w pisaniu, aby znaleźć to, co działa dla Ciebie.

Planer, aplikacja do śledzenia lub pisanie na ścianie. Rano, południe, północ. Muzyka rozbrzmiewa w kawiarni lub martwa cisza w środku lasu. Bez względu na to, jak i gdzie piszesz lub jak śledzisz swoje postępy, wszystko sprowadza się do ustalenia, co jest najlepsze dla Ciebie i Twojego procesu.

Więc wybierz sposób na śledzenie i zacznij eksperymentować!

Czy śledzisz swoje postępy w pisaniu? W jaki sposób? Dajcie znać w komentarzach!

ĆWICZYĆ

Ustaw minutnik na piętnaście minut i zaplanuj pisanie w przyszłym tygodniu. Ustal swój harmonogram pisania i cele.

Kiedy skończysz, podziel się swoim planem w komentarzach. Dajmy sobie trochę otuchy! Bonus, jeśli wrócisz za tydzień i przekaż nam swoje cotygodniowe refleksje na temat pisania!