4 kroki do rutyny pisania, której nie będziesz chciał złamać

Opublikowany: 2018-06-12

Wpis gościnny autorstwa Emmanuela Natafa

Chciałeś napisać powieść od wieków, ale wydaje się, że nigdy nie możesz znaleźć czasu, aby zacząć pisać. A może zacząłeś i po prostu uderzasz w ściany. Czemu? Dla większości z nas odpowiedzią jest to, że obowiązki takie jak rodzina, praca i życie wciąż przeszkadzają.

Lub może to być prokrastynacja, a te przeszkody są tym, o czym mówisz sobie, że jest problemem. Brakuje ci tylko dyscypliny. Każdy pisarz ma wizję, aby móc usiąść i napisać cały nagrodzony rozdział za jednym razem, ale to nie jest realistyczne. Aby przepływ odbywał się regularnie, musisz wdrożyć procedurę pisania .

Wyrobienie w sobie nawyku regularnego pisania buduje stawkę, sprawia, że ​​jesteś odpowiedzialny za swoje cele i dzięki temu utrzymujesz się na właściwej drodze.

Rzeczywistość jest taka, że ​​nie będziesz miał wrażenia, że ​​muzy powieściopisarstwa unoszą się nad tobą i prowadzą cię za każdym razem, gdy siadasz do pisania. Zbudowanie solidnej, spójnej rutyny pomoże ci pisać i pisać dobrze, nawet jeśli nie czujesz się zmotywowany ani zainspirowany.

Rutyna pisania będzie inna dla każdego pod względem środowiska, dostępności czasu, celów, celów - dużo. Mimo to, jeśli zastosujesz się do tych wskazówek, aby ustanowić i, co ważniejsze, trzymać się rutyny, nie możesz się bardzo pomylić.

Potrzebujesz pomocy przy pisaniu powieści? Kliknij tutaj, aby pobrać 12-stopniowy przewodnik Jerry'ego.

1. Zaplanuj swój czas na pisanie

Postaraj się wybrać czas i miejsce tak, aby inne rzeczy mogły pracować wokół twojego czasu pisania, a nie odwrotnie. W ten sposób będziesz w stanie wyrobić w sobie nawyk pisania — nawet jeśli nie masz na to ochoty.

Jeśli poczekasz, aż ten czas nadejdzie naturalnie, zwłaszcza w coraz bardziej gorączkowym życiu, godziny potrzebne do osiągnięcia naszego celu, jakim jest napisanie powieści lub czegoś podobnego, nie zdążą się zarejestrować.

Możemy tu czerpać z mądrości Stephena Kinga:

„Kiedy zaczynam pracę nad projektem, nie przestaję i nie zwalniam, chyba że naprawdę muszę. Jeśli nie piszę codziennie, postacie zaczynają zanikać w moim umyśle… Zaczynam tracić kontrolę nad fabułą i tempem tej historii”.

Ten czas nie powinien podlegać negocjacjom. Autor i trener książek, Kevin Johns, uważa to za tak kluczową część tworzenia rutyny pisania, że ​​nadaje jej własny akronim: NNWT, czyli niezbywalny czas pisania. Nawet jeśli nie możesz pisać codziennie jak Stephen King, upewnij się, że masz czas kilka razy w tygodniu.

Nic nie stoi na przeszkodzie, aby zacząć już teraz: dosłownie otwórz telefon i zapisz czas w kalendarzu — to sprawi, że będziesz się tego trzymać. Poświęć realistyczną ilość czasu, na który wiesz, że możesz sobie pozwolić, upewnij się, że jest to więcej niż raz w tygodniu, podkreśl to czymś jasnym, czego nie możesz zignorować, i ustaw alarm, aby Ci przypomnieć.

2. Uczyń ten czas pisania świętym

JK Rowling, która wie co nieco o pomyślnym pisaniu, radzi pisarzom, aby „byli bezlitośni w ochronie dni pisania”. Nakłania nas, byśmy pilnowali tych chwil, które zarezerwowaliśmy na pisanie, i nie ulegali „rozrywkom”, takim jak spotkania czy spotkania towarzyskie.

Niezależnie od tego, czy jest to każdy dzień roboczy od 8 do 10, czy trzy poranki w tygodniu, zaczynając od 7, nie pozwól, aby cokolwiek przeszkodziło Ci w pisaniu. Zaplanowałeś ten czas w swoim życiu i należy mu przyznać wagę i powagę.

Oznacza to również, że czas pisania jest przeznaczony wyłącznie na pisanie i pisanie. Bycie niedbałym w stosunku do tego powstrzyma twój postęp. Jeśli poświęcisz dwie godziny na pisanie i w tym czasie odpowiesz na e-maile, zrobisz pranie i sprawdzisz Twittera, prawdopodobnie skończysz na pisaniu maksymalnie pół godziny. To przesuwałoby igłę bardzo wolno.

Badania i planowanie należy przeprowadzać poza tymi godzinami. Czas pisania to po prostu czas przyłożenia pióra do papieru lub palców do klawiatury.

3. Określ ilościowo swoje postępy

Aby wiedzieć, jakie robisz postępy, wyznacz sobie dzienny lub tygodniowy cel dotyczący liczby słów. Moc wyznaczania małych, osiągalnych celów jest nie do przecenienia.

My, ludzie, uwielbiamy te małe wygrane. Osiąganie codziennych celów (takich jak cele krokowe Fitbit) daje nam niewielki wzrost — skoki dopaminy — i sprawia, że ​​czujemy się dobrze z tym, co robimy. Pisanie może być frustrujące, więc cele związane z liczbą słów dają Ci kontrolę nad co najmniej jednym z czynników procesu pisania. Dlatego codzienne liczenie słów jest tak istotną częścią konkursu National Novel Writing Month (NaNoWriMo).

Jeśli masz konkretny cel, na przykład: „Chcę, aby pierwsza wersja mojego manuskryptu była gotowa w ciągu sześciu miesięcy”, oznaczałoby to ustalenie, na co to przekłada się słownie na miesiąc, tydzień i dzień. Śledź to, aby pozostać w zgodzie z tym, co sam ustawiłeś.

Fajną stroną tego jest nagradzanie siebie. Wykreślanie rzeczy z tego kalendarza, fizyczne drukowanie napisanych stron i dodawanie ich do gotowego stosu — wszystko, co daje poczucie publicznego, widocznego osiągnięcia, jest tego warte.

Pisanie czegoś tak długiego jak powieść może często wydawać się pracą przez długi czas bez nagrody. Jako pisarz musisz nagradzać się, gdy osiągasz swoje cele, co jest znacznie łatwiejsze, gdy cele te są konkretne i osiągalne.

4. Opublikuj to

Twoją publicznością mogą być po prostu twoi przyjaciele i bliscy. Celowo wykorzystaj wstyd i rozczarowanie dla własnej korzyści, mówiąc im, że piszesz książkę. To wywiera na ciebie presję, podobnie jak nagłaśnianie twoich celów.

Jeśli masz coś widocznego, na przykład kalendarz, który pokazuje wyznaczone przez Ciebie terminy lub obciążenia pracą, może to pomóc Ci w rozliczaniu się z celów, których w przeciwnym razie łatwo byłoby udawać, że nigdy ich nie osiągnąłeś. Podobnie możesz powiedzieć swojemu przyjacielowi / narzeczonemu / koleżance pisarzowi, że zamierzasz napisać 400 słów w każdy poniedziałek, środę i czwartek po pracy, i poprosić ich o sprawdzenie.

Założenie bloga i publikowanie swoich postępów to kolejny sposób na dodatkową motywację, ponieważ nie chcesz wyglądać źle przed obserwującymi, nie osiągając swoich celów.

Masz to!

Dowiedz się, w jakim środowisku pracujesz najlepiej i wykorzystaj to na swoją korzyść. Niezależnie od tego, czy jest to zgiełk kawiarni, czy cichy pokój w domu, wiesz, gdzie i kiedy tworzysz najlepsze prace.

Pamiętaj, że to wszystko szacunki, zwłaszcza jeśli nie masz jeszcze umowy. Rutyna pisania da ci kierunek, nawet jeśli nie masz konkretnego terminu. Pomoże ci to zorientować się, a nie tylko pisać, kiedy tylko masz na to ochotę.

Pisanie to wyzwanie, ale jakże satysfakcjonujące. Kluczem jest trzymanie się tego. Ustanowienie i poświęcenie się temu procesowi mówi, że wierzysz w siebie i że możesz to zrobić.


Emmanuel Nataf jest założycielem i dyrektorem generalnym Reedsy , największego na świecie rynku doświadczonych profesjonalistów wydawniczych.


Potrzebujesz pomocy przy pisaniu powieści? Kliknij tutaj, aby pobrać 12-stopniowy przewodnik Jerry'ego.